Koszt braku Europy – bariery na jednolitym rynku UE
23 lutego 2024

Koszt braku Europy – bariery na jednolitym rynku UE

fot. EC - Audiovisual Service

W tym miesiącu Brussels Headlines ukazuje się tuż po naszym spotkaniu z Enrico Lettą, byłym premierem Włoch, który na prośbę Rady Europejskiej pracuje nad raportem o przyszłości jednolitego rynku UE. Spotkanie w naszej siedzibie, w którym oprócz biznesu, udział wzięli również przedstawiciele związków zawodowych, organizacji pozarządowych i think tanków, było okazją do dyskusji o naszych doświadczeniach, ale również postulatach w tym zakresie. Kierunki rozwoju wspólnego rynku w dużej mierze wytyczą kierunki rozwoju Unii.

Prawodawstwo unijne, które  powstało na przestrzeni ostatnich lat, nie przyczyniło się do postępów w integracji jednolitego rynku. W corocznych orędziach o stanie UE, temat ten był traktowany marginalnie. To dziwi, bo szacunki samej Komisji Europejskiej wskazują, że dzięki swobodnemu przepływowi towarów i usług, PKB UE jest większy o 8–9%. Efekt zwiększonej konkurencji przyczynił się do uzyskania dodatkowych 2% PKB. Jednolity rynek zwiększa produktywność, podnosi jakość i pomaga obniżać ceny. Ma on również pozytywny wpływ na zatrudnienie – aż 56 mln miejsc pracy w UE zależy od handlu w ramach jednolitego rynku. Liczba pracowników zależnych od usług transgranicznych podwoiła się od 2000 r., odnotowując wzrost o 94% w porównaniu ze wzrostem całkowitego zatrudnienia o 5,5%. Co więcej, dzięki swojej skali i integracji jednolity rynek wzmocnił pozycję i wpływy UE na świecie. Jednak do wykorzystania jego pełnego potencjału jest wciąż daleko.

W niedawnej aktualizacji badania Parlamentu Europejskiego pt. „Koszt braku Europy” oszacowano, że korzyści wynikające z usunięcia pozostałych barier mogą wynieść 713 miliardów euro do końca 2029 r., co w znaczny sposób ułatwiłoby przedsiębiorstwom (zwłaszcza MŚP) i konsumentom czerpanie jeszcze większych korzyści ze wspólnego rynku, dzięki czemu zakup towarów i usług oraz ich dostarczenie na terenie całej UE stałby się łatwiejszy i tańszy. Jest to szczególnie ważne dla konsumentów obecnie, w dobie niepewności, wysokiej inflacji i wysokich cen energii.

Niestety, unijne przedsiębiorstwa borykają się z tymi samymi barierami, które istniały 20 lat temu. Jedynie 8,7% MŚP angażuje się w transgraniczną sprzedaż internetową. Wdrażanie i egzekwowanie przepisów dotyczących jednolitego rynku napotyka trudności, ponieważ w obecnej kadencji, działania Komisji przeciwko naruszeniom jednolitego rynku spadły o 80%.

Wspólne oświadczenie w tej sprawie wydało BusinessEurope, wraz z ERT, Eurochambres, EuroCommerce, Digital Europe i SMEunited. Stowarzyszenia europejskie apelują do unijnych instytucji, aby znacząco ożywiły jednolity rynek i potraktowały ten obszar jako długoterminowy projekt strategiczny, poprzez:

