Przedsiębiorcy zapłacą niższą składkę zdrowotną
21 marca 2024

Przedsiębiorcy zapłacą niższą składkę zdrowotną

Ministerstwo Finansów zapowiedziało od 2025 roku obniżenie i uproszczenie składki zdrowotnej dla przedsiębiorców. To rozsądna propozycja - uważa Konfederacja Lewiatan.

Komentarz Przemysława Pruszyńskiego, dyrektora departamentu podatkowego Lewiatana

To dobra propozycja dla przedsiębiorców, w szczególności biorąc pod uwagę sytuację budżetową państwa i potrzeby Narodowego Funduszu Zdrowia. Finansowo skorzysta na niej 93% przedsiębiorców, także zdecydowana większość oszczędzi na sposobie kalkulacji składki. Dla podatników rozliczających się skalą podatkową zniknie konieczność kalkulacji w oparciu o dochód podatkowy. Bardzo dobrym rozwiązaniem jest możliwość wpłacania składki w formie zaliczek dla podatników płacących podatek liniowy. 

Przedsiębiorcy rozliczający się według skali podatkowej wracają do niskiej i stałej składki zdrowotnej wynoszącej 9% od 75% minimalnego wynagrodzenia, w warunkach 2024 r. byłoby to 286,33 zł miesięcznie wobec 381,78 zł obecnie, w 2025 r. będzie to ok. 310 zł.

Istotnie skorzystają także przedsiębiorcy na podatku liniowym, którzy zapłacą w 2025 r. stałą składkę wynoszącą ok. 310 zł do kwoty dochodu wynoszącego dwukrotność przeciętnego wynagrodzenia tj. ok 16 tys. zł. Od dochodu przekraczającego dwukrotność przeciętnego wynagrodzenia składka będzie wynosić 4,9% od dochodu. Przedsiębiorcy ci będą mogli wpłacać stałą stawkę składki na wzór zaliczek uproszczonych w podatku dochodowym.

Rozliczający się ryczałtem od przychodów ewidencjonowanych także zapłacą 310 zł, jeżeli ich przychody nie przekroczą 4-krotności przeciętnego wynagrodzenia. Przedsiębiorcy o wyższych przychodach zapłacą dodatkowo 3,5 % od nadwyżki przychodu ponad 4-krotność przeciętnego wynagrodzenia.

Podatnicy korzystający z karty podatkowej także skorzystają płacąc niższą składkę wynoszącą w 2025 r. ok. 310 zł miesięcznie.

Konfederacja Lewiatan

 

 

Prawo komunikacji elektronicznej powinno ściśle implementować przepisy europejskie
21 marca 2024

Prawo komunikacji elektronicznej powinno ściśle implementować przepisy europejskie

Prawo komunikacji elektronicznej, przygotowane przez Ministerstwo Cyfryzacji, powinno ściśle implementować przepisy zawarte w Europejskim kodeksie łączności elektronicznej (EKŁE).

Konfederacja Lewiatan zgłosiła do propozycji resortu cyfryzacji kilkadziesiąt uwag, m.in. dotyczących wysokości opłaty telekomunikacyjnej czy nowego modelu opłaty za wydanie pozwolenia radiowego.

Konfederacja Lewiatan uważa, że przedstawiony do konsultacji nowy projekt ustawy Prawa komunikacji elektronicznej wolny jest od najbardziej kontrowersyjnych i motywowanych politycznie rozwiązań typu tzw. lex pilot. To bardzo istotna i pozytywna zmiana filozofii. Wciąż jednak dostrzegamy poważne niespójności projektu z przepisami europejskimi, co niesie niekorzystne konsekwencje dla polskich przedsiębiorców.

Brak spójności z dyrektywą

Brak spójności z europejską dyrektywą tworzyć będzie bariery na wspólnym rynku oraz spowoduje, że warunki działania przedsiębiorców w Polsce będą gorsze niż w innych państwach, co w rezultacie spowoduje pogorszenie ich konkurencyjności.

Dlatego Lewiatan apeluje o niezwiększanie obciążeń regulacyjnych ponad to, co wynika z europejskiej dyrektywy, o powstrzymanie się od podnoszenia administracyjnych kosztów prowadzania działalności na rynku telekomunikacyjnym, który należy do grupy najbardziej konkurencyjnych i najtańszych w UE.

Przedsiębiorcy apelują, aby tworzeniu nowych przepisów towarzyszyła filozofia kreowania warunków proinwestycyjnych, sprzyjających innowacjom oraz wzmacnianiu, a nie osłabianiu konkurencyjności przedsiębiorców działających na rynku polskim.

