Inwestycje uratowały PKB [+MP3]
29 lutego 2024

Inwestycje uratowały PKB [+MP3]

Produkt krajowy brutto w IV kwartale 2023 r. zwiększył się realnie o 1% rok do roku, wobec wzrostu o 2,5% w analogicznym kwartale 2022 r. – podał GUS.

Wysłuchaj komentarz eksperta:

Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Lewiatana

Kolejny odczyt PKB za ostatni kwartał ubiegłego roku potwierdza wcześniejsze szybkie szacunki. PKB w IV kwartale w stosunku do III kwartału pozostał bez zmian (po odesezonowaniu). Zgodnie z przewidywaniami w kwartalnej analizie widać spadki popytu krajowego, a co za tym idzie konsumpcji. Z drugiej strony mamy wyraźny wzrost inwestycji o 2,8% kw/kw, a jeszcze szybciej rosła akumulacja brutto: 5,4% (kategoria zawierająca w sobie m.in. inwestycje). To możne oznaczać, że firmy ponownie zaczęły gromadzić zapasy.

Bardzo daleko nam do tego co działo się rok wcześniej w kwestii wypełnienia przez firmy magazynów. W relacji rocznej, odsezonowanej, akumulacja brutto spada aż o 12,5%. Całość wzrostu rok do roku, w IV kwartale (+1,7%) dźwigają na sobie inwestycje z wynikiem zbliżającym się do granicy 10% wzrostu oraz dodatnie saldo wymiany handlowej.

Niezależnie czy analizujemy dane odsezonowane, czy też nie, widać, że filarem wzrostu w IV kwartale była bardzo szeroko rozumiana branża budowlano-mieszkaniowa. Ta pierwsza, po uwzględnieniu sezonowości rośnie o 5,8% r/r, a zdecydowanie wyprzedza ją obsługa rynku nieruchomości z wynikiem 8,2%. To oczywiście efekt uruchomionego programu „Bezpieczny kredyt 2%” znacznie zwiększającego popyt na mieszkania oraz kredyty.

Dane za IV kwartał, opublikowane po wynikach za cały rok nie budzą już większych emocji. Nie mają też specjalnego wpływu na naszą prognozę dotyczącą obecnego roku.  Nadal przewidujemy w 2024 roku wzrost PKB  na poziomie 2,4%.

 Konfederacja Lewiatan

 

 

 

PKB trochę pozytywnie zaskoczył [+MP3]
14 lutego 2024

PKB trochę pozytywnie zaskoczył [+MP3]

Według szybkiego szacunku PKB niewyrównany sezonowo w IV kwartale 2023 r. zwiększył się realnie o 1% rok do roku, wobec wzrostu o 2,5% w analogicznym okresie 2022 r. – podał GUS.

Wysłuchaj komentarza eksperta:

Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Lewiatana

Po mizernych danych o PKB za cały 2023 rok oczekiwania wobec czwartego kwartału były niewielkie. Tymczasem szybki szacunek pokazał, że w czwartym kwartale odnotowaliśmy stagnację w relacji do III kwartału. Brak wzrostu przy oczekiwaniach na poziomie (-1%) można uznać za swego rodzaju pozytywną niespodziankę. Innymi słowy jest słabo, ale nie tak źle jak się spodziewał rynek.

Jest wielce prawdopodobne, choć musimy poczekać na ostateczne dane (za 2 tygodnie), że to mimo wszystko pozytywne zaskoczenie było wynikiem niewielkiego wzrostu konsumpcji i zapewne większego wzrostu inwestycji.

W relacji rok do roku PKB urósł o 1%. To z kolei nie jest wielka niespodzianka. Końcówka 2022 r. to przecież zbliżanie się do szczytów inflacyjnych a tym samym dość poważne wyhamowanie popytu krajowego. Firmy wtedy przestały gromadzić zapasy rozpoczynając wyraźną redukcję stanów magazynowych.

Dane za IV kwartał, opublikowane po danych za cały rok nie budzą już większych emocji. Nie mają też specjalnego wpływu na naszą prognozę dotyczącą obecnego roku.  Nadal przewidujemy wzrost PKB na poziomie 2,4% w całym 2024 r.

W sytuacji rozbieżności oczekiwań i realnych wyników warto poczekać także na ostateczne dane, szczególnie te za cały 2023 r. Bo może się okazać, że nasz wzrost jednak będzie poddany, niewielkiej rewizji w górę.