  • skoncentrowanie się na głębszej integracji gospodarczej i usunięciu barier w swobodnym przepływie towarów, usług, kapitału, osób i danych,
  • priorytetowe potraktowanie kwestii wdrażania i egzekwowania przepisów dotyczących jednolitego rynku, aby zapewnić równe warunki działania w UE, dzięki ulepszonej infrastrukturze, stosowaniu zasady praworządności i przejrzystości, między innymi poprzez skuteczny system notyfikacji,
  • kontrole konkurencyjności (competitiveness check-up) nowych inicjatyw politycznych i legislacyjnych, w dialogu z sektorem prywatnym,
  • podnoszenie świadomości obywateli na temat korzyści płynących z integracji gospodarczej i przestrzegania zasad jednolitego rynku, zapewniając swobodę handlu transgranicznego i inwestycji,
  • wdrożenie europejskiej strategii zmniejszania obciążeń regulacyjnych, która wyznacza jasne cele i skutecznie eliminuje transgraniczne bariery dla biznesu oraz wspiera MŚP,
  • promowanie prężnej gospodarki opartej na danych, poprzez dalsze tworzenie przestrzeni danych w strategicznych sektorach gospodarczych i społecznych oraz usprawnianie istniejących unijnych przepisów dotyczących danych. Najnowsze regulacje dotyczące gospodarki cyfrowej stwarzają nowe potencjalne bariery wewnątrz UE;
  • wykorzystanie piaskownic regulacyjnych (regulatory sandboxes) przed zaproponowaniem nowych przepisów,
  • zmniejszenie niedoboru siły roboczej i wsparcie mobilności pracowników. Wspieranie zarówno pracodawców, jak i pracowników w pełnym wykorzystaniu możliwości, jakie stwarza zielona i cyfrowa transformacja, w tym budowanie potencjału, bezpieczeństwa i higieny pracy. Wsparcie rozwoju umiejętności i kompetencji przyszłości, również poprzez modernizację programów nauczania na wszystkich poziomach edukacji.

Jednym z narzędzi, które mogą skutecznie wspierać działania na poziomie unijnym jest Grupa zadaniowa ds. egzekwowania jednolitego rynku (SMET), utworzona na mocy planu działania na rzecz lepszego wdrażania i egzekwowania przepisów dotyczących jednolitego rynku przyjętego w marcu 2020 r., w ramach europejskiej strategii przemysłowej. Cieszymy się, że ten temat jest na liście priorytetów polskiej prezydencji.


Kinga Grafa, zastępczyni Dyrektora Generalnego Lewiatana ds. europejskich

Komentarz dla Brussels Headlines – newslettera Konfederacji Lewiatan, w którym poruszamy tematy europejskie

Praca 4.0. Wyzwań na rynku pracy przybywa
30 stycznia 2023

Praca 4.0. Wyzwań na rynku pracy przybywa

Niedobór pracowników, niewykorzystany potencjał młodych kobiet, osób starszych i niepełnosprawnych, rosnące koszty pracy, trudności w pozyskiwaniu pracowników o odpowiednich kwalifikacjach, frustracja pracowników i pracodawców czy zatrudnianie cudzoziemców – to najważniejsze wyzwania na które zwracali uwagę uczestnicy konferencji „Praca 4.0. Przewidzieć jutro – rynek pracy w dobie niepewności”, którą zorganizowała Konfederacja Lewiatan.

Barbara Socha, podsekretarz stanu w Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej, która wzięła udział w panelu „Wyzwania rynku pracy w zmieniającej się rzeczywistości” mówiła o zmianach demograficznych, które mają ogromny wpływ na rynek pracy.

– Wśród pracowników przeważają obecnie 40-latkowie z wyżu demograficznego z lat 80., ale już grupa 20-latków, którzy teraz właśnie wchodzą na rynek, jest zdecydowanie mniej liczna. To będzie miało wpływ na rynek pracy. Mamy dwie niewykorzystane grupy: osoby niepełnosprawne i młode kobiety, dla których nie ma ofert pracy na niepełny etat. Młode kobiety chcą pracować, ale oczekują elastycznej organizacji pracy. Pracodawcy tego do końca nie rozumieją. Jeśli nie rozwiążemy deficytu pracowników, gospodarka nie będzie się szybko rozwijała – powiedziała.

Pracodawcy nie rozumieją młodych

– Rośnie frustracja pracowników i pracodawców. Młodzi czują się zagubieni, nie wiedzą jak odnaleźć się w przyszłości, brakuje im pewności. Z kolei pracodawcy nie rozumieją młodych pracowników, którzy oczkują innego systemu pracy, większej elastyczności. Jest dwustronna frustracja – podkreślił  Maciej Witucki, prezydent Konfederacji Lewiatan.