Spóźniona implementacja

Implementacja Europejskiego kodeksu łączności elektronicznej jest już spóźniona o ponad trzy lata. Poprzedni rząd nie poprzestał jednak na implementacji EKŁE i zaproponował wiele kontrowersyjnym przepisów, co skończyło się wycofaniem ustawy z Sejmu.

– Zwracamy uwagę na konieczność ścisłej implementacji EKŁE na poziomie krajowym. To oznacza nie tylko szacunek dla zasady zupełnej harmonizacji, która zbliża reguły Kodeksu dla wszystkich aktorów rynku komunikacji elektronicznej w Europie, ale też odejście od wzbogacania projektu ustawy o elementy wykraczające poza zakres implementacji – mówi dr Aleksandra Musielak, dyrektorka departamentu rynku cyfrowego Konfederacji Lewiatan.

Obecnie UE nie ma jednolitego rynku sieci i usług łączności elektronicznej, ale 27 rynków krajowych o różnych warunkach podaży i popytu, architekturze sieci, różnych poziomach zasięgu sieci o bardzo dużej przepustowości, innych krajowych procedurach wydawania zezwoleń na korzystanie z widma, warunkach i terminach, a także rozmaitych (choć częściowo zharmonizowanych) podejściach regulacyjnych.

– Wyrównywanie zasad obowiązujących w UE w zakresie praw i obowiązków nakładanych na podmioty z sektora komunikacji elektronicznej oraz dalsze wzmacnianie rynku, poprzez likwidację istniejących na nim barier, powinno lec u podstaw programu Prezydencji Polski w Radzie UE w 2025 r. Wdrożenie EKŁE powinno wpisywać się w ten kierunek – dodaje Aleksandra Musielak.

Uwagi przedsiębiorców

Konfederacja Lewiatan zgłosiła do projektu ustawy kilkadziesiąt uwag. Za nieuzasadnione uznajemy propozycje drastycznych podwyżek opłat za prowadzenie działalności telekomunikacyjnej (podwyższenie maksymalnej wysokości opłaty telekomunikacyjnej za wydanie pozwolenia radiowego czy maksymalnych opłat związanych z prawem korzystania z częstotliwości i opłat za prawo do wykorzystania zasobów numeracyjnych).

Takie działanie uznać by można za celowe pogarszanie konkurencyjności przedsiębiorców, co stoi w sprzeczności z deklaracjami nowego rządu o deregulacji, ograniczania obciążeń administracyjnych i poprawy warunków do prowadzenia działalności gospodarczej.

Konfederacja Lewiatan

 

 

Konsumpcja przyspieszyła. Nastroje coraz lepsze [+MP3]
21 marca 2024

Konsumpcja przyspieszyła. Nastroje coraz lepsze [+MP3]

Sprzedaż detaliczna w cenach stałych w lutym br. była wyższa niż przed rokiem o 6,1% (wobec spadku o 5% w lutym 2023 r.). – podał GUS.

Wysłuchaj komentarza eksperta:

Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Lewiatana

Konsumenci w natarciu. Tak można krótko podsumować dzisiejszy wynik sprzedaży detalicznej w lutym, która w relacji rocznej urosła realnie o 6,1%. Żeby jednak oddać całą prawdę to przed rokiem notowaliśmy właśnie zapaść konsumpcyjną (-5%), a i luty w tym roku obfitował w jeden dzień roboczy więcej niż przed rokiem.

Ten dobry wynik sprzedaży w lutym w połączeniu choćby z bardzo wysoką dynamiką wynagrodzeń oraz poprawiającymi się nastrojami wśród Polek i Polaków przynosi pewien powiew optymizmu dla gospodarki.  A także dla  przedsiębiorstw zajmujących się handlem detalicznym oraz pośrednio dla producentów.

Skończył się sezon zakupowy odzieży, która jeszcze przed dwoma, czy trzema miesiącami wiodła prym. Za chwilę za tym spadkiem prawdopodobnie podąży produkcja odzieży, która w lutym w skali roku jeszcze była na wyraźnym plusie (15,8%). Nadal w wynikach sprzedaży królują pojazdy. W lutym wydaliśmy na nie realnie ponad 25% więcej niż przed rokiem i aż o 10% więcej niż w styczniu. Widać, że rozpędzony popyt z końcówki poprzedniego roku nie zwalania również w 2024 r. Wzmożony wzrost sprzedaży samochodów, to wynik nadal rosnących cen i obaw o kolejne podwyżki (dostosowywanie aut do norm) oraz nadal istniejąca luka w podaży samochodów nowych. Sprzedajemy relatywnie więcej aut używanych.

