Mrożenie cen energii. Czy warto zadłużać państwo na kolejne miliardy poza budżetem?
29 kwietnia 2024

Mrożenie cen energii. Czy warto zadłużać państwo na kolejne miliardy poza budżetem?

Regulacje przedłużające mechanizm mrożenia cen energii elektrycznej do końca roku bardzo negatywnie wpłyną na zadłużenie państwa i kondycję finansową firm energetycznych – uważa Konfederacja Lewiatan.

Z przebiegu konsultacji międzyresortowych projektu ustawy wynikają wątpliwości co do finansowania systemu rekompensat. Dalsze stosowanie cen maksymalnych energii elektrycznej będzie niezgodne z prawem UE. Pracodawcy są zaniepokojeni brakiem konsultacji w tej sprawie.

W ubiegły piątek Ministerstwo Klimatu i Środowiska na stronie Rządowego Centrum Legislacji przedstawiło kolejną wersję projektu ustawy o bonie energetycznym oraz o zmianie niektórych innych ustaw, który przedłuża mechanizm mrożenia cen energii do końca roku. Dzisiaj tematem ma się zająć Komitet Stały Rady Ministrów, a jutro rząd.

Czy warto zadłużać państwo?

Przedstawiciele resortu klimatu i środowiska komunikują, że zadłużenie pozabudżetowe państwa sięga 300 mld zł. Podkreśla się, że taka skala zadłużenia została wygenerowana poprzez interwencje związane z mrożeniem cen energii, które w ciągu ostatnich 2 lat sięgnęły 200 mld zł. Projekt ustawy o bonie energetycznym zwiększa to zadłużenie o ponad 8 mld zł.

Konfederacja Lewiatan zwraca uwagę na skalę średniego wzrostu rachunków gospodarstwa domowego za energię elektryczną, którego płatność zostanie odroczona w czasie: pokryta z rekompensat i wyższej ceny prądu w 2025 roku. Według wyliczeń ekspertów dla średniego zużycia energii elektrycznej w gospodarstwie domowym – 2 500 kWh rocznie – uniknięty wzrost rachunku wyniesie 50 zł netto miesięcznie (ok. 61 zł brutto) w drugiej połowie 2024 roku.

– Uzasadnione jest pytanie, czy poza odbiorcami wrażliwymi – dla których przewidziano bon energetyczny – istnieje rzeczywista potrzeba zadłużania państwa i spłacenia tych kwot wraz z odsetkami w przyszłości?  Nie ulega wątpliwości, że spłata tego zadłużenia odbywać się będzie z podatków płaconych przez konsumentów i przedsiębiorców w kolejnych latach – mówi Wojciech Graczyk, prezes Związku Pracodawców Prywatnych Energetyki.

Straty sprzedawców energii

Konfederacja Lewiatan wielokrotnie wskazywała na fakt, że zaproponowane zapisy ustawy są niekorzystne dla firm energetycznych w zakresie braku rekompensaty rzeczywistego kosztu zakupu energii elektrycznej dla umów zawartych w 2023 roku na sprzedaż w bieżącym roku – ze względu na brak zmiany daty zawarcia umowy w ustawie (14.10.2022).

Ponadto wskazujemy na realne ryzyko braku środków na rekompensaty dla sprzedawców energii ze względu na brak pokrycia w zaplanowanych wydatkach budżetu państwa, na który wskazuje Ministerstwo Finansów w swojej opinii do projektu.

Na ile jest to realny scenariusz pokazuje brak rekompensat dla sprzedawców energii elektrycznej za obniżki rachunków gospodarstw domowych w 2023 roku, które zostały wprowadzone w sposób niekonstytucyjny we wrześniu 2023 roku. Na skutek tych przepisów sprzedawcy musieli wypłacić odbiorcom niemal 1,4 mld zł, za które do dnia dzisiejszego nie otrzymali rekompensaty. Taka sytuacja prawna i ekonomiczna najprawdopodobniej przełoży się na pozwy przeciwko Skarbowi Państwa przez składane sprzedawców energii elektrycznej.

Konfederacja Lewiatan apeluje o ponowną analizę założeń projektu ustawy w porozumieniu z innymi zainteresowanymi resortami oraz możliwość zabrania głosu w tej sprawie przez przedstawicieli branży energetycznej, którzy bez wątpienia są adresatami części z obowiązków przewidzianych w projekcie.

Konfederacja Lewiatan

 

Kontrowersyjne mrożenie cen energii. Bez konsultacji społecznych
23 kwietnia 2024

Kontrowersyjne mrożenie cen energii. Bez konsultacji społecznych

Regulacje przedłużające mechanizm mrożenia cen energii do końca roku negatywnie wpłyną na kondycję finansową firm energetycznych. Konfederacja