Anna Wicha, prezes Polskiego Forum HR przedstawiła punkt widzenia biznesu.

– Firmy borykają się z coraz wyższymi kosztami pracy, wysokimi cenami energii elektrycznej. Dla ponad 80 proc. firm drogi prąd będzie jedną z najważniejszych barier rozwoju. Pracodawcy odczuwają też ogromne trudności w pozyskiwaniu do pracy kandydatów z odpowiednimi kwalifikacjami – stwierdziła.

Firmy oczekują umiejętności praktycznych

– Najważniejsze wyzwania to niedobór pracowników i budowanie inkluzywnego rynku. Brakuje wielu specjalistów w różnych dziedzinach, np. od sztucznej inteligencji. Ale chodzi również  o integrowanie i przyciąganie na rynek pracy osób młodych, starszych i kobiet – zauważyła prof. Agnieszka Wojtczuk-Turek, dyrektorka Instytutu Kapitału Ludzkiego, Szkoła Główna Handlowa.   

Uczestnicy panelu „Kwalifikacje i kompetencje na rynku pracy” podkreślali, że niedobory kandydatów  do pracy stanowią przeszkodę dla rozwoju firm.  Odpowiednie kwalifikacje i kompetencje mają kluczowe znaczenie, szczególnie w kontekście zielonej i cyfrowej transformacji.

– Pracodawcy oczekują od kandydatów wiedzy i umiejętności praktycznych, które w niewystarczającym stopniu są dostarczane przez obecny system edukacji. Chcemy, by dobrą praktyką rynkową stało się wdrażanie atrakcyjnych programów stażowych – jak Program Rozwoju Talentów Amazon, który dał już prawie 200 osobom możliwość odbycia dwuletniego, dobrze płatnego stażu na umowie o pracę – powiedziała Ewa Fiedor, Apprenticeship Senior Program Manager w Amazon.

 Różnorodność się opłaca

O równości szans na rynku pracy i roli kobiecego przywództwa w biznesie mówiła Henryka Bochniarz, przewodnicząca Rady Głównej Konfederacji Lewiatan.

– Temat różnorodności jest bardzo ważny z ekonomicznego punktu widzenia. Niestety, pandemia covid-19, kryzys gospodarczy spowodowały, że udział kobiet w parlamentach, rządach czy radach nadzorczych nie wzrósł, a nawet mamy do czynienia z regresem. Na 146 państw Polska zajmuje dopiero 77. miejsce pod względem równości płci na świecie. Tymczasem różnorodność we  władzach spółek przynosi wymierne korzyści biznesowe, wynikające z  wyboru osób na najwyższe stanowiska z całej dostępnej puli talentów. Psychologowie podkreślają, że kobiety są bardziej odporne na stres, akcentują ich umiejętność działania pod presją wielu zadań, lepszą organizację pracy, a także umiejętności współpracy zespołowej. Kobiety w roli menedżerek zarządzają w inny sposób niż płeć przeciwna, gdyż częściej stawiają na racjonalizm oraz konsultacje pomysłów – powiedziała Henryka Bochniarz.

Zatrudnianie cudzoziemców

Czy skutecznie zintegrowaliśmy uchodźców z Ukrainy na polskim rynku pracy? Jakie wyzwania napotykamy w zatrudnieniu cudzoziemców z państw trzecich? Jakie są rekomendacje na przyszłość? – to pytania na które szukali odpowiedzi uczestnicy panelu „Cudzoziemcy na polskim rynku pracy”. W jego trakcie przedstawiono również wnioski z realizacji projektu „Model aktywizacji zawodowej obywateli Ukrainy”.

