Autor: Zbigniew Maciąg
Konsument w świecie nowych cyfrowych możliwości często czuje się bezbronny
Klient dokonując zakupów w internecie, często pozostaje bezbronny. Z badań wynika, że tylko 22% Polaków zna swoje prawa konsumenckie, a 65% nie jest w stanie wskazać w umowie zapisów, które świadczą, że jest ona prawidłowa. Bezpieczeństwo transakcji cyfrowych powinno być więc priorytetem – podkreślali uczestnicy konferencji „Konsument w świecie nowych cyfrowych możliwości”, którą zorganizowała Konfederacja Lewiatan.
O bezpieczeństwie zakupów w świecie cyfrowym wspomniała Małgorzata Mroczkowska–Horne, dyrektor generalna Konfederacji Lewiatan, otwierając konferencję. Jej zdaniem nowe technologie dają ogromne możliwości, ale też stawiają przed nami wielkie wyzwania związane np. ze sztuczną inteligencją czy transakcjami cyfrowymi.
Mariusz Mielczarek, dyrektor regionalny na Europę Centralną i Wschodnią, Amazon, zwrócił uwagę, że nowe unijne przepisy, które wchodzą w życie, mają chronić klientów i zapewnić, żeby czuli się bezpiecznie w internecie. – Dla nas klient jest najważniejszy, dlatego dbamy o jego bezpieczeństwo wykorzystując w tym celu innowacyjne technologie – dodał.
– Mamy do czynienia z nierównowagą na rynku cyfrowym. Klienci nie są w stanie nadążać za wszystkimi zmianami w świecie cyfrowym – powiedział Daniel Mańkowski, wiceprezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Wiele firm wykorzystuje ten brak wiedzy i po prostu oszukuje konsumentów. Z międzynarodowych badań wiemy, że średnio w trzech na cztery strony internetowe wykorzystuje się mechanizmy, które wpływają na podejmowanie decyzji zakupowych przez klientów.
W tym miesiącu wchodzą w życie przepisy unijnego rozporządzenia o ogólnym bezpieczeństwie produktów (General Product Safety Regulation) i dyrektywy w sprawie odpowiedzialności za produkty wadliwe (Directive on Liability for Defective Products). Właśnie te nowe regulacje były tematem panelu „Bezpieczeństwo zakupów i produktów w e-commerce – najnowsze trendy, przyszłe wymagania”. Eksperci zgodnie przekonywali, że są one korzystne dla klientów i będą lepiej chroniły ich interesy.
– Każde rozwiązanie, które zwiększa bezpieczeństwo zakupów w internecie jest dobre dla klientów. Ale konsumenci nie znają i nie czytają informacji, które zawarte są w nowych przepisach. Nie potrafią zadbać o swoje prawa. Bez wsparcia wyspecjalizowanych instytucji (UOKiK, organizacje konsumenckie) nie dadzą sobie rady. Dlatego potrzebna jest szeroka kampania informacyjna, edukacyjna, która spopularyzuje wiedzę o prawach konsumenta – przekonywała Anna Dąbrowska, profesor, Katedra Badań Zachowań Konsumentów, Instytut Zarządzania, SGH.
Katarzyna Ciechanowska-Ciosk, country leader, Amazon.pl także uważa, że nowe unijne regulacje są korzystne dla klientów, ale ważna będzie ich egzekucja w praktyce. Chodzi o stosowanie równych zasad dla wszystkich.
– Dla nas najważniejszy jest klient, jego dobro. Ma się czuć bezpiecznie w naszym sklepie. Wykorzystujemy nowoczesne technologie, aby ochronić go przed oszustwami – dodała.
Dla Mateusza Winczury, mid-associate, kancelaria KRK Kieszkowska Rutkowska Kolasiński również bardzo ważna jest egzekucja nowych przepisów. – Aby zwiększyć skuteczność nowych rozwiązań trzeba wiernie implementować przepisy dyrektywy oraz zapewnić efektywną ścieżkę dochodzenia roszczeń – powiedział.
W czasie konferencji rozmawiano również o tym jak sztuczna inteligencja może służyć konsumentom, ale i jak może im zaszkodzić. Eksperci zastanawiali się też, jak Akt o Usługach Cyfrowych zmienia zasady gry dla konsumentów oraz w jaki sposób wybory konsumenckie wpływają na konkurencyjność przedsiębiorstw europejskich?.