W kolejnych miesiącach konsumpcja będzie się odbudowywać. Świadczą o tym choćby wyniki badania konsumentów, które pokazują, że mamy coraz większy potencjał do oszczędzania i patrzymy znacznie pozytywniej w przyszłość niż jeszcze kilka miesięcy wcześniej.

Konfederacja Lewiatan

 

 

 

Transformacja bez wsparcia społeczeństw nie może się powieść
20 marca 2024

Transformacja bez wsparcia społeczeństw nie może się powieść

- Potrzebujemy polityki przemysłowej, która wspiera transformację tradycyjnie silnych branż i tworzy solidne podstawy dla sektorów o wysokim potencjale wzrostu. Utrzymanie konkurencyjności gospodarki UE wymaga ograniczenia przeszkód biurokratycznych, a także uporządkowanie kwestii prawnych – powiedziała Henryka Bochniarz, przewodnicząca Rady Głównej Konfederacji Lewiatan, w czasie „Trójstronnego Szczytu Społecznego na rzecz wzrostu i zatrudnienia”, który odbył się w Brukseli.

W spotkaniu udział wzięli przewodnicząca Komisji Europejskiej, Ursula von der Leyen, przewodniczący Rady Europejskiej, Charles Michel, przedstawiciele państw członkowskich reprezentujących aktualną i dwie przyszłe Prezydencje w UE, związków zawodowych i organizacji przedsiębiorców. Polskę reprezentowała Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, minister rodziny, pracy i polityki społecznej.

Tematem przewodnim dyskusji była kwestia silnej gospodarczo i społecznie Europy, która odegra istotną rolę w świecie. Odnoszono się do strategii dla przemysłu uwzględniającej Zielony Ład i tworzenie wysokiej jakości miejsc pracy, funkcjonowania jednolitego rynku, przynoszącego korzyści przedsiębiorstwom i pracownikom czy radzenia sobie z niedoborami pracowników.

Przewodnicząca Komisji Europejskiej podkreśliła, że Europa wchodzi w nowy etap, w którym dialog z biznesem będzie kluczowy – przed nami implementacja założeń Zielonego Ładu, co wymaga rozwiązań szytych na miarę potrzeb różnych sektorów. Ursula von der Leyen wskazała, że nowe czasy wymagają nowych kompetencji i dlatego też potrzebujemy odpowiednich rozwiązań w zakresie rozwijania umiejętności i nabywania kwalifikacji, a także talentów spoza Unii Europejskiej.

Podczas dyskusji wielokrotnie podkreślono wagę dialogu instytucji unijnych z partnerami społecznymi. Premier Belgii przywołał Deklarację z Antwerpii w sprawie nowego ładu przemysłowego, którą podpisało już ok. 800 firm reprezentujących 20 sektorów, zaznaczając, że powinna ona stanowić drogowskaz dla kolejnej KE. Jednocześnie należy zadbać o to, aby strategia przemysłowa była zrównoważona ekologicznie i społecznie.

Przedstawiciele związków zawodowych podkreślili konieczność inwestowania w rozwój umiejętności pracowników i zapewnienia, że nowa strategia przemysłowa będzie inkluzywna społecznie. BusinessEurope przywołało również problem nadmiernego obciążenia regulacjami dla biznesu. Dekarbonizacja nie może doprowadzić do deindustrializacji UE i dlatego też wzmocnienie dialogu społecznego jest obecnie tak potrzebne.

Henryka Bochniarz, nawiązując do ostatnich protestów rolników zaznaczyła, że transformacja bez wsparcia społeczeństw nie może się powieść. Podkreśliła konieczność udzielenia większego wsparcia dla przedsiębiorców, ale także pracowników, w ramach zielonej i związanej z nią cyfrowej transformacji.

– Zmiany nie mogą zachodzić kosztem zmniejszenia się konkurencyjności unijnej gospodarki. Zachodzące przemiany mają szczególne znaczenie dla polskiego rynku, ze względu na znaczny udział energochłonnych gałęzi przemysłu – powiedziała.