– Nadal nie mamy polityki migracyjnej. Tak naprawdę nie wiemy czy chcemy  integrować wszystkich Ukraińców, czy tylko niektórych, czy tylko młodych. W pierwszych dniach inwazji Rosji na Ukrainę  nie wiedzieliśmy, ile osób będzie potrzebowało wsparcia w zatrudnieniu. Działaliśmy w kompletnym chaosie. Prawda jest taka, że w Warszawie wielu Ukraińców znalazło pracę nie korzystając z pomocy  urzędu pracy – powiedziała Monika Fedorczuk, dyrektorka Urzędu Pracy m.st. Warszawy.

– Celem projektu, który realizowaliśmy na zlecenie Lewiatana było nie tylko doprowadzenie do zatrudnienia Ukraińców, ale spowodowanie żeby ono było trwałe. I to się udało. Wszystkie osoby, które rozpoczęły pracę dalej ją kontynuują. Największymi barierami, które pojawiły się przy zatrudnianiu Ukraińców był problem tymczasowości. Okazało się także, że pracodawcy nie są przygotowani do ich zatrudniania. Procesy rekrutacyjne firm nie są dostosowane do wyjątkowej sytuacji. Nie było woli niesienia pomocy Ukraińcom, bo na przykład nie znają języka polskiego. Pokutował też stereotyp pracownika z Ukrainy niestabilnego, który porzuca miejsce pracy. Aktywizując pracowników z Ukrainy zwracaliśmy szczególną  uwagę na wysoką jakość oferowanych miejsc pracy – zauważyła Anna Karaszewska, prezeska zarządu, Jobs First.

Konfederacja Lewiatan  realizowała projekt „Model aktywizacji zawodowej obywateli Ukrainy”. W jego ramach powstał poradnik „Zatrudnienie obywateli Ukrainy przebywających w Polsce od 24 lutego 2022 roku w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium Ukrainy” a także raport, w którym zebrano bariery na jakie natrafiają przedsiębiorcy przy zatrudnianiu Ukraińców.  

Na zlecenie Konfederacji Lewiatan Jobs First objął profesjonalnymi usługami aktywizacyjnymi 140 obywateli Ukrainy i znalazł pracę dla ponad 40 osób. Urząd Pracy miasta stołecznego Warszawy z kolei przekazał informacje o efektach ich działań aktywizacyjnych prowadzonych wobec 100 obywateli Ukrainy.

Praca 4.0. Przewidzieć jutro – rynek pracy w dobie niepewności”

Patronat honorowy: Minister Rodziny i Polityki Społecznej, Państwowy Inspektorat Pracy

Partner główny: Amazon

Partnerzy wspierający: Expansio, IGT, PCS/Littler

Partnerzy merytoryczni: Norway grants, IBE Instytut Badań Edukacyjnych, TAKpełnosprawni, SGH, Zintegrowany System Kwalifikacji

Partnerzy medialni: My Company, Perspektywy, Personel & Zarządzanie, Rekruter, Warsaw BusinessJournal

Konfederacja Lewiatan

 

 

Umowa o pracę jest ważna w aktywizacji Ukraińców w Polsce
16 grudnia 2022

Umowa o pracę jest ważna w aktywizacji Ukraińców w Polsce

Obywatele Ukrainy, którzy chcą pracować w Polsce, nie zawsze są świadomi, na jakie bariery mogą napotkać. Wskazanie im przeszkód i pomoc w ich pokonaniu są kluczowe, by mogli funkcjonować na naszym rynku pracy. Istotne jest też zapewnienie możliwości podjęcia zatrudnienia na umowę o pracę, która daje poczucie większej stabilności.  

Konfederacja Lewiatan wspiera przedsiębiorców zatrudniających oraz planujących zaangażować Ukraińców do pracy. Dobiega końca nasz pilotażowy program „Model aktywizacji zawodowej obywateli Ukrainy”, który ma na celu wypracowanie modelu aktywizacji obywateli Ukrainy. Szczegółowe wnioski i sam model zostaną przedstawione na początku przyszłego roku, podczas kongresu Praca 4.0.

