Połączenie pracy zdalnej z pracą w biurze podbija nasz rynek pracy. Już co trzeci pracownik jest gotów zrezygnować nawet z niewielkiej części wynagrodzenia, aby tylko mieć możliwość pracy hybrydowej - czytamy w przewodniku dla firm „Wpływ pandemii COVID-19 na kształtowanie się nowych modeli pracy”, przygotowanym przez Lewiatana.
Postulat elastycznego czasu pracy robi popandemiczną furorę i jest przez pracowników wskazywany jako najważniejszy benefit pozapłacowy. Elastyczność jest tu rozumiana jako możliwość pracy hybrydowej (decyzja zatrudnionego), a czasem – w sprzyjających warunkach – jako możliwość decydowania o swoich godzinach pracy.
Jeszcze kilka lat temu możliwość pracy z domu była wyjątkowym benefitem. Obecnie – po doświadczeniu wymuszonej sytuacją epidemiologiczną obowiązkowej pracy zdalnej – pracodawcy zdają sobie sprawę z tego, że odpowiednie kierowanie rozproszonym zespołem nie obniża jego efektywności czy też poziomu zaangażowania poszczególnych pracowników. Wiele osób nie potrzebuje regularnie korzystać z biura, aby pracować efektywnie.
– Zalety pracy hybrydowej, w tym uwzględnienie perspektywy pracowników oraz dostęp do szerszej grupy kandydatów, dostrzegają w coraz większym stopniu pracodawcy. Pozwala to przypuszczać, że hybrydowy system pracy będzie dla pracowników standardem w najbliższych latach – mówi Sławomir Szymczak, ekspert Lewiatana.
Opcja pracy zdalnej (dni home office) jest dla pracowników jednym z decydujących czynników podczas wyboru pracodawcy, a blisko połowa respondentów deklaruje, że decyzja o zwiększeniu liczby dni obowiązkowej obecności w biurze skłoniłaby ich do zmiany miejsca zatrudnienia.
Ekspertyza powstała w ramach projektu: „Wpływ pandemii COVID-19 na kształtowanie się nowych modeli pracy”, który jest współfinansowany jest ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego.
Jutro Rada Polityki Pieniężnej zdecyduje o pierwszej od roku zmianie stóp procentowych. Czeka nas prawdopodobnie symboliczna obniżka głównej stopy procentowej o 25 punktów bazowych do poziomu 6,5%.
Zapewne na konferencji prasowej prezesa NBP Adama Glapińskiego usłyszymy, że gospodarka zaczęła proces schładzania po 2022 r. i obecnie możemy sobie pozwolić na symboliczną obniżkę stóp. Innymi słowy nasza gospodarka wchodzi w fazę recesji lub co gorsza stagflacji. A kolejne kwartały, mimo optymizmu rządzących, nie zapowiadają wyjścia z dołka produkcji,sprzedaży i konsumpcji.
Czy obniżka stóp przyniesie jakikolwiek rezultat? Absolutnie nie. Tak samo jak nie spowodował obecnego spowolnienia gospodarczego cykl podwyżek do poziomu 6,75%. Zatem dlaczego RPP zdecyduje się na taki ruch? Jest to zabieg tylko i wyłącznie PR-owy mający na celu poprawę nastrojów obywateli tuż przed wyborami. Pokazanie, że idziemy w stronę całego cyklu obniżek. Jest jeszcze jedno możliwe wytłumaczenie rozpoczęcia obniżania stóp – brak konieczności przedłużania wakacji kredytowych, nad którym według słów rzecznika rządu myśli Rada Ministrów.
Dużym zaskoczeniem będzie utrzymanie obecnego poziomu stóp. Zdaje się, że rynki już wyceniły obniżkę. Gdyby RPP przyjęła taką drogę może to oznaczać, że nasza waluta się osłabi i być może czeka nas chwilowe przebicie poziomu 4,5 zł za jedno euro.