Konfederacja Lewiatan
PMI lekko spadł, ale widać ożywienie w zatrudnieniu
Indeks PMI dla polskiego przemysłu w listopadzie br. wyniósł 48,9 pkt - podał S&P Global.
Komentarz Mariusza Zielonki, głównego ekonomisty Lewiatana
Ciężko jest podążać za nastrojami menedżerów logistyki przemysłu. W listopadzie indeks PMI w przemyśle spadł z 49,2 pkt. do 48,9. Warto odnotować, że w październiku mieliśmy rekord od ponad 2,5 roku. Co za tym idzie listopadowy wynik jest drugim najwyższym w tym dwuipółrocznym okresie. To jednak nie jest pocieszenie, ponieważ nadal pozostajemy poniżej granicy 50 pkt. Ciężko będzie mówić o trwalszym odbiciu przemysłu w najbliższej przyszłości przy takiej wahliwości nastrojów.
Pocieszeniem, choć niewielkim może być fakt, że złe nastroje udzielają się większości menedżerów w Europie. Nasz wynik jest jednocześnie jednym z wyższych na tle innych krajów. A nastroje psują głównie obawy o stan gospodarki strefy euro, w tym szczególnie niemieckiej. Ciągle panująca niepewność na rynkach nie daje wytchnienia. Oliwy do ognia dolała na pewno wygrana Donalda Trumpa w Stanach Zjednoczonych i obawa o eskalację wojny handlowej i/lub brak wsparcia wojskowego i gospodarczego Ukrainy.
Z pięciu składowych indeksu PMI, trzy wpływały negatywnie na jego ocenę, w tym kurczące się zapasy (najszybciej od pół roku). To oznacza, że główny motor napędowy naszego PKB z III kwartale tego roku wytraci impet w ostatnim kwartale. To co cieszy, to wzrost zatrudnienia, co też widać w twardych danych GUS. Tempo tworzenia nowych miejsc pracy wzrosło do najwyższego poziomu od lutego 2022 r.
Więcej komentarzy ekonomicznych w serwisie społecznościowym X, na profilu naszego eksperta Mariusza Zielonki, https://x.com/MariuszZielon11
Konfederacja Lewiatan
Europejski biznes przedstawił 10 postulatów dla polskiej prezydencji w Radzie UE
Europa musi pilnie wzmocnić swoją gospodarkę i rozwiązać problem rosnącej luki konkurencyjnej, jeżeli chce pozostać ostoją pokoju, dobrobytu i stabilności – napisali w Deklaracji Warszawskiej, prezydenci i dyrektorzy generalni 40 europejskich federacji biznesowych, którzy spotkali się w Warszawie. Przedstawili też 10 postulatów dla polskiej prezydencji w UE.
Konferencja Prezydentów BusinessEurope (Council of Presidents, CoPres) obradowała dzisiaj w Warszawie na zaproszenie jej polskiego członka, Konfederacji Lewiatan. Miało to miejsce zaledwie na miesiąc przed rozpoczęciem polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej.
Uczestnicy spotkania podtrzymali swoje silne poparcie dla Ukrainy, jej mieszkańców i ich europejskich ambicji. Unia Europejska musi wspomagać Ukrainę poprzez zapewnienie, że pomoc humanitarna będzie nadal przekazywana, infrastruktura oraz firmy nadal będą funkcjonować a wysiłki na rzecz odbudowy przyspieszą.
BusinessEurope przedstawiło również 10 postulatów, które powinny zostać zrealizowane przez instytucje Unii Europejskiej podczas polskiej prezydencji. Zostały one zaprezentowane w czasie spotkania z Andrzejem Domańskim, ministrem finansów i dotyczą m.in. bezpieczeństwa i obronności, energii i klimatu, jednolitego rynku, innowacji i cyfryzacji czy inwestycji.
Prezydenci federacji spotkali się również z prezydentem RP Andrzejem Dudą, jak również mieli szansę wymienić poglądy z Saulim Niinistö, byłym prezydentem Finlandii i specjalnym doradcą przewodniczącej Komisji Europejskiej.