Konfederacja Lewiatan

 

 

 

Mizerny wzrost PKB w 2023 roku. Nie zawiodły inwestycje [+MP3]
31 stycznia 2024

Mizerny wzrost PKB w 2023 roku. Nie zawiodły inwestycje [+MP3]

Według wstępnego szacunku PKB w 2023 r. był realnie wyższy o 0,2% w porównaniu z 2022 r., wobec wzrostu o 5,3% w 2022 r. (w cenach stałych roku poprzedniego) - podał GUS.

Wysłuchaj komentarz eksperta:

Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Lewiatana

Wzrost gospodarczy niewiele wyższy od 0%. Przypomnijmy, że nasza prognoza na 2023 r. wynosiła 0,3%.
Było wiadomo, że to będzie trudny rok dla gospodarki i przedsiębiorców. Zaczęliśmy go od rekordowo wysokiej inflacji, której towarzyszyły rekordowe poziomy stóp procentowych. To wszystko wyraźnie ostudziło nasze skłonności do konsumpcji (-4,1% w stosunku do 2022 r). W konsekwencji dość wyraźnie również zwolnił przemysł (-0,7% w 2023 r. wobec 5,5% przed rokiem).

Przemysł był poddawany próbie przez cały rok. Z jednej strony hamujący popyt wewnętrzny, z drugiej strony spowolnienie dynamiki eksportu przyczyniło się do tego, że przemysł, który w ostatnich latach był motorem napędowym gospodarki teraz wyraźnie ją wyhamowywał. I będzie też tak w 2024 r. Przynajmniej na ten moment nie widać na horyzoncie czynników, które mogłyby to wyraźnie zmienić.

To co było wiadomo, że nie zawiedzie – patrząc na wyniki sektora budowlanego – to inwestycje. Nakłady brutto na środki trwałe wzrosły o 8% w skali roku. Inwestycje będą też wpływały pozytywnie na PKB w obecnym roku. Chodzi zarówno napływ bezpośrednich inwestycji zagranicznych, jak również początek inwestycji realizowanych w ramach KPO.

Poważny spadek tempa wzrostu PKB w stosunku do 2022 r. to efekt prowadzenia polityki gospodarczej opartej o czynniki wysoce zmienne – konsumpcja, zapasy. Wydaje się, że ten pierwszy element będzie nadal miał znaczny wpływ na PKB, ale jest nadzieja, że nasz wzrost gospodarczy będzie dryfował w kierunku bardziej stabilnych czynników, tj. inwestycji.

Konfederacja Lewiatan

 

 

Spadek PKB byłby wyższy gdyby nie eksport i inwestycje
31 sierpnia 2023

Spadek PKB byłby wyższy gdyby nie eksport i inwestycje

Produkt krajowy brutto niewyrównany sezonowo w II kwartale 2023 r. zmniejszył się realnie o 0,6% rok do roku, wobec wzrostu o 6,1% w analogicznym okresie ubiegłego roku – podał GUS.

PKB według jeszcze nadal wstępnego szacunku spadł w ujęciu rocznym o 0,6%. Według wcześniejszych prognoz spadek miał być niższy i wynieść 0,5%. GUS zrewidował, w górę, skalę kwartalnego spadku z -3,7% na -2,2%. Rewizja danych kwartalnych to nie wynik zmiany samych danych a kwestia „walki” z procedurą pozbywania się sezonowych zdarzeń.

Sprawdza się dokładnie to, co pisaliśmy przed dwoma tygodniami przy okazji szybkiego szacunku PKB. Naszą gospodarkę w tej chwili „niesie” a może lepszym określeniem jest „dźwiga” handel zagraniczny oraz inwestycje. Z drugiej strony mamy spożycie ogółem oraz zapasy. Obie te kategorie mają ujemy wkład w nasz rozwój. Nie oczekiwałbym, że ta sytuacja ulegnie znaczącej zmianie w przyszłym kwartale. Może się nawet pogorszyć, gdyż wymiana handlowa raczej będzie się jeszcze bardziej zmniejszać z uwagi na równie niewyraźną sytuację gospodarczą naszych zachodnich sąsiadów.

Patrząc na branże gospodarki, najbardziej zawodzi transport i gospodarka magazynowa. Równie złe są wyniki handlu, zakwaterowania i gastronomii oraz przemysłu. Mowa oczywiście o danych odsezonowanych. Najbardziej newralgiczny w tym zestawieniu, w najbliższej przyszłości wydaje się przemysł, dla którego zmniejszająca się liczba nowych zamówień oraz kurcząca się konsumpcja będą odgrywały kluczową rolę.