Konfederacja Lewiatan
05 września 2023
Postulaty Lewiatana. Autentyczny i efektywny dialog społeczny
Obowiązkowe opiniowanie projektów poselskich przez Radę Dialogu Społecznego, zmiany w funkcjonowaniu RDS, rozszerzenie kompetencji Wojewódzkich Rad Dialogu Społecznego czy powołanie urzędu ds. dialogu społecznego - proponuje Lewiatan w nowej kadencji parlamentu.
lewiatanPostulatyRDS
– Przejrzysty, efektywny, konstruktywny i oparty na argumentach i faktach dialog społeczny jest istotnym czynnikiem dobrego funkcjonowania nowoczesnych gospodarek. W Polsce sytuacja w RDS ulega od kilku lat erozji. Wciąż partnerzy społeczni pozbawieni są realnego wpływu na jakość regulacji prawnych – mówi prof. Jacek Męcina, doradca zarządu Lewiatana.
Fasadowy charakter ma współpraca RDS z rządem. Brak też realnej współpracy między sześcioma organizacjami pracodawców. Cześć z nich skupia się na tematach istotnych wyłącznie z punktu widzenia danej organizacji. Mniejsze organizacje są niechętne do jakichkolwiek zmian kryteriów reprezentatywności pracodawców, co może utrudniać reformę RDS.
– Dlatego konieczne są zmiany, które ożywią dialog społeczny. Wśród nich istotne znaczenie ma obowiązkowe opiniowanie przez RDS poselskich projektów ustaw. To warunek naprawy procesu stanowienia prawa. Niestety, wiele poselskich projektów nie trafia do konsultacji społecznych i pracodawcy nie mają możliwości odniesienia się do różnych proponowanych regulacji – dodaje prof. Jacek Męcina.
Propozycje Lewiatana:
obowiązkowe opiniowanie projektów poselskich przez Radę Dialogu Społecznego.
zmiany w funkcjonowaniu RDS i zasadach wyboru przewodniczącego.
rozszerzenie kompetencji i zmiany w funkcjonowaniu WRDS.
wzmocnienie instytucjonalne i finansowe Rady poprzez powołanie urzędu ds. dialogu społecznego.
doprecyzowanie dotychczasowych kryteriów reprezentatywności organizacji pracodawców.
Publikujemy listę zwycięzców XIII Regat Żeglarskich Konfederacji Lewiatan i dziękujemy fundatorom oraz załogom. Zawody odbyły się w dniach 1-3 września.
Konfederacja Lewiatanregaty
W tym roku po raz trzynasty spotkały się załogi uczestniczące w Regatach Żeglarskich Konfederacji Lewiatan. Tym razem zmagania odbyły się w dniach 1-3 września w Kamieniu koło Rucianego.
W piątek tradycyjnie rozegrane zostały wyścigi na jachtach otwartopokładowych SIGMA. W sobotę ścigaliśmy się na wodzie na jachtach kabinowych Antila 27 AK. Niedzielne wyścigi zostały odwołane z uwagi na słaby wiatr. Nie obyło się też bez wieczornej integracji.
Zwycięzcy XIII Regat Żeglarskich Konfederacji Lewiatan
W zmaganiach jachtów otwartopokładowych SIGMA trzy pierwsze miejsca zajęły załogi:
I miejsce – jacht ASTRA 23 z Citi Handlowy – sterniczka Ewa Olsza
II miejsce – jacht ASTRA 19 z Polskiego Związku Przemysłu Kosmetycznego – sternik Tomasz Mozdyniewicz
III miejsce – jacht KLIWER 1 z Milo Milano – sternik Sebastian Sykson
W rywalizacji na jachtach kabinowych Antila 27 zwycięzcami zostali:
I miejsce – jacht Mila 24 z Polskiego Związku Przemysłu Kosmetycznego – sternik Tomasz Mozdyniewicz
II miejsce – jacht Mila 27 z BZB Projekt/ Arcus Link – sternik Radosław Jankowski
III miejsce – jacht Mila 12 z Milo Milano – sternik Sebastian Sykson
Serdecznie gratulujemy!
Tytuł Mistrzów Integracji zdobyła Załoga Delii Cosmetisc, pokonując na ostatniej prostej Załogę Citi Handlowy.