– Aby nadal być ostoją pokoju, dobrobytu i stabilności Europa musi działać zdecydowanie w celu wzmocnienia gospodarki i zlikwidowania powiększającej się luki konkurencyjnej między nami, a naszymi największymi konkurentami. Polska prezydencja w Radzie UE, której rozpoczęcie zbiegnie się z nową kadencją Komisji Europejskiej, stwarza wspaniałą okazję do „zrestartowania” unijnej polityki, co pozwoli dać zastrzyk energii inwestycjom i rozwojowi. Bezpieczeństwo będzie głównym tematem nadchodzącej prezydencji. Mocno dziś podkreślamy, że silna i konkurencyjna gospodarka jest podstawą europejskiego bezpieczeństwa – powiedział Fredrik Persson, prezydent BusinessEurope.
– Mocno namawiamy Unię Europejską, aby podczas tej prezydencji skupiła się na dziesięciu priorytetach. Obejmują one zdefiniowanie ambitnej strategii Jednolitego Rynku do połowy 2025 r. oraz zaproponowanie nowego porozumienia w sprawie czystego przemysłu, które byłoby dostatecznie ambitne w kwestiach zmniejszenia obciążeń regulacyjnych dla przedsiębiorstw, przyspieszenia procedur wydawania pozwoleń, obniżenia kosztów energii oraz rozwiązania problemu niedoboru siły roboczej i umiejętności. W kontekście aktualnej sytuacji geopolitycznej dywersyfikacja handlu jest kwestią o znaczeniu krytycznym – dodał.
– Jesteśmy zaszczyceni mogąc gościć w Warszawie liderów najważniejszych federacji biznesowych z całej Europy. Dziś potwierdziliśmy wsparcie dla Ukrainy i jej mieszkańców. Od czasu inwazji Rosji, UE zmobilizowała prawie 122 mld euro na pomoc finansową, humanitarną i wojskową dla Ukrainy. Nadzwyczajne wsparcie UE na rzecz utrzymania funkcjonowania ukraińskiej infrastruktury i przedsiębiorstw musi być kontynuowane. Odporna gospodarka UE jest podstawą do zapewnienia, że to wsparcie będzie mogło trwać tak długo, jak to tylko będzie konieczne – powiedział Maciej Witucki, prezydent Konfederacji Lewiatan.
Zobacz też:
Deklaracja Warszawska
Relacja wideo z wydarzenia
Patronat medialny nad CoPres objęła TVP Info.
BusinessEurope to Konfederacja Europejskiego Biznesu – stowarzyszenie przedsiębiorców i pracodawców z siedzibą w Brukseli założone w 1958 r. Jest rzecznikiem wzrostu i konkurencyjności na poziomie europejskim, reprezentującym interesy firm z całego kontynentu i angażującym się w kwestie, które najbardziej wpływają na ich rozwój. Jako uznany partner społeczny, wypowiada się w imieniu przedsiębiorstw każdej wielkości w 36 krajach europejskich, których krajowe federacje biznesowe są bezpośrednimi członkami BusinessEurope. Konfederacja Lewiatan jest jedyną organizacją w Polsce należącą do tego grona, a Maciej Witucki zajmuje obecnie stanowisko wiceprezydenta BusinessEurope. Więcej informacji na stronie: www.businesseurope.eu
Konfederacja Lewiatan odgrywa kluczową rolę w reprezentowaniu interesów polskiego biznesu. Dzięki swojemu przedstawicielstwu w Brukseli i regularnej współpracy z instytucjami unijnymi oraz federacjami biznesowymi z innych krajów, Lewiatan od ponad 20 lat monitoruje i wpływa przez działania lobbingowe na unijną politykę gospodarczą, wspierając tworzenie korzystnych warunków dla polskich przedsiębiorstw na jednolitym rynku.
W listopadzie inflacja nieco niższa, ale w grudniu wzrośnie
Ceny towarów i usług konsumpcyjnych według szybkiego szacunku w listopadzie br. w porównaniu z analogicznym miesiącem ubiegłego roku wzrosły o 4,6%, a w stosunku do poprzedniego miesiąca były wyższe o 0,4% – podał GUS.