W dłuższej perspektywie transformacje przyniosą korzyści dla środowiska i przyczynią się do modernizacji gospodarki oraz tworzenia wysokiej jakości miejsc pracy. Jednak w perspektywie krótkoterminowej zielona transformacja wiąże się z wyzwaniami społecznymi i gospodarczymi, wywołując szereg zagrożeń zarówno po stronie pracowników, jak i przedsiębiorców.

Skutki transformacji dla rynku pracy oznaczają zmiany w poziomie i strukturze zatrudnienia w odniesieniu do poszczególnych branż i zawodów. Nie ulega wątpliwości, że bez efektywnego systemu wsparcia pracodawców dostosowanie kompetencji i kwalifikacji będzie postępować w tempie niewystarczającym do utrzymania konkurencyjnej pozycji polskie gospodarka. W szczycie wzięła również udział Kinga Grafa, zastępczyni dyrektora generalnego Lewiatana ds. europejskich.

Konfederacja Lewiatan

 

Wynagrodzenia szybko rosną. Presja płacowa nie maleje [+MP3]
20 marca 2024

Wynagrodzenia szybko rosną. Presja płacowa nie maleje [+MP3]

W lutym br. przeciętne zatrudnienie w firmach w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku było niższe o 0,2%, zaś przeciętna płaca wzrosła nominalnie o 12,9% i wyniosła 7978,99 zł brutto – podał GUS.

Wysłuchaj komentarza eksperta:

Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Lewiatana

Przeciętne wynagrodzenie zbliża się ponownie do granicy 8 tys. zł brutto. W lutym br. pracujący w sektorze przedsiębiorstw zarabiali średnio o 12,9% nominalnie więcej niż przed rokiem. Jest to jednocześnie wynik powyżej średnich prognoz (11,2%). Gdy przyrównamy wzrost wynagrodzeń do lutowej inflacji to okaże się, że realnie po raz pierwszy od blisko dwóch lat wzrost wynagrodzenia zbliża się do granicy 10%.

Oczywiście część tego wzrostu jest nadal efektem podwyżki wynagrodzenia minimalnego i wyrównywania płac osób zarabiających powyżej najniższej krajowej przed podwyżką. Co za tym idzie presja płacowa na przedsiębiorców nie maleje. Nie widać też oznak, że wynagrodzenia wyraźnie wyhamują w najbliższym czasie.

Szybki wzrost wynagrodzeń pokazuje, że rynek pracy nadal jest w dobrej kondycji. Podobne wzrosty płac w różnych sektorach pokazują, że nie ma mowy o przypadkowych wahnięciach. Intensywny wzrost płac przemawia za scenariuszem  rozwoju gospodarczego w 2024 r. opartego o konsumpcję.

W zatrudnieniu, zgodnie z naszymi przewidywaniami, nic złego ani specjalnie dobrego się nie dzieje. Od blisko roku zatrudnienie sobie „pełza” w okolicy 0% wzrostu.

Konfederacja Lewiatan

Przemysł trochę się ożywił, ale czeka na zamówienia z zagranicy [+ MP3]
20 marca 2024

Przemysł trochę się ożywił, ale czeka na zamówienia z zagranicy [+ MP3]

W lutym br. produkcja sprzedana przemysłu była wyższa o 3,3% w porównaniu z lutym ub. roku, natomiast w stosunku do stycznia br. wzrosła o 0,7% – podał GUS.

Wysłuchaj komentarza eksperta:

Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Lewiatana

Produkcja przemysłowa kontynuuje nadal trend zbliżony do stagnacji i to pomimo odnotowanego wzrostu o 3,3% w skali roku, co jest wynikiem lepszym od rynkowego konsensusu. Z drugiej strony to efekt rewizji odczytów z poprzedniego miesiąca. Obecnie w statystykach GUS w styczniu przemysł rozwijał się w tempie 2,9%, zamiast podawanych wcześniej 1,6%.

W danych sektorowych mamy w zasadzie kopię z poprzedniego miesiąca z wyraźną dominacją produkcji szeroko pojętej branży maszynowo – motoryzacyjnej. Podobnie jak przed miesiącem odnotowujemy wyraźny, bo ponad 20% spadek produkcji urządzeń elektrycznych. Widać nadal, że najtrudniej podnieść się branżom energochłonnym. Przed rokiem notowały spadki ponad 20% i pomimo takiego dużego regresu, obecnie również są na dużym minusie.

Przetwórstwo przemysłowe radzi sobie nadal niemrawo. Nie będzie jednak wyraźnej poprawy bez zwiększenia zapotrzebowania na nasze produkty zza zachodniej granicy.