Fundatorzy nagród XIII Regat Żeglarskich Konfederacji Lewiatan
Szczególne podziękowania kierujemy do fundatorów nagród XIII Regat Żeglarskich Konfederacji Lewiatan. W tym roku wsparły nas firmy: Bell, Delia Cosmetics, Dr Irena Eris, HEINZ-GLAS Działdowo Sp. z o. o., HEINZ-PLASTICS Polska Sp. z o.o., Małopolski Związek Pracodawców oraz Veolia Term SA. Dziękujemy!
Podczas spotkania odbyła się licytacja, na której zebrano 10200 zł . Cały dochód przeznaczono na wsparcie zbiórki na leczenie Franka Foremnego, który w przyszłości chce zostać żeglarzem.
Dziękujemy Bartoszowi Kapczyńskiemu z firmy Lux Med. Sp. z o. o. oraz Jarkowi Urbanowi z firmy PPHU Urban za udział w licytacji i gratulujemy wygranej.
Za ufundowanie nagród tj. voucherów: na czarter jachtu oraz wynajem domku w Mila Kamień kierujemy podziękowania dla panów: Tomasza Kosiewicza, dyrektora Operacyjnego Akademii Żeglarskiej Mila oraz Leszka Mariańskiego, dyrektora Klub Mila Kamień.
Zapraszamy na Regaty Żeglarskie Konfederacji Lewiatan za rok! Termin: 30 sierpnia – 1 września 2024 roku.
04 września 2023
Raport Lewiatana: Kobiety częściej pracują w niepełnym wymiarze
We wszystkich krajach UE, z wyjątkiem Rumunii, kobiety zatrudnione na część etatu stanowią większość wśród ogółu zatrudnionych. Różnica we wskaźnikach udziału kobiet i mężczyzn w pracy w niepełnym wymiarze czasu w 2022 r. wynosiła ponad 20 pkt proc. (mężczyźni – 8,2%; kobiety 28,4%) -czytamy w raporcie „Praca w niepełnym wymiarze w dobie postpandemicznej zmiany modeli pracy”.
część etatulewiatanpracaraport
– Różnice w pracy w niepełnym wymiarze czasu w podziale na płeć są wyraźne – niezależnie od państwa. Różne są też przyczyny ich występowania. Często wynikają one z patriarchalnego modelu rodziny, braku dostępności placówek opieki dla dzieci, czy poziomu wynagrodzeń lub świadczeń socjalnych – mówi Mariusz Zielonka, ekspert ekonomiczny Konfederacji Lewiatan.
Praca na część etatu w różnych zawodach w Europie
Zróżnicowane jest również w Europie wykorzystanie pracy na część etatu w poszczególnych zawodach. Najczęściej taka forma zatrudnienia występuje w sztuce i kulturze. Niewiele mniejsze udziały pracujących obserwujemy w ochronie zdrowia oraz gastronomii i zakwaterowaniu – wskaźniki zbliżone do ponad 30% wszystkich zatrudnionych. Szerokie stosowanie pracy w niepełnym wymiarze czasu jest zgodne z oczekiwaniem i charakterem pracy w sztuce i służbie zdrowia – praca wykonywana dla wielu pracodawców. W przypadku służby zdrowia przyczyną rozpowszechnienia się tej formy zatrudnienia może być niska podaż pracy, wysoki popyt. Pracodawcy borykający się z problemami kadrowymi powinni przemyśleć model zatrudniania w oparciu o skrócony czas pracy, co jednocześnie zwiększa ich szanse na obsadzenie wolnych stanowisk. Jest to także odpowiedź na potrzeby osób, które chcą dorobić, pracując już w pełnym wymiarze w jednym miejscu pracy.
Gdzie się pracuje na część etatu w Polsce
W Polsce najwięcej osób na część etatu pracuje w sferze sztuki i rekreacji. Ale na drugim miejscu znalazła się działalność usługowa, a nie ochrona zdrowia. O podium ociera się również branża związana z zakwaterowaniem i gastronomią. Te dwa działy dominują wg. GUS również w liczbie pracujących w szarej strefie. Uprawniona może być więc hipoteza, że częściowo praca w niepełnym wymiarze czasu pracy jest połowicznym zabezpieczeniem praw pracownika oraz ochroną dla pracodawcy. Jednocześnie dla obu stron jest korzystana ekonomicznie ponieważ oznacza mniejsze obciążenia pozapłacowymi kosztami pracy dla obu stron.