Komentarz Mariusza Zielonki, głównego ekonomisty Lewiatana
Inflacja w listopadzie wyniosła 4,6% rok do roku, wobec 5% w październiku. To zaskoczenie, ponieważ spodziewaliśmy się wyniku powyżej 5%. Nie doceniliśmy skali oddziaływania zeszłorocznej obniżki cen paliw. Na stacjach benzynowych płaciliśmy średnio aż o 6% mniej niż przed rokiem. Wyhamował również wzrost cen nośników energii, którego potencjał do wzrostu przed miesiącem również szacowaliśmy na wyższy.
Nadal martwi poważny miesięczny wzrost cen żywności. To pokłosie drożejącej żywności na świecie. Międzynarodowy indeks cen żywności FAO, w październiku osiągnął najwyższy wynik od półtora roku.
W grudniu te efekty bazowe, które są widoczne w listopadzie wygasną, co oznacza, że inflacja na poziomie 5% nie powinna być większym zaskoczeniem.
Więcej komentarzy ekonomicznych w serwisie społecznościowym X, na profilu naszego eksperta Mariusza Zielonki, https://x.com/MariuszZielon11
Konfederacja Lewiatan
Wolna Wigilia, czyli jak nie powinno się stanowić prawa
Wczoraj Sejm zdecydował, że od 2025 r. Wigilia będzie kolejnym dniem wolnym od pracy. Dodatkowo przesądził, iż od przyszłego roku będzie dodatkowa (trzecia) grudniowa handlowa niedziela. Oceniając przyjęte zmiany, nie możemy jednak nie odnieść się do trybu prac nad projektem ustawy, ponieważ skupił on jak w soczewce wszystko, co najgorsze w systemie stanowienia prawa w Polsce.
Poselski projekt ustawy (Klub Lewica) proponujący ustanowienie dodatkowego dnia wolnego od pracy wpłynął do Sejmu pod koniec października br. Zgodnie z projektem nowy dzień wolny od pracy (24 grudnia) miał być wprowadzony już w bieżącym roku, czyli w zasadzie bez vacatio legis. Projekt nie przeszedł trybu właściwych konsultacji społecznych, jak to ma miejsce przy projektach rządowych. Załączona do poselskiego projektu ocena skutków proponowanej regulacji nie uwzględniała szeregu czynników, w tym bezpośredniego wpływu dodatkowego dnia wolnego na przedsiębiorców, gospodarkę, ale także faktu pewnego zmniejszania efektywności w okresie poprzedzającym dzień wolny.
– Apelowaliśmy o wstrzymanie prac legislacyjnych w Sejmie i otwarcie dyskusji nad projektem w Radzie Dialogu Społecznego. Doceniając znaczenie dialogu społecznego, byliśmy otwarci na kompromisowe rozwiązanie, które mogłoby wejść w życie w 2025 r. Niestety, stało się inaczej i przebieg prac w Sejmie potwierdził nasze najgorsze obawy. Od momentu rozpoczęcia prac w komisjach sejmowych do uchwalenia ustawy minęło nieco ponad 20 godzin. Do projektu zgłoszono poprawki, które w konsekwencji doprowadziły do utraty przez wnioskodawców kontroli merytorycznej nad własnym projektem. Presja czasu wpłynęła bez wątpienia na jakość uchwalonego prawa – mówi Krzysztof Kajda, zastępca dyrektor generalnej, szef pionu ekspertyzy Konfederacji Lewiatan.
– Ostatecznie Sejm zdecydował o wydłużeniu vacatio legis, co oceniamy pozytywnie. Odpowiedni czas na wejście zmian jest dla przedsiębiorców kluczowym i niezbędnym warunkiem prowadzenia biznesu. Natomiast wprowadzenie od przyszłego roku dodatkowej handlowej niedzieli w grudniu, jest logiczną konsekwencją ustanowienia od 2025 r. Wigilii dniem wolnym od pracy. Nie zmienia to jednak całościowej oceny, że bez rzetelnych konsultacji społecznych i poszanowania dialogu społecznego jakość stanowionego prawa w Polsce będzie coraz niższa – dodaje Krzysztof Kajda.
Konfederacja Lewiatan
Zapasy uratowały PKB. Konsumpcja prywatna i inwestycje kuleją
Produkt krajowy brutto niewyrównany sezonowo w trzecim kwartale 2024 r. zwiększył się realnie o 2,7% – podał GUS.