 Konfederacja Lewiatan

 

Gospodarka dalej hamuje [+MP3]
16 sierpnia 2023

Gospodarka dalej hamuje [+MP3]

Według szybkiego szacunku PKB niewyrównany sezonowo w II kwartale 2023 r. zmniejszył się realnie o 0,5% rok do roku wobec wzrostu o 6,1% w analogicznym okresie 2022 r. – podał GUS.

Wysłuchaj komentarza eksperta:

Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Lewiatana

Mamy kolejny kwartał spowolnienia gospodarczego. W II kwartale br., w relacji rocznej, (niewyrównany sezonowo) PKB Polski skurczył się, tym razem o 0,5%. Nie jest to absolutnie zaskoczenie. Wszystkie dane makroekonomiczne z ostatniego kwartału wskazywały, że będziemy poniżej 0%. Zagadką było jednak jak głęboki będzie to minus. Gdy pozbędziemy się czynników sezonowych PKB skurczył się aż o 1,3%.

Drugi kwartał to także „rozjazd” z lipcową projekcją NBP. Przypomnijmy, że w ścieżce centralnej PKB rok do roku w II kwartale powinien być na plusie. Wychodzi na to, że sprawdza się na razie ten bardziej pesymistyczny (choć przewidywany i brany pod uwagę przez bank centralny scenariusz).

Dane o PKB za II kwartał świadczą prawdopodobnie o poważnym spadku konsumpcji, schodzeniu z zapasów firm oraz zmniejszeniu się produkcji. Jedyny pozytywny wpływ na wzrost gospodarczy miał prawdopodobnie handel zagraniczny z dodatnim wkładem eksportu. To efekt budowania rozwoju gospodarczego opartego na glinianych nogach (konsumpcji i zapasach). Niestety, istnieje duża szansa na realizację negatywnego scenariusza tzn. recesji w całym 2023 r.

 

Konfederacja Lewiatan

 

Inflacja będzie spadać. Wzrost PKB słabszy [+MP3]
10 lipca 2023

Inflacja będzie spadać. Wzrost PKB słabszy [+MP3]

NBP zmienia projekcję dotyczącą inflacji i wzrostu gospodarczego. Inflacja w 2023 r. ma być w przedziale 11,1-12,7%, a wzrost PKB osiągnąć 0,6%.

Wysłuchaj komentarza eksperta:

 

Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Konfederacji Lewiatan

W przypadku inflacji to węższy zakres niż w marcowej projekcji. To jednak oczywiste, że pole błędu wraz z upływem czasu zawęża się. Jednocześnie prognoza jest spójna z tym co zapowiada Ministerstwo Finansów  w nowelizacji budżetu na 2023 r. To też częściowo zmieni komunikację obecnego rządu, co do znakomitych wyników budżetu państwa. Do tej pory budżet był zawsze niedoszacowany ze względu na zaniżone prognozy wskaźnika CPI.

NBP opiera prognozy na założeniu niezmiennych stóp procentowych. Wszystko jednak wskazuje na to, że kolejne, wrześniowe decyzyjne spotkanie RPP przyniesie niewielką obniżę stóp. Ta z kolei nie powinna specjalnie zaburzyć całej projekcji. Silniej po prostu będą działać czynniki rynkowe niż polityka monetarna.

NBP skorygował również prognozy wzrostu PKB w Polsce. W 2023 r. będziemy rozwijać się w tempie 0,6%, a nie 0,9%, jak przewidywał bank centralny  jeszcze w marcu. Prognozy ekonomistów banku zbliżają się do naszych prognoz. Nie ma możliwości żebyśmy w tym roku, a z każdym odczytem danych makroekonomicznych utwierdzamy się w tym przekonaniu coraz bardziej, osiągnęli wzrost gospodarczy bliższy 1% niż 0,5%. Poza tym, co sam bank wskazuje jako czynniki rewizji w dół prognozy, do całego zestawu dołożylibyśmy dość minorową i słabnącą aktywność ekonomiczną u naszych zachodnich sąsiadów.

