Mimo upływu ponad trzech lat od momentu objęcia części spółek jawnych podatkiem CIT, nadal istnieją wątpliwości co do ich statusu jako podatnika CIT. Konieczne jest więc pilne doprecyzowanie przepisów oraz wydanie interpretacji w tym zakresie – uważa Konfederacja Lewiatan.
Wątpliwości dotyczą m.in. obowiązku złożenia informacji CIT-15J jako informacji o charakterze jednorazowym lub cyklicznym, możliwości wyjścia z reżimu CIT przez spółkę jawną na skutek wystąpienia jedynego wspólnika niebędącego osobą fizyczną, czy obowiązku złożenia aktualizacji informacji CIT-15J w przypadku wystąpienia ze spółki jawnej jedynego wspólnika niebędącego osobą fizyczną.
Potrzebne zmiany warunków zaliczania spółek jawnych do podatników CIT
– Ustawodawca nie zdecydował się do tej pory na zmianę warunków zaliczenia spółek jawnych do podatników CIT. Uwarunkowanie objęcia ich reżimem CIT od kwestii dopełnienia formalnego obowiązku mającego na celu umożliwienie weryfikacji prawidłowości rozliczeń CIT przez wspólników, w praktyce możliwego do zrealizowania bez konieczności składania jakichkolwiek dodatkowych informacji przez podatnika, jest sprzeczne z racjonalnymi przesłankami. Organy podatkowe mają bowiem dostęp do KRS, Centralnego Rejestru Beneficjentów Rzeczywistych i innych baz podatkowych umożliwiających im ustalanie bezpośrednich i pośrednich wspólników spółki jawnej. Tymczasem niezłożenie (lub nieskuteczne złożenie) informacji CIT-15J ma dla spółki jawnej nieodwracalne skutki. Dlatego mając na uwadze obecne brzmienie tych przepisów, praktykę ich stosowania oraz konieczność podnoszenia jakości legislacji, konieczne jest pilne doprecyzowanie przepisów art. 1 ustawy o CIT oraz wydania interpretacji ogólnej w tym zakresie – mówi Przemysław Pruszyński, doradca podatkowy, dyrektor departamentu podatkowego Konfederacji Lewiatan.
Spółki jawne podatnikami CIT
Na mocy nowelizacji ustawy o CIT od 1 stycznia 2021 r. spółki jawne, których wspólnikami nie są wyłącznie osoby fizyczne, stały się podatnikami CIT w przypadku niezłożenia właściwym organom podatkowym informacji na temat składu wspólników. Ta zmiana została uchwalona w szybkim tempie (projekt ustawy opublikowano 15 września 2020 r. zaś sama ustawa zmieniająca została podpisana przez prezydenta 28 listopada 2020 r.). Nie było czasu na przeanalizowanie przepisów pod kątem spójności z innymi regulacjami oraz zakładanymi przez ustawodawcę celami legislacji. Przeprowadzone konsultacje publiczne były pozorne – podmioty w nie zaangażowane (w tym w szczególności organizacje zrzeszające przedsiębiorców) miały bardzo ograniczone możliwości odniesienia się do szczegółów przyjętych rozwiązań. Tymczasem w projekcie ustawy oprócz zmian dotyczących spółek jawnych znalazły się również nowe regulacje dotyczące spółek komandytowych i nieruchomościowych.
Przepisy przyjęte w pośpiechu
Wdrożenie przez Ministerstwo Finansów tak kompleksowych i radykalnych przepisów w pośpiechu zaowocowało ich wadliwą konstrukcją (często niespójną ze wskazanymi przez resort finansów celami) i powstaniem licznych wątpliwości interpretacyjnych już od początku ich obowiązywania. Przede wszystkim w nowelizacji pominięto kwestię nowopowstałych spółek jawnych, co wskazywało na jej absurdalność, ponieważ takie spółki nie były w stanie złożyć informacji o wspólnikach przed swoim powstaniem, a w rezultacie automatycznie stawały się podatnikami CIT. Na niską jakość legislacji i lukę prawną w tym zakresie wskazywały bezpośrednio sądy administracyjne. Ze względu na tę lukę prawną, już z dniem 1 stycznia 2022 r. wprowadzono nowelizację przepisów, która jednak nie objęła zmiany warunków zaliczenia spółek jawnych do podatników CIT.
Konfederacja Lewiatan