Konfederacja Lewiatan

Wdrożenie globalnego minimalnego podatku wielkim wyzwaniem dla firm
19 marca 2024

Wdrożenie globalnego minimalnego podatku wielkim wyzwaniem dla firm

W najbliższych tygodniach będzie gotowy projekt ustawy o opodatkowaniu wyrównawczym jednostek wchodzących w skład międzynarodowych i krajowych grup kapitałowych. Ma wprowadzić do naszego prawa przepisy dotyczące globalnego podatku minimalnego. W tym kontekście biznes i przedstawiciele nauki widzą potrzebę zintensyfikowania prac nad kształtem obowiązujących w Polsce ulg podatkowych.

Projekt ustawy o opodatkowaniu wyrównawczym jednostek wchodzących w skład międzynarodowych i krajowych grup kapitałowych ma zostać przyjęty przez rząd w trzecim kwartale 2024 roku. Wprowadzi do naszego prawa przepisy dyrektywy Rady (UE) 2022/2523 z 15 grudnia 2022 r. w sprawie zapewnienia globalnego minimalnego poziomu opodatkowania międzynarodowych grup przedsiębiorstw oraz dużych grup krajowych w UE. Jej celem jest wdrożenie w Unii Europejskiej Globalnych zasad przeciwdziałania erozji podstawy opodatkowania („zasad GloBE”), tj. głównej części Filaru II BEPS 2.0. inicjatywy prowadzonej na forum  OECD.

Podatek dla największych grup międzynarodowych

Globalny podatek minimalny ma zagwarantować, aby największe firmy międzynarodowe płaciły efektywny 15% podatek dochodowy. Zasady obliczenia stawki podatku zawierają wiele wyjątków oraz szczegółowych rozwiązań związanych z alokacją dochodu kwalifikowanego do każdej jednostki z grupy. Wystąpi m.in. konieczność sporządzania odrębnej kalkulacji na potrzeby podatku wyrównawczego.

Państwa rewidują ulgi podatkowe

Aktualnie wiele państw na świecie rewiduje konstrukcję obowiązujących ulg podatkowych dostosowując je do nowych globalnych reguł opodatkowania międzynarodowych grup kapitałowych. Wprowadzenie na potrzeby globalnego podatku wyrównawczego podziału na kwalifikowane i niekwalifikowane zwrotne kredyty podatkowe ma istotny wpływ na zobowiązania grup kapitałowych z tytułu globalnego minimalnego podatku dochodowego, a więc i również efektywność prowadzonej przez określoną jurysdykcję polityki podatkowej.

Z  uwagi na powyższe oraz fakt, iż Polska nie zaimplementowała jeszcze rozwiązań dyrektywy Pillar 2, zarówno biznes jak i przedstawiciele nauki widzą potrzebę  zintensyfikowania prac i konsultacji projektu pod kątem obowiązujących w Polsce ulg podatkowych, takich jak ulga badawczo-rozwojowa, ulgi w Polskiej Strefie Inwestycyjnej czy w specjalnych strefach inwestycyjnych, w celu przede wszystkim zachowania lub wzmocnienia pozycji Polski jako atrakcyjnego państwa lokowania inwestycji bezpośrednich.

Najpierw implementacja dyrektywy

Zgodnie z zapowiedziami Ministerstwa Finansów planowana jest „ścisła” implementacja dyrektywy do polskiego porządku prawnego, bez lubianych przez polskiego ustawodawcę zmian wykraczających poza zakres unijnych przepisów. To ogromny projekt, który prawdopodobnie ujrzy światło dzienne w najbliższych tygodniach. Pomimo, iż regulacja ta będzie miała wpływ na dotychczasowe rozliczenia podatkowe firm, wysokość płaconych podatków oraz system ulg obowiązujący w Polsce, zdaniem przedstawiciela Ministerstwa Finansów, jego wejście w życie nie spowoduje katastrofy, jeżeli chodzi o atrakcyjność inwestycyjną Polski, bowiem w kolejnym kroku resort finansów planuje prace nad rozwiązaniami dotyczącymi utrzymania atrakcyjności krajowych ulg i specjalnych stref ekonomicznych. W ocenie przedstawicieli biznesu jeżeli Polska nie zaoferuje zachęt podatkowych, chociaż w pewnym stopniu rekompensujących utratę korzyści związaną z obowiązywaniem globalnego minimalnego CIT, stanie się dużo mniej atrakcyjna jako miejsce lokowania inwestycji, niż ma to miejsce obecnie. Te kwestie wymagają szczegółowych i odpowiednio długich konsultacji z biznesem.