Konfederacja Lewiatan

 

Spadek PKB mniejszy dzięki eksportowi [+MP3]
16 maja 2023

Spadek PKB mniejszy dzięki eksportowi [+MP3]

PKB niewyrównany sezonowo w I kwartale 2023 r. zmniejszył się realnie o 0,2% rok do roku wobec wzrostu o 8,8% w analogicznym okresie 2022 r. – podał GUS w szybkim szacunku.

Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Konfederacji Lewiatan

Wysłuchaj komentarza eksperta:

Oczekiwania były znacznie gorsze, tymczasem dynamika PKB w I kw. br. spadła poniżej zera tylko nieznacznie. W skali roku wzrost gospodarczy zmniejszył się o 0,2%. Rynek oczekiwał korekty na poziomie 0,8%. Takiego samego tąpnięcia PKB w swojej projekcji spodziewał się NBP.  Teraz już wiemy, że przeszacowano spadek, podobnie jak przeszacowano zwolnienie tempa wzrostu wynagrodzeń.

Pomimo słabych danych z przemysłu i konsumpcji w pierwszym kwartale PKB był napędzany prawdopodobnie przez eksport. W ujęciu odsezonowanym, w relacji do poprzedniego kwartału PKB urósł aż o 3,9%. Ciekawe jak będą wyglądały ostateczne dane. Rewizja w dół nadal jest wielce prawdopodobna.

To, że eksport miał pozytywny, o ile nie najważniejszy wpływ na PKB świadczą również dzisiejsze dane o handlu zagranicznym w I kwartale tego roku. Niezależnie od tego jaką walutę przyjmiemy za punkt odniesienia, eksport zawsze przewyższa import. Patrząc na produkty po stronie importu oraz eksportu, nadal widać, że  przemysł jest montownią dla Europy Zachodniej, to znaczy dokładnie te same kategorie (maszyny, części transportowe) wiodą prym.

Dzisiejszy odczyt PKB zmienia nieznacznie nasz scenariusz bazowy. W całym 2023 r. nie mamy co liczyć na wzrost PKB większy niż 1%. W dół będzie nas nadal ciągnęła konsumpcja i przemysł. Na plus może działać właśnie dodatnie saldo wymiany handlowej. Przy założeniu, że rynek w Europie Zachodniej będzie nadal odbiorcą naszych produktów.

Konfederacja Lewiatan

 

Gospodarka hamuje. Pozytywnie zaskakują inwestycje [+MP3]
28 lutego 2023

Gospodarka hamuje. Pozytywnie zaskakują inwestycje [+MP3]

W czwartym kwartale 2022 r. PKB wyrównany sezonowo (w cenach stałych) zmniejszył się realnie o 2,4% w porównaniu z poprzednim kwartałem i był wyższy niż przed rokiem o 0,4% - podał GUS.

Wysłuchaj komentarza eksperta: 

Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Konfederacji Lewiatan

Bez większych zmian i zaskoczeń. GUS potwierdził szybki szacunek PKB. W IV kw. rozwijaliśmy się w tempie 2% (PKB niewyrównany sezonowo). W relacji kwartał do kwartału nadal mówimy o technicznej recesji, tj. spadku PKB o 2,4%.
Wstępne dane ujawniają jednak więcej informacji o stanie naszej gospodarki z końcówki ubiegłego roku.  Tak jak przewidywaliśmy to znacznie wolniejsze „schodzenie” z zapasów uratowało nasz PKB. Realnie zapasy wzrastają nadal w ciągu roku. Cały czas mają również duże znaczenie w kreacji PKB. Wydaje się, że cały rok stał pod znakiem pragmatyzmu firm i obaw o wyższe ceny i przyszłość.

To co było wiadomo, że będzie zawodzić – to spożycie, zarówno to indywidualne, jak i publiczne. Inflacja zrobiła swoje, zrobiło też swoje ubożenie społeczeństwa. Trzeba pamiętać jeszcze o jednym.  W stosunku do poprzedniego roku mamy blisko milion uchodźców, których wkład w wartość dodaną w spożyciu powinien być zauważalny. Pozostaje otwarte pytanie na jakim poziomie byłby nasz wzrost gospodarczy gdyby nie konsumenci z Ukrainy.
Pewną niespodziankę sprawiły inwestycje. Nadal wzrastają i to w rocznym tempie zbliżonym do 5%. Biorąc pod uwagę wszystkie nieszczęścia minionego roku  – wysoką inflację, niepewność na rynku, stopy procentowe, to wzrost PKB na poziomie 4,9% należy uznać za zaskakująco dobry.