Bariery przy zatrudnianiu Ukraińców w Polsce

Szukający pracy w Polsce obywatele Ukrainy stykają się z polskim systemem prawnym, odmiennym niż ukraiński. Nieznajomość zasad prawa polskiego znacznie utrudnia legalne zatrudnienie. Również długie i trudne procedury uniemożliwiają często Ukraińcom odnalezienie się na rynku pracy zgodnie z ich kompetencjami. Wiele osób o bardzo wysokich kwalifikacjach nie może z tego powodu podjąć pracy, mimo że w Polsce potrzebni są tacy pracownicy.

W ramach projektu zidentyfikowana została też przeszkoda, jaką jest niski poziom obustronnego zaufania. W efekcie wielu obywateli Ukrainy porzuca pracę. Pracodawcy często proponują umowę zlecenia jako formę zatrudnienia bardziej elastyczną oraz niewiążącą się z dodatkowymi kosztami, na wypadek gdyby wybór pracownika okazał się niewłaściwy.

Umowa o pracę dla Ukraińców mało popularna, ale możliwa

Działania aktywizacyjne prowadzone w ramach projektu przez Jobs First sp. z o.o. na zlecenie Konfederacji Lewiatan miały doprowadzić do zatrudnienia obywateli Ukrainy na podstawie umowy o pracę. Jak podkreśla Łukasz Arendt, koordynator projektu w Konfederacji Lewiatan, okazało się jednak, że na polskim rynku pracy w tej grupie dominuje zatrudnianie na podstawie umów cywilno-prawnych, a sami Ukraińcy akceptują tę formę kontraktu.

Równocześnie w większości przypadków zatrudnienie to jest poniżej posiadanych przez Ukraińców kompetencji – jedynie dla 14 proc. osób, które podjęły zatrudnienie, była to praca zgodna z wyuczonym zawodem i kwalifikacjami – co wynika przede wszystkim ze słabej znajomości języka polskiego, czy odmienności regulacji prawnych w Polsce i w Ukrainie.

– Pokonanie tych barier wymaga czasu, ale otwiera drogę do lepszej pracy. Właśnie dlatego dla skutecznej aktywizacji obywateli Ukrainy kluczowe znaczenie ma, po pierwsze uświadomienie im tych obiektywnych przeszkód i wskazanie ścieżki rozwoju na polskim rynku pracy, a po drugie podjęcie zatrudnienia na podstawie umowy o pracę, która daje poczucie większej stabilności – podkreśla Łukasz Arendt.

Stabilność zatrudnienia obywateli Ukrainy w Polsce

Jak pokazują doświadczenia z pilotażu, takie podejście przynosi efekty – Ukraińcy, którzy podjęli zatrudnienie, utrzymują je w kolejnych miesiącach od rozpoczęcia pracy. Dłuższy okres pozostawiania w zatrudnieniu powoduje większe zaufanie, pewność i komfort pracodawcy i przełamuje stereotyp Ukraińca jako osoby niestabilnej zatrudnieniowo.

Od rozpoczęcia procesu aktywizacji w projekcie 44 osoby ze 140 uczestników objętych programem podjęły zatrudnienie na umowę o pracę. Obecnie dla 36 z nich uzyskano potwierdzenie pozostawania w stosunku zatrudnienia przez okres miesiąca, a dla 19 osób przez dwa miesiące – czekamy na kolejne potwierdzenia.  – Ze względu na czas trwania pilotażu jest to na razie maksymalny okres obserwacji. Wynika z nich, że niewielki odsetek uczestników programu nie utrzymuje zatrudnienia, co wskazuje, że podjęte w ramach programu działania skutkują wysoką stabilnością zatrudnienia – dodaje Łukasz Arendt. Obywatele Ukrainy znajdują pracę przede wszystkim w małych i średnich przedsiębiorstwach.

Projekt jest realizowany w ramach Inicjatywy Nr FWD-H-4 pt. “Model aktywizacji zawodowej obywateli Ukrainy” w ramach Funduszu Współpracy Dwustronnej “FWD” Mechanizm Finansowy Europejskiego Obszaru Gospodarczego 2014-2021 i Norweskiego Mechanizmu Finansowego 2014-2021. Inicjatywa jest finansowana przez Islandię, Liechtenstein i Norwegię w ramach Funduszy Norweskich i EOG.