Komentarz Mariusza Zielonki, głównego ekonomisty Lewiatana
PKB według wstępnych szacunków wzrósł o 2,7% r/r. Gdy uwzględnimy sezonowość, dynamika spada do 1,7%. Zaskakuje struktura wzrostu. Stolik z prognozami, co do wiodących składników wzrostu jeszcze stoi, ale poważnie się chwieje.
Do łask po siedmiu kwartałach wróciły zapasy, które wzrosły o ponad 17%. O ile dwa lata temu mogliśmy mówić o racjonalnych decyzjach pracodawców w odpowiedzi na zmieniające się ceny, tak teraz mamy raczej do czynienia z dużo mniejszym rynkiem zbytu dla produktów. Szczególnie, że nasz eksport zanotował wynik -2,1%, przy imporcie na poziomie +3,2%.
Zgodnie z oczekiwaniami i prognozami kuleją w tym roku inwestycje. To oczywiście wynik zeszłorocznej bardzo wysokiej bazy. W III kwartale inwestycje notują wynik 1,3% wzrostu rok do roku. Ta sytuacja zapewne utrzyma się do końca roku zważywszy, że większość firm deklaruje w najbliższym kwartale utrzymanie poziomu inwestycji.
Wyraźnie „siadło” w III kwartale spożycie prywatne. Konsumpcja jako główny motor napędowy zanotowała zaledwie wzrost 2,2% w skali roku. Sugerowały to jednak już wyniki sprzedaży detalicznej. To co jednak niosło nasz popyt to głównie spożycie publiczne. Tu państwo nie oszczędzało na wydatkach i dzięki temu zanotowaliśmy wzrost na poziomie 6,2%.
Z nowego otwarcia IV kwartału wiemy już, że gospodarka radzi sobie lepiej niż na początku poprzedniego kwartału. Po tym pierwszym miesiącu oczekiwania, co do wzrostu są wyższe.
Więcej komentarzy ekonomicznych w serwisie społecznościowym X, na profilu naszego eksperta Mariusza Zielonki, https://x.com/MariuszZielon11
Konfederacja Lewiatan
Konieczne zmiany w wytycznych dotyczących kwalifikowalności wydatków
Podniesienie kwoty, od której występuje obowiązek stosowania zasady konkurencyjności, z obecnych 50 tys. zł do 130 tys. zł netto, co byłoby spójne z prawem zamówień publicznych – to jedna z propozycji zgłoszonych przez Konfederację Lewiatan w trakcie konsultacji zmian „Wytycznych dotyczących kwalifikowalności wydatków na lata 2021-2027”.
Konfederacja Lewiatan wzięła udział w konsultacji zmian „Wytycznych dotyczących kwalifikowalności wydatków na lata 2021-2027”. To ważny dokument, którego stosowanie ma ogromne znaczenie dla poprawności realizacji dofinansowanych projektów. Różne interpretacje, luki w regulacjach czy częściowe przenoszenie przepisów z prawa zamówień publicznych do zasady konkurencyjności, powodują trudności w stosowaniu wytycznych. Mogą też skutkować problemami w realizacji projektu, a nawet korektą finansową.
Niewielkie zmiany
Aktualnie procedowane zmiany w wytycznych nie są rewolucyjne. Dotyczą w szczególności sposobu oceny kwalifikowalności podatku od towarów i usług (VAT), zamówień na podobne usługi lub roboty budowlane znajdujących wśród wyłączeń od stosowania zasady konkurencyjności, sposobu wyceny nieruchomości, wyłączenia z limitu 10%/15% wydatków poniesionych na nabycie innych niż zakup tytułów prawnych do nieruchomości. Te uregulowania nie budzą wątpliwości i w ich zakresie członkowie Konfederacji Lewiatan zgłosili jedynie drobne uwagi. Miały one charakter doprecyzowujący. W opinii przedsiębiorców znacznie bardziej problematyczne są inne zapisy wytycznych – związane ze stosowaniem zasady konkurencyjności. To sposób wyboru wykonawców lub dostawców w projektach, który ma być otwarty i zapewniać równe szanse wszystkim oferentom.