Ekspertyza powstała w ramach projektu: „Wpływ pandemii COVID-19 na kształtowanie się nowych modeli pracy”, który jest współfinansowany jest ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego.
Konfederacja Lewiatan
04 września 2023
Co dalej z niekorzystnymi zmianami w Ordynacji podatkowej?
70-krotny wzrost opłaty za wydanie interpretacji indywidualnej prawa podatkowego oraz ograniczenie jej ważności do pięciu lat – najbardziej niepokoją pracodawców w projekcie nowelizacji Ordynacji podatkowej.
interpretacjeOrdynacja podatkowaprojekt ustawy
Rząd zapewnia co prawda, że projekt ten nie będzie procedowany, ale oficjalnie konsultacje nie zostały jednak odwołane i istnieje możliwość dalszych prac nad regulacjami w nowej kadencji parlamentu.
Zakończyły się prekonsultacje projektu ustawy o zmianie ustawy Ordynacja podatkowa oraz niektórych innych ustaw. Mimo informacji przedstawicieli rządu, iż „do rządowego wykazu prac legislacyjnych nie zostały wpisane zmiany w Ordynacji podatkowej i taki projekt nie będzie procedowany”, to mając na uwadze, iż Ministerstwo Finansów oficjalnie nie odwołało konsultacji, istnieje możliwość dalszych prac nad nim.
Lewiatan przekazał więc uwagi do zaproponowanych rozwiązań, które okazały się nie do końca przyjazne dla podatników.
– Zastrzeżenia budzi ogromna podwyżka opłaty za wydanie interpretacji indywidualnej prawa podatkowego, która dla dużych firm wzrośnie 70 razy oraz ograniczenie ważności wydanej interpretacji podatkowej do 5 lat, a także wygaszenie ważności interpretacji indywidualnych wydanych przed 1 stycznia 2019 r. z dniem 1 stycznia 2024 r. – mówi Anna Słomińska – Wernik, ekspertka Lewiatana. Artykuł w Gazecie Wyborczej
Kolejną, bardzo kontrowersyjną propozycją jest dodanie nowej przesłanki zawieszenia biegu pięcioletniego terminu przedawnienia zobowiązania podatkowego tj. już w sytuacji wszczęcia kontroli celno-skarbowej. Obecnie zgodnie z art. 70 Ordynacji podatkowej po upływie pięciu lat fiskus nie może już dochodzić niezapłaconej daniny.
W przypadku gdyby nowe przepisy miały wejść w życie, przedawnienie zostałoby zawieszone już w sytuacji, gdy urząd celno-skarbowy podjąłby kontrolę celno-skarbową. Samo wszczęcie kontroli mogłoby nastąpić tuż przed samym końcem okresu przedawnienia, czyli w ostatnim, piątym roku. Tak sformułowana przesłanka zawieszenia biegu terminu przedawnienia daje możliwości do nadużywania tej instytucji przez urzędy celno-skarbowe. Urzędy miałyby bowiem podstawę do wszczynania kontroli celno-skarbowej bez podstaw merytorycznych a jedynie w celu zawieszenia terminu przedawnienia podatku a tym samym tracąc motywację do szybkiego zakończenia sprawy. Jeśli organy podatkowe stosowałby nowy przepis instrumentalnie, to liczba kontroli celno-skarbowych zaczęłaby wzrastać oraz wydłużać się a tym samym status podatnika stałby się niepewny, z uwagi na brak gwarancji co do tego, kiedy nastąpi przedawnienie potencjalnych zaległości oraz kiedy zakończy się kontrola.
– W przypadku kontynuacji prac nad projektem zmian w Ordynacji Podatkowej liczymy na dialog z resortem finansów oraz poprawienie tych propozycji, które w naszej ocenie nie powinny być w przyszłości przyjęte z uwagi na negatywny wpływ na działalność przedsiębiorców – dodaje Anna Słomińska – Wernik.