Temat globalnego podatku minimalnego był poruszany w czasie konferencji  „Atrakcyjność inwestycyjna Polski w świetle nowych regulacji OECD”,  zorganizowanej przez SGH.

W dyskusji w ramach panelu „Polska jako miejsce inwestycji zagranicznych w świetle globalnego minimalnego opodatkowania” brali udział: Paulina Marusczyk, ekspertka Rady Podatkowej Konfederacji Lewiatan (radczyni prawna w firmie Stellantis), Piotr Wiewiórka, Chief Operating Officer w PwC Polska, Łukasz Kuśmierz, zastępca Dyrektora Departamentu Podatków Dochodowych w Ministerstwie Finansów, dr hab. Aleksander Werner, prof. SGH.

Konfederacja Lewiatan

 

 

 

Przyszłość motoryzacji zależy od dostępu do zielonej energii
18 marca 2024

Przyszłość motoryzacji zależy od dostępu do zielonej energii

Przyszłość branży motoryzacyjnej w Polsce, w kontekście dekarbonizacji, zależy od wprowadzenia odpowiednich regulacji prawnych i wsparcia finansowego, w tym dotyczącego rozwoju infrastruktury ładowania. To umożliwi motoryzacji dostęp do zielonej energii – uważa Konfederacja Lewiatan.

Wsparcie regulacyjne

– Regulacje przepisów krajowych powinny sprzyjać obniżeniu kosztów pozyskania energii, które są w Polsce wysokie w porównaniu do innych krajów UE. Aby dekarbonizacja zakładów produkcyjnych zakończyła się sukcesem przy zachowaniu konkurencyjności branży, energia dla automotive powinna charakteryzować się niskim śladem węglowym, niską ceną i stabilnością dostaw. Jeżeli energia ma być zielona, tania i stabilna trzeba m.in. wdrożyć regulacje wspierające programy pilotażowe w zakresie magazynowania energii przez zakłady produkcyjne, czy wprowadzić niższe opłaty dystrybucyjne dla zakupionej energii w przypadku zakładu produkcyjnego, który także wytwarza energię na własne potrzeby oraz przekazuje jej nadwyżki do sieci poprzez obniżenie opłat dystrybucyjnych – mówi Jakub Safjański, dyrektor departamentu energii i zmian klimatu Konfederacji Lewiatan.

Wsparcie finansowe

– Osiągnięcie neutralności emisyjnej przemysłu motoryzacyjnego jest warunkiem jego pozostania w europejskim łańcuchu wartości. Wyzwania związane z emisjami i ochroną środowiska będą miały największy wpływ na przemysł motoryzacyjny w dłuższym okresie. Sprostanie im uzasadnia stworzenie w Polsce programu wsparcia transformacji zakładów produkcyjnych przemysłu motoryzacyjnego w stronę neutralności emisyjnej – mówi Paweł Wideł, prezes Związku Pracodawców Motoryzacji i Artykułów Przemysłowych. Chodzi o wsparcie projektów zmniejszających zapotrzebowanie na energię w firmach, np. modernizację i przebudowę systemów dystrybucji i zużycia energii elektrycznej, gazu i ciepła w przedsiębiorstwach,  modernizację systemów pomiarowych i kontrolnych, systemów oświetlenia budynków i terenów przemysłowych, powstawanie instalacji OZE na własne potrzeby firmy, czy poprawienie charakterystyki energetycznej budynków w przedsiębiorstwach – dodaje.

Zapewnienie energii dla transportu

Ważne jest również zapewnienie energii elektrycznej dla transportu. Transport odpowiada za 22,3% emisji gazów cieplarnianych w UE. W tym samochody osobowe emitują 12,8%, samochody dostawcze 2,5% a transport ciężarowy i autobusowy 5,6% gazów cieplarnianych. W tym kontekście szczególnie istotne jest  wprowadzenie systemu bezpośredniego wsparcia rozwoju infrastruktury ładowania – zarówno publicznej, jak i prywatnej.

Rozwój infrastruktury ładowania ma kluczowe znaczenie dla przyszłości elektromobilności w Polsce. U nas nadal barierą jest niewystarczająca infrastruktura przy autostradach i głównych drogach, a dodatkowo ładowarki są zbyt wolne. Najczęściej dysponują one mocą 50 kW, co przy obecnych standardach ładowania nowych samochodów znacząco spowalnia proces ładowania na trasie. Finansowe wsparcie inwestycji w stacje ładowania wpłynie na dynamiczny rozwój infrastruktury nie tylko pod względem ilościowym (liczba punktów ładowania) ale też jakościowym (większa moc ładowarek). Należy wziąć również pod uwagę umożliwienie ładowania elektrycznych pojazdów ciężarowych.

Koło zamachowe polskiej gospodarki

Motoryzacja jest drugim największym sektorem w przetwórstwie przemysłowym, charakteryzującym się silną proeksportowością i stabilnym wzrostem w ciągu ostatnich 20 lat. Odpowiada obecnie za 8% krajowego PKB. W 2022 r. działające w Polsce zakłady zwiększyły produkcję o 9,6% w porównaniu z 2021 r. Ze wszystkich fabryk według danych dostarczonych przez producentów wyjechało 420,1 tys. samochodów osobowych i lekkich dostawczych.

Bezpośrednio przy produkcji pojazdów, części i podzespołów zatrudnienie znajduje 200 tys. pracowników – ponad 7% wszystkich osób pracujących w całym przemyśle. Dodatkowo w sektorach powiązanych z motoryzacją pracuje kolejne 300 tys. osób.

Jeden z liderów eksportu

Często w danym regionie jest to największy pracodawca, a wynagrodzenia kształtują się powyżej średniej  w przemyśle. Motoryzacja jest również czołową branżą eksportową, której wartość przekracza 150 mld zł rocznie, a udział w całkowitym eksporcie polskiej gospodarki wynosi ok. 12%. Branża motoryzacyjna od lat przyciąga też znaczące inwestycje zagraniczne.

Sektor motoryzacyjny stoi obecnie przed szeregiem wyzwań, związanych między innymi z kryzysami trwającymi od roku 2020 wywołanymi przez pandemię Covid-19, brakiem komponentów do produkcji pojazdów, zaburzeniami w transporcie i logistyce oraz wojną w Ukrainie. Powoduje to wciąż niebezpieczne dla branży skutki w postaci załamania łańcuchów dostaw, wzrostu cen surowców i energii czy utrzymywania się wysokich stóp procentowych.

Potrzebne jest wspólne działanie wszystkich interesariuszy na rzecz zapewnienia dostępnej finansowo mobilności dla wszystkich obywateli oraz zapewnienia zrównoważonego procesu transformacji przemysłu motoryzacyjnego w kierunku neutralności emisyjnej, tak, aby uniknąć szokowego załamania tradycyjnego przemysłu przy zapewnieniu postępu technicznego i technologicznego przemysłu motoryzacyjnego w Polsce.

Zrównoważony rozwój

– Działania krajowe powinny objąć zarówno kwestie środowiskowe, takie jak wsparcie dekarbonizacji mobilności i przemysłu, wsparcie nabywania przez pracowników nowych kompetencji i kwalifikacji oraz wsparcie firm i pracowników w okresie znaczącego spadku obrotów spowodowanych czynnikami zewnętrznymi, leżącymi poza wpływem przedsiębiorców. Niezwykle ważne jest, aby nowe regulacje, tak na poziomie unijnym, jak i polskim, uwzględniały konieczność zrównoważonego rozwoju, z korzyścią dla środowiska i utrzymaniem jakościowych miejsc pracy, wsparciem inwestycji w badania i rozwój oraz wsparciem dla innowacyjnych inwestycji produkcyjnych – dodaje Jakub Safjański.

Ważny jest też dialog pomiędzy przemysłem motoryzacyjnym i administracją, sektorem energetycznym, paliwowym, nauki, samorządami, MŚP i innymi niezbędnymi interesariuszami, aby zrozumieć wzajemne potrzeby i ograniczenia w celu zaproponowania optymalnych ścieżek rozwojowych dla Polski.

Konfederacja Lewiatan

Apel 41 organizacji w sprawie zwrotu VAT za materiały budowlane
18 marca 2024

Apel 41 organizacji w sprawie zwrotu VAT za materiały budowlane

41 organizacji pracodawców i związkowców, w tym Konfederacja Lewiatan, zwróciło się z apelem do premiera o przywrócenie zwrotu części wydatków na materiały budowlane zakupione na cele mieszkaniowe.

Sygnatariusze apelu zwracają uwagę na potrzebę podjęcia szybkich działań na rzecz poprawy sytuacji na rynku budowlanym. Jest ona szczególnie istotna w kontekście polityki mieszkaniowej. Dostępne dane jednoznacznie wskazują na spadek aktywności inwestycyjnej w mieszkalnictwie, co ma bezpośredni wpływ na kondycję całego sektora budowlanego.

Według GUS w 2023 r. wydano 241 tys. pozwoleń na budowę mieszkań i jest to o 57 tys. mniej niż w analogicznym okresie roku ubiegłego – tj. spadek o 19%. Liczba nowych mieszkań, których budowę rozpoczęto również jest mniejsza niż przed rokiem i wyniosła 189 tys. (o 11 tys. mniej niż w 2022 r.) – co stanowi spadek o 6%. Natomiast liczba mieszkań oddanych do użytkowania w ubiegłym roku wyniosła 220 tys. – mniej o prawie 8% niż w roku 2022.

W 2023 r. inwestorzy indywidualni rozpoczęli budowę niespełna 70 tys. domów jednorodzinnych, co przełożyło się na mniej niż 2 domy na 1000 mieszkańców. Jest to wynik o 34% gorszy niż w rekordowym 2021 r.

Aby szybko zwiększyć liczbę dostępnych pod względem kosztowym mieszkań i jednocześnie poprawić warunki życia Polaków konieczne jest wsparcie remontów istniejących zasobów budowlanych, budownictwa indywidualnego oraz przywracanie do użytkowania pustostanów  (wg. danych GUS z 2021 roku w Polsce jest 1,86 mln pustych lokali i domów).

W celu pobudzenia nakładów na remonty oraz budowy domów i mieszkań, konieczne jest wprowadzenie rozwiązań trwale stymulujących ten proces. W szczególności efekt ten można osiągnąć wprowadzając zachęty podatkowe dla obywateli (osób fizycznych) umożliwiające odzyskanie części środków poniesionych na remont lub budowę własnego mieszkania.

Prostym, skutecznym i sprawiedliwym społecznie mechanizmem byłby zwrot części podatku VAT zawartego w cenie wyrobów budowlanych przeznaczonych na budowę lub remont własnego domu bądź mieszkania.

Sytuacja w mieszkalnictwie i budownictwie mieszkaniowym jest bardzo trudna. Apel podpisała większość organizacji branżowych reprezentujących środowisko budowlane.

Konfederacja Lewiatan

Pobierz apel
Inflacja poniżej 3%, w marcu będzie niższa [+MP3]
15 marca 2024

Inflacja poniżej 3%, w marcu będzie niższa [+MP3]

Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w lutym br. w porównaniu z analogicznym miesiącem 2023 roku wzrosły o 2,8%. W stosunku do poprzedniego miesiąca były wyższe o 0,3% – podał GUS.

Wysłuchaj komentarza eksperta:

Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Lewiatana

Jak co roku GUS zmienił wagę kategorii produktów w swoim koszyku. W oparciu o nowe dane dokonał przeliczenia wskaźnika inflacji za dwa minione miesiące tego roku. To oznacza, że wcześniejsze komunikaty o inflacji za styczeń i luty stały się nieaktualne.

Zmiany w koszyku inflacyjnym są wynikiem innych naszych preferencji zakupowych w 2023 r. Zgodnie z tym, co pokazywały dane o sprzedaży detalicznej jasne było, że na znaczeniu zyskają produkty podstawowe. Podobnie jak rok wcześniej wzrosło znaczenie żywności (ponad 27,6% wszystkich naszych wydatków w 2023 r.) oraz utrzymania mieszkania, które przebiło granicę 20%.

Biorąc pod uwagę fakt, że ceny żywności już od jakiegoś czasu hamują, a ubiegłoroczny kryzys na rynku energii istotnie windował ich ceny, to nie jest zaskoczeniem rewizja w dół wskaźników inflacji za styczeń. W pierwszym miesiącu roku ostatecznie wzrost cen wyniósł 3,7% (3,9% wstępny odczyt), zaś w lutym inflacja osiągnęła 2,8%. Tym samym jesteśmy, tylko chwilowo w celu inflacyjnym.

Ciekawsze wydarzenia jednak przed nami. Marzec bowiem będzie miesiącem z najniższą inflacją w tym roku. Prawdopodobnie spadnie poniżej środka przedziału celu i wyniesie 2,4%. Z kolei kwiecień przyniesie nam skokowy wzrost inflacji, a to w związku z powrotem stawki VAT na żywność do poziomu 5%. Tym samym inflacja za kwiecień ponownie znajdzie się poza górną granicą celu inflacyjnego i zatrzyma się na 4,1%.

Konfederacja Lewiatan