Korekta na zapasach musi w końcu nadejść. Pogłębi się zapewne spowolnienie w konsumpcji, co za tym idzie prognozujemy, że w pierwszym kwartale 2023 r. będziemy obserwowali recesję, ale już nie tylko w wymiarze technicznym.

Konfederacja Lewiatan

 

Przemysł i popyt krajowy napędzają wzrost PKB [+MP3]
30 stycznia 2023

Przemysł i popyt krajowy napędzają wzrost PKB [+MP3]

Według wstępnego szacunku PKB w 2022 r. był realnie wyższy o 4,9% w porównaniu z 2021 r., wobec wzrostu o 6,8% w 2021 r. – podał GUS.

Wysłuchaj komentarza eksperta:

Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Konfederacji Lewiatan

Bez większego zaskoczenia. Wstępny szacunek PKB za cały 2022 r. wskazuje, że nasza gospodarka urosła realnie o 4,9%.  Przemysł okazał się głównym motorem napędowym gospodarki w ubiegłym roku. Dynamika przemysłu jedynie osłabła w IV kw. minionego roku. Nie można się jednak oprzeć wrażeniu, że wzrost był wynikiem nadal poważnych zapasów materiałów, produktów jakie zrobili przedsiębiorcy w 2021 i 2022 r. oraz wolniejszego niż przewidywaliśmy „schodzenia” z zapasów.

Największy wpływ na wzrost PKB miał popyt krajowy. Ale on zaczyna poważnie gasnąć, co może oznaczać, że I kw. roku może przynieść redukcję popytu. Poważnie „siadła” również konsumpcja prywatna. Ten trend będziemy nadał kontynuowali w I kw. obecnego roku.
Pozytywnym zaskoczeniem jest skala wzrostu inwestycji, które w ciągu roku zwiększyły się realnie o 4,6%. Poza inwestycjami wszystkie inne kategorie, które wyszczególnia GUS we wstępnym szacunku mają mniejsze wzrosty niż przed rokiem. Nadal występują poważne ryzyka (handel zagraniczny, zapasy), że rewizja PKB może być znacząca.

Wstępne wyniki pokazują, że mimo wielu ryzyk może się zdarzyć, że nowego roku nie zaczniemy z ujemnym wynikiem PKB.

Konfederacja Lewiatan

Gospodarka hamuje
31 sierpnia 2022

Gospodarka hamuje

W II kwartale PKB wzrósł realnie o 5,5% w ujęciu rocznym i zmniejszył się o 2,1% względem poprzedniego kwartału - podał GUS.

Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Konfederacji Lewiatan

Odczyt wstępnej inflacji w sierpniu nieco przyćmił rewizję szybkiego szacunku PKB za II kwartał. GUS ujawnił więcej danych szczegółowych i jednocześnie podwyższył wzrost w II kwartale z 5,3% do 5,5%. W ujęciu kwartalnym PKB odsezonowany nadal spada, choć skala tego spadku jest niższa -2,3% zamiast -2,5% wskazane dwa tygodnie temu.

Pozytywnie zaskakują nakłady inwestycyjne, choć musimy przyznać, że startujemy nadal z bardzo niskiego poziomu. W skali roku nakłady na środki trwałe wzrosły o 7,1%. Taki wynik był ostatnio odnotowany w I kwartale 2020 r. Nadal jednak w kategorii do której zaliczają się inwestycje większe znaczenie mają zapasy. Prawdopodobnie przedsiębiorcy mieli zakontraktowane wcześniej dostawy, a popyt krajowy osłabł, co za tym idzie proces „schodzenia” z zapasów był wolniejszy niż przewidywaliśmy.

Pozostając jeszcze w obszarze zapasów. Największą wartością dodaną w II kwartale charakteryzowała się branża transportowa i właśnie ta związana z magazynowaniem. Co jest ewidentnie pokłosiem właśnie pragmatycznego zachowania przedsiębiorców, ale też wzrostem zapotrzebowania na usługi transportowe. Negatywnie, niezmiennie od kilku kwartałów, na nasz PKB wpływa ujemne saldo handlu zagranicznego. Nic nie wskazuje na to, że w najbliższym czasie będziemy obserwować dominację eksportu nad importem.

Mimo rewizji w górę odczytów PKB nadal uważamy, że nasz wzrost gospodarczy jest oparty na bardzo wątłych i nietrwałych podstawach.

Konfederacja Lewiatan