Konfederacja Lewiatan
04 września 2023
Biznes i RównoWaga szans w zatrudnieniu na Kongresie Kobiet
Biznes włącza do swoich polityk narzędzia i procesy, które mają przeciwdziałać powstawaniu nierówności i negatywnym zjawiskom. Firmy to robią, bo to po prostu się opłaca – mówiła dr Henryka Bochniarz, przewodnicząca Rady Głównej Konfederacji Lewiatan podczas jubileuszowego Kongresu Kobiet.
dobrostankobietykongres kobietpracaróżnorodność
Na tegorocznym Kongresie Kobiet, który się odbył 2-3 września w Poznaniu nie zabrakło tematów dotyczących zarządzania różnorodnością w biznesie. Panele zostały poświęcone nie tylko równości ze względu na płeć, ale również różnicom międzypokoleniowym, zatrudnieniu kobiet 60+ oraz kwestiom godzenia obowiązków rodzicielskich z pracą.
Biznes włącza procesy przeciwdziałające powstawaniu nierówności
W niektórych obszarach dot. równości i niedyskryminacji widzimy regres i chęć powrotu do tradycyjnych wartości i podziału ról społecznych. Wpływa to negatywnie na szanse kobiet w zatrudnieniu, wysokość zarobków i możliwości awansu. Biznes włącza do swoich polityk narzędzia i procesy, które mają przeciwdziałać powstawaniu nierówności i negatywnym zjawiskom.
Firmy to robią, bo to po prostu się opłaca. Badania wskazują, że większa różnorodność w strukturach zarządczych wpływa na zyski firm. Natomiast nie powinniśmy się koncentrować tylko na dużych firmach, gdyż małe i średnie firmy stanowią przeważającą większość przedsiębiorstw w Polsce – podkreśliła dr Henryka Bochniarz, założycielka i przewodnicząca Rady Głównej Konfederacji Lewiatan.
Firmy wspierają pracujących rodziców
Ważnym działaniem w ramach zarządzaniu różnorodnością w firmie oraz dążeniu do osiągnięciu równości szans w zatrudnieniu jest wsparcie rodziców w łączeniu obowiązków zawodowych i rodzinnych. Pracodawcy coraz częściej decydują się na dodatkowe płatne urlopy dla rodziców, programy monitoringowe dla pracownic powracających z dłuższych nieobecności związanych z macierzyństwem oraz promują większą partycypację ojców w opiece nad dzieckiem.
Kiedyś poprzeczka dla biznesu była zawieszona dość nisko. Ale to się zmienia. Kobieta przed podjęciem decyzji o dłuższej nieobecności patrzy na inne pracownice w organizacji, które po powrocie do pracy były (lub nie) w stanie się rozwijać. Ważne jest, żeby kobiety w trakcie urlopów macierzyńskich nie były pomijane w procesach podwyżkowych – zwróciła uwagę Katarzyna Kaczmarek, Krajowa Liderka ds. Różnorodności, Równego Traktowania i Kultury Przynależności w IKEA Retail Polska podczas panelu dotyczącego pogodzenia pracy i macierzyństwa.
Z badań przekrojowych wynika, że obowiązki wychowawcze stanowią barierę w życiu zawodowym Polek. Temat obowiązków rodzinnych zawsze się pojawia wśród czynników powodujących, że kobiety nie chcą wchodzić do rad nadzorczych, obejmować stanowiska managerskie lub wrócić na rynek pracy.
Kobiety stanowią nieoceniony potencjał, po który warto sięgnąć, ale są pewne bariery. Firmy, które to dostrzegają, wspierają kobiety w łączeniu pracy i życia prywatnego, ale równolegle motywują mężczyzn do większego zaangażowania w rodzicielstwo. Poza tym, widzimy wyniki wdrożenia dyrektywy work-life balance: do końca lipca 2023 r. liczba mężczyzn korzystających z urlopu rodzicielskiego była trzykrotnie większa niż w całym 2022 r. – podkreślała Karolina Andrian, prezeska fundacji Share the Care.
Kobiety stanowią ponad 60% osób biernych zawodowo w Polsce
Kwestia macierzyństwa jest wyzwaniem – już przed pojawieniem się dziecka kobiety zaczynają zarabiać mniej, w przypadku mężczyzn dzieje się odwrotnie.
Nie rozwiążemy problemu luki placowej i niższej aktywności zawodowej kobiet, jeśli nie włączymy mężczyzn w proces wychowania dzieci. Potrzebujemy odpowiednich polityk i działań absolutnie na każdym szczeblu – zaangażowania rządu, samorządów, biznesu i organizacji pozarządowych – podkreśliła prof. Iga Magda, wiceprezeska Instytutu Badań Strukturalnych.
Błędnym założeniem, na którym od lat buduje się polityka aktywizacji zawodowej rządu jest to, że kobieta pozostając poza rynkiem pracy, prędzej zdecyduje się na posiadanie dziecka.
Badania wskazują na odwrotną zależność. Bezpieczeństwo finansowe wpływa na decyzje o posiadaniu potomstwa – mówiła dr nauk ekonomicznych Ewa Rumińska-Zimny. Powinniśmy zmieniać świadomość pracodawców. Jeśli będziemy widzieć i promować dobre praktyki firm, coraz więcej podmiotów może to przełożyć na własne polityki.
Wybrano laureatów konkursu na prokobiecą firmę „RównoWaga”
Promowanie dobrych praktyk mających na celu wyrównanie szans kobiet i mężczyzn w zatrudnieniu jest jednym z założeń konkursu na prokobieca firmę „RównoWaga”. Podczas kongresu obyło się posiedzenie Kapituły Konkursy, która wybrała laureatów.
Jesteśmy dopiero na początku drogi, ale właśnie takie inicjatywy, które łączą wiele sektorów, sprawiają, że przekształcimy deklaracje w konkretne działania. Świadomość firm jest podstawą dobrych zmian, ale w tej sferze jeszcze dużo mamy do zrobienia – podkreśliła dr Henryka Bochniarz, założycielka i przewodnicząca Rady Głównej Konfederacji Lewiatan.
Organizatorami konkursu są podmioty z różnych sektorów: Konfederacja Lewiatan, Stowarzyszenie Kongres Kobiet i Kulczyk Foundation. Wręczenie statuetek laureatom konkursu zostało zaplanowane podczas tegorocznego EFNI (Europejskiego Forum Nowych Idei), które odbędzie się w dniach 11–13 października 2023.
Na rozwój kariery wpływają zdrowie i kondycja psychiczna
Oprócz obowiązków rodzinnych, na rozwój kariery wpływają zdrowie i kondycja psychiczna. W wyniku pandemii COVID-19 firmy coraz więcej uwagi zaczęły poświęcać tematowi dobrostanu pracowników. Natomiast kwestia zdrowia kobiecego jest często pomijana i niewiele firm może się pochwalić dodatkowymi działaniami w obszarze zdrowia menstrualnego i wsparcia kobiet w okresie menopauzalnym.
Trzeba uświadomić kobiecie, że to ona jest kreatorką rzeczywistości, natomiast oprócz świadomości mamy jeszcze ciało, które było i jest tematem tabu. Jeśli kobieta nie czuje się sobą, to nie jest w stanie wykorzystać swojego potencjału w pracy. Nikogo nie dziwi ból głowy, natomiast wstydzimy się menstruacji i menopauzy, która wpływa na nasze samopoczucie i możliwości w pracy. Poczujmy się z tym dobrze i niech to będzie naszą mocą, że jesteśmy kobietami – podsumowała Dominika Kulczyk, założycielka i prezeska Kulczyk Foundation podczas panelu dotyczącego równowagi szans w zatrudnieniu.
Kwestie te są także przedmiotem dyskusji w ramach Rady ds. Zarządzania Różnorodnością, która działa przy Konfederacji Lewiatan. Z uwagi na wzrost znaczenia kwestii ESG różnorodność i tworzenie inkluzywnego miejsca pracy przestaje być opcją, a staje się standardem. Zapraszamy do kontaktu firmy zainteresowane członkostwem w Radzie.
O równości w funduszach unijnych
W panelu „O równości w funduszach unijnych” udział wzięły dwie ekspertki Lewiatana: Marzena Chmielewska, zastępczyni Dyrektora Generalnego ds. rozwoju projektów oraz Małgorzata Lelińska, dyrektorka Departamentu Funduszy Unijnych i Edukacji Cyfrowej.