Tożsamość zamówień
Wydatki w projekcie powinny być ponoszone zgodnie z zasadami kwalifikowalności kosztów. Jedną z nich jest efektywność – kluczowe powinno być osiągnięcie jak najlepszych rezultatów w ramach dostępnych środków. Dlatego oszacowanie wartości zamówienia ma znaczący wpływ dla wyboru odpowiedniej procedury. Coraz więcej wątpliwości w tym zakresie budzi stosowanie tożsamości podmiotowej, przedmiotowej i czasowej zamówień. Restrykcyjne interpretacje, zwłaszcza w trakcie kontroli projektów, w praktyce zmuszają przedsiębiorców do sumowania wartości zamówień. Brakuje jasnych wytycznych mówiących o tym, jak rozumieć łączne występowanie tożsamości. Dla bezpieczeństwa (i tym samym uniknięcia korekt finansowych) wielu zamawiających w praktyce prawie zawsze stosuje zasadę konkurencyjności. W efekcie nawet drobne zakupy i usługi w projekcie są objęte tą zasadą, choć jednostkowe zamówienia są niewielkiej wartości.
Konsekwencje sumowania
Sumowanie wartości zamówień i stosowanie zasady konkurencyjności do większości zakupów w projektach ma swoje konsekwencje. Stanowi duże obciążenie administracyjne firm, przedłuża procedury w projekcie. W wielu przypadkach uniemożliwia to racjonalne dokonywanie zakupów. Potencjalni wykonawcy również muszą angażować więcej czasu w przygotowanie ofert. Nie przynosi to jednak rezultatów zgodnych z celem – czyli efektywnego ponoszenia wydatków. Z doświadczeń firm wynika, że niewielkie zapytania ofertowe nie cieszą się zainteresowaniem potencjalnych wykonawców, a składane aplikacje często są niepełne.
Propozycje rozwiązania
– Zaproponowaliśmy rozwiązania, które pomogą usunąć te problemy. Jednym z nich jest podniesienie kwoty, od której występuje obowiązek stosowania zasady konkurencyjności, z obecnych 50 tys. zł do 130 tys. zł netto. Byłby to próg spójny z prawem zamówień publicznych. Drugie rozwiązanie wiąże się z definiowaniem tożsamości w zamówieniach. Zgłosiliśmy potrzebę dialogu na ten temat. Proponujemy analizę zasadności przenoszenia restrykcyjnych zapisów dotyczących tożsamości zamówień w projektach unijnych w ramach zasady konkurencyjności. Zwracamy uwagę na niefunkcjonalność obecnych zapisów i ich interpretacji. Zgłaszamy propozycję analizy konkretnych przypadków i wypracowania nowych zapisów, lepiej oddających specyfikę projektów unijnych. Zmiany z wymogach i zasadach stosowania zasady konkurencyjności są konieczne, ponieważ obecnie stanowi ona duże obciążenie dla podmiotów realizujących projekty, a jednocześnie nie spełnia swojej funkcji – nie służy wyborowi najlepszych jakościowo i najbardziej efektywnych cenowo ofert na realizację zamówień w projektach – mówi Agnieszka Lewandowska, ekspertka Konfederacji Lewiatan.
Konfederacja Lewiatan
Długo oczekiwana strategia migracyjna ma wady
Przedsiębiorcy oczekują efektywnych procedur administracyjnych i polityki migracyjnej, która umożliwia sprawną oraz uczciwą rekrutację pracowników zarówno do prac prostych, jak i specjalistycznych. Strategia migracyjna przyjęta przez rząd w niewystarczającym stopniu odpowiada na realne potrzeby rynku pracy – uważa Nadia Winiarska, ekspertka Konfederacji Lewiatan.
W czasie ostatniego wysłuchania obywatelskiego o strategii migracyjnej Polski padło wiele ważnych głosów. Konfederacja Lewiatan od dawna przekonuje, że migranci zarobkowi pełnią komplementarną rolę na rynku pracy nie wpływając negatywnie na sytuację lokalnych pracowników. Potwierdzają to dostępne analizy, również ekspertów uczestniczących w tworzeniu strategii migracyjnej. Cudzoziemcy od lat wypełniają luki w strategicznych sektorach gospodarki, w których brak pracowników ogranicza bezpośrednio możliwości rozwoju firm. Co więcej zasilają nasze finanse publiczne. W ubiegłym roku, jak wynika z badań firmy Deloitte, podatki wpłacone przez samych uchodźców z Ukrainy wyniosły od 15 do 20 miliardów złotych. Cudzoziemcy pracując w Polsce legalnie i odprowadzając składki, wspierają też system zabezpieczeń społecznych.