Czytaj też: Jak wojna w Ukrainie wpływa na rynki pracy – wiemy, jakie są bariery

Wydłuża się lista przepisów, które utrudnią prowadzenie biznesu
29 listopada 2022

Wydłuża się lista przepisów, które utrudnią prowadzenie biznesu

Likwidacja obowiązku sprzedaży energii elektrycznej na giełdzie, nieobjęcie dużych firm ochroną przed wzrostem cen energii, blokowanie energetyki wiatrowej na lądzie czy niekorzystne zmiany w opłacie cukrowej, to tylko kilka przykładów regulacji, które negatywnie wpłyną na prowadzenie biznesu – wynika z zestawienia przygotowanego przez Konfederację Lewiatan.

Lista ostatnio wprowadzonych oraz projektowanych przepisów, które uderzają lub uderzą w działalność przedsiębiorców ciągle się wydłuża. Dlatego nie dziwi, co wynika z Indeksu Biznesu Lewiatana, że 69% firm uważa, że w ostatnich sześciu miesiącach, pogorszyły się warunki prowadzenia biznesu. 28% nie widzi znaczącej zmiany, a dla 3% warunki się poprawiły. Najbardziej krytycznie oceniają rzeczywistość małe firmy. 68% przedsiębiorstw obawia się dalszych zmian w prawie, w tym 68% małych i dużych oraz 67% średnich.

  Regulacje, które utrudnią działalność przedsiębiorstw:

– Wprowadzenie przepisów niekorzystnych dla przedsiębiorców telekomunikacyjnych.

Zwiększenie częstotliwości sprawozdawczości z 6 sześciu miesięcy do raz w tygodniu, drakońskie kary przy drobnych błędach sprawozdawczych – nawet 8 lat więzienia.

– Zniesienie obliga giełdowego dla energii elektrycznej.

Likwidacja obowiązku sprzedaży wytworzonej energii na giełdzie towarowej (obligo giełdowe), będzie działać w kierunku przeciwnym do rozwoju rynku, poprzez zmniejszenie płynności na giełdzie energii. Doprowadzi wręcz do wzrostu cen energii.

– Wprowadzenie wielu rozwiązań niekorzystnych dla firm w ustawie o środkach nadzwyczajnych mających na celu ograniczenie wysokości cen energii elektrycznej.

Ochroną przed wzrostem cen energii nie zostały objęte duże przedsiębiorstwa, które ponoszą obecnie ogromne koszty związane ze wzrostem cen energii.

– Zamrożenie w Sejmie ustawy o odblokowaniu energetyki wiatrowej na lądzie.

Przyjęcie ustawy umożliwiłoby budowę nowych farm wiatrowych, zwiększenie efektywności instalacji już istniejących oraz wprowadzenie nowych zasad ich bezpiecznej eksploatacji.

– Negatywne dla firm zmiany w opłacie cukrowej.

Obecnie obowiązujące przepisy ustawy o zdrowiu publicznym obciążają opłatą cukrową  wyłącznie napoje z dodatkiem cukru, kofeiny lub tauryny. Propozycja zmierza do opodatkowania napojów nawet jeśli nie zawierają tych składników.

– Zawieszenie norm jakości paliw stałych (na razie na pół roku, ale ustawa dopuszcza 2 lata), dopuszczenie do sprzedaży dla gospodarstw domowych nawet węgla brunatnego.

To sygnał, że długookresowe strategie dotyczące walki z niską emisją, namawiania Polaków do termomodernizacji i dekarbonizacji ogrzewania można zmienić w kilka dni. Zmiany uderzają przede wszystkim w producentów materiałów budowlanych i banki mające zapewniać wsparcie w finansowaniu termomodernizacji.

– Wprowadzenie nowej opłaty na rynku farmaceutycznym.

Miałaby ona być źródłem współfinansowania funkcjonowania Głównego Inspektoratu Farmaceutycznego. To kolejny podatek dla aptek, hurtowni, producentów leków.

Konfederacja Lewiatan