Podkreślały, że potrzeba międzysektorowej współpracy, by pokazywać projektodawcom, jak coraz lepiej realizować równość w projektach, jak budować równe szanse w praktyce. Warto podkreślić, że równość szans w funduszach UE to jeden z tych obszarów omawianych na Kongresie, w których z perspektywy na perspektywę widać progres. Wymagania rosną, ale to też wymusza poszukiwanie efektywnych rozwiązań jak je spełniać, jak lepiej diagnozować potrzeby i dobierać skuteczne działania.
Zdjęcia poniżej – spotkanie Gabinetu Cieni Kongresu Kobiet, panel O równości w funduszach unijnych.
Przemysł w sierpniu, według oceny menedżerów jest w najsłabszej kondycji od października 2022 r. Indeks PMI spadł o 0,4 pkt do poziomu 43,1 pkt. Sektor przemysłowy nie dostaje nowych zamówień (wskaźnik spada od 18- stu miesięcy), nie zatrudnia (wskaźnik spada od 14 miesięcy i jest najniższy od 14 lat) oraz nie dokonuje ważniejszych zakupów. Brak nowych zamówień jest główną przyczyną kłopotów przemysłu.
Biorąc pod uwagę, że PMI odzyskał, przynajmniej w części, moc prognostyczną dla twardych danych dotyczących sektora oznacza to, że przemysł będzie poważnym hamulcowym naszej gospodarki. Spadek produkcji to także efekt zmniejszonej wymiany handlowej. W efekcie przedsiębiorcy już 5 miesiąc z rzędu redukują zapasy. Wszystko to składa się prawdopodobnie na kolejne słabe odczyty PKB za 3 kwartał br. Wydaje się też, że nastąpi zapowiadane spowolnienie na rynku pracy w postaci niewielkiego wzrostu bezrobocia.
PMI zaczął również potwierdzać spadek nastrojów na przyszłość, który obserwujemy też w danych GUS. W sierpniu menedżerowie w przemyśle oceniają najbliższe 12 miesięcy najgorzej w całym 2023 r.
Jubileuszowe wydarzenie odbędzie się 2 -3 września pod hasłem "Kobiety mają głos! Równość, edukacja, przyszłość". Do Poznania przyjadą kobiety z całej Polski, reprezentujące różne zawody, grupy wiekowe i poglądy.
2023kongres kobietpoznań
Podczas Kongresu odbędzie się 6 sesji plenarnych, 77 paneli w 17 centrach tematycznych z udziałem ponad 400 panelistek. Uczestniczki dyskutować będą m.in. na temat nowoczesnej edukacji, zdrowia, ekologii, polityki socjalnej, równościowej ekonomii, Europy, problemów migracyjnych, kultury, samorządów i wielu zagadnień, które dotyczą kobiet we współczesnej Polsce przed wyborami. Kongres ma na celu budowanie egalitarnej i praworządnej demokracji, opartej na równych prawach, władzy i szansach zarówno dla kobiet, jak i mężczyzn.
Walka o równe prawa i szanse dla kobiet
Agata Kobylińska, członkini zarządu, podkreśla, że od 15 lat Stowarzyszenie Kongresu Kobiet troszczy się dla nich o równe prawa, szanse i możliwości. Edukacja odgrywa kluczową rolę w dążeniu do tego celu, ponieważ wpływa na kształtowanie od najmłodszych lat świadomości kolejnych pokoleń w duchu egalitarnej demokracji i szacunku dla innych. Kobiety mają w tej sprawie znaczący głos i aktywnie angażują się we wprowadzanie pozytywnych zmian.
Kongres Kobiet od 15 lat uczestniczy w budowaniu demokracji takiej, jaką chcemy widzieć w naszym kraju: opartej na równych prawach i szansach zarówno dla kobiet jak i mężczyzn.
Nigdy nie będziesz szła sama
Prof. Magdalena Środa, jedna z „matek założycielek”, na pytanie do kogo skierowany jest Kongres, odpowiada – Do kobiet wszystkich zawodów i stanowisk, kobiet z miast i wsi, młodych i dojrzałych, zdrowych i chorych, szczęśliwych i nieszczęśliwych – i dodaje – Zapraszamy kobiety sukcesu i kobiety, o których dzieci zwykły mówić „moja mama nie pracuje”, a które są tytankami pracy. Kongres jest dla kobiet, które chcą pogadać, stawić opór temu co złe i niesprawiedliwe, które chcą coś razem zbudować, pomarzyć, ale i działać, poczuć siłę we wspólnocie, moc w solidarności, bo „nigdy nie będziesz szła sama” – dodaje.
Wśród uczestniczek znane osoby i liderki
W Kongresie wezmą udział znane osoby i liderki, takie jak: prof. Magdalena Środa, Henryka Bochniarz, prof. Monika Płatek, Danuta Hübner, Agnieszka Holland, Hanna Machińska, Janina Ochojska, Paulina Stochniałek, Katarzyna Kasia, Maja Staśko, Agnieszka Graff, Justyna Wydrzyńska, Małgorzata Fuszara, Violetta Ratajczak, Dominika Kulczyk, Małgorzata Rozenek, Ewa Woydyłło-Osiatyńska, Barbara Labuda, Joanna Kos-Krauze, Alicja Długołęcka, Solange Olszewska, Anja Rubik i wiele innych kobiet. W sobotę wieczorem, dla uczestniczek Kongresu zaśpiewa Kasia Kowalska.
W Kongres Kobiet zaangażował się Regionalny Ośrodek Polityki Społecznej w Poznaniu, który jest jednostką samorządu województwa wielkopolskiego oraz departament edukacji i nauki. Inicjatywy samorządu województwa wielkopolskiego na rzecz kobiet są realizowane w wielu obszarach. Zaangażowanie w rozwój społeczny i równościowe realizowanie praw człowieka, tworzenie warunków umożliwiających dostęp do wysokiej jakości usług zdrowotnych, przeciwdziałanie przemocy i uzależnieniom, to priorytety dla samorządu województwa wielkopolskiego.
Budżet na 2024 r., podobnie jak rok i dwa lata temu, nie odzwierciedla faktycznej sytuacji finansowej państwa – podkreślali eksperci Lewiatana na dzisiejszym posiedzeniu zespołu ds. budżetu, wynagrodzeń i świadczeń socjalnych Rady Dialogu Społecznego.
2024budżetdeficyt
Minister Finansów został sprowadzony do roli wykonawcy woli liderów rządzącej koalicji, a nie faktycznego zarządcy środkami państwa.
– Deficyt budżetu ma urosnąć aż do 164,8 mld zł, co przełoży się na 4,5% PKB. Wzrost deficytu wedle wszystkich dostępnych prognoz będzie szedł pod prąd konsolidacji fiskalnej obserwowanej w UE. Ponadto deficyt w zaledwie kilka miesięcy urósł o 1,1 pkt proc. w stosunku do tego co rząd przedstawił w Aktualizacji Planu Konwergencji, będącego częścią Wieloletniego Planu Finansowego. W 2024 r. przywrócone zostaną również reguły fiskalne UE – maksymalny deficyt na poziomie 3% PKB, a to oznaczać może kolejny nasz konflikt z UE. W konsekwencji coraz bardziej gasną szanse otrzymania środków z KPO w kolejnym roku – mówi Mariusz Zielonka, ekspert ekonomiczny Lewiatana.
Zakładany deficyt budżetowy w wysokości 4,5% PKB oznacza potrzebę pożyczenia ponad 164 mld zł. Doliczając inne wydatki nie mające pokrycia w dochodach musimy pożyczyć około 225 mld zł. Do tego należy dołożyć około 195 mld zł potrzebnych na spłatę zaciągniętych wcześniej długów lub zrolowania tegoż długu. Łącznie będziemy musieli pożyczyć ponad 420 mld zł. Zachodzi pytanie, czy jesteśmy w stanie tyle pożyczyć na rynku, a jeśli tak to przy jakich rentownościach obligacji. W tej sytuacji rząd może sięgnąć po znaną i sprawdzoną już metodą – dodruku pieniędzy.
– Rząd stworzył sobie też kolejną furtkę do finansowania wszystkiego, co wzbudzałoby podejrzenia opinii publicznej lub partnerów społecznych. W całym 2024 r. szacuje się, że zadłużenie pozabudżetowe może wynieść 400 mld zł. Są to środki pozyskiwane przez BGK oraz przekazywane przez rząd do BGK – dodaje Mariusz Zielonka.