Nietrafione jest twierdzenie jakoby liberalna polityka migracyjna hamowała modernizację i automatyzację gospodarki. W rzeczywistości, możliwość rekrutacji pracowników zagranicznych zwiększa konkurencyjność firm, nie wpływając negatywnie na te procesy. Robotyzacja i automatyzacja są do pewnego stopnia rozwiązaniem, ale są to procesy długotrwałe i kosztowne, na które większość małych i średnich przedsiębiorstw obecnie nie stać, co pokazuje również niski poziom inwestycji w sektorze prywatnym. Poza tym nie w każdym sektorze możliwe jest zastąpienie ludzkiej pracy robotami.
– Zgadzamy się z tym, że imigracja zarobkowa nie jest jedynym sposobem radzenia sobie z negatywnymi skutkami zmian demograficznych, ale w ostatnich latach przy braku odpowiedniej strategii demograficznej imigracja pozostaje najskuteczniejszym narzędziem łagodzenia negatywnych skutków kurczących się zasobów pracy. Z danych Polskiego Instytutu Ekonomicznego wynika, że Polska jest najbardziej narażonym na brak pracowników krajem w całej UE. Posiadamy najmniejszy rezerwuar niewykorzystanej siły roboczej. Według prognoz w ciągu najbliższych 10 lat liczba pracowników zmniejszy się o ponad 2 miliony. Brak reakcji na te wyzwania grozi spadkiem PKB. Jedynie przez kurczącą się liczbę pracujących w przemyśle wartość PKB będzie niższa nawet o 8 % – dodaje Nadia Winiarska.
Nie oznacza to jednak, że migracja powinna być niekontrolowana. Rozumiemy potrzebę zapewnienia bezpieczeństwa i wzmocnienia kontroli. Konieczna jest eliminacja nadużyć oraz zwiększenie efektywności organów odpowiedzialnych za kontrolę zatrudnienia cudzoziemców w firmach, które z nielegalnego ich zatrudnienia uczyniły podstawę swojego działania. Niestety, strategia nie uwzględnia postulowanego od lat systemu weryfikacji pracodawców, który umożliwi wiarygodnym firmom uzyskanie zezwoleń na pracę, a cudzoziemcom w nich zatrudnionych – dokumentów pobytowych w ramach przyspieszonej ścieżki (tzw. Fast tracku).
Konfederacja Lewiatan
Bezrobocie poniżej 5% [+MP3]
Stopa bezrobocia w październiku br. wyniosła 4,9%, wobec 5% miesiąc wcześniej – podał GUS.
Wysłuchaj komentarza eksperta:
Komentarz Mariusza Zielonki, głównego ekonomisty Lewiatana
Październik przyniósł drugą w historii polskiej statystyki najniższą liczbę bezrobotnych – 765,5 tys. osób. Lepszy wynik padł tylko w czerwcu tego roku i był niższy o 3,3 tys. Tym samym drugi raz stopa bezrobocia spadła poniżej granicy 5%. Na horyzoncie nie ma wielu ryzyk dla pogorszenia się sytuacji na rynku pracy. Oczywiście aktualne pozostają te długofalowe, jak demografia, migracja czy depopulacja regionów.
Większy spadek liczby bezrobotnych osłabiło zakończenie prac sezonowych. Widać to szczególnie po liczbie zarejestrowanych w urzędach pracy absolwentów. W sierpniu ich liczba wynosiła niespełna 19 tys., podczas gdy październik przyniósł wzrost do ponad 31 tys.
Medialnym doniesieniom o kolejnych spektakularnych zwolnieniach grupowych przeczą dane administracyjne. Liczba osób zwolniona z przyczyn zakładu pracy w ciągu miesiąca marginalnie zmniejszyła się i nadal nie odbiega od średniej za ostatnie 10 miesięcy.
Nadal nie jest jasne jak GUS szacuje liczbę pracujących, ponieważ ta po raz kolejny się zmieniła na plus o ponad 230 tys. osób. To stoi z kolei w sprzeczności z ostatnimi danymi dotyczącymi spadku zatrudnienia o 0,1% w skali miesiąca.
Więcej komentarzy ekonomicznych w serwisie społecznościowym X, na profilu naszego eksperta Mariusza Zielonki, https://x.com/MariuszZielon11
Konfederacja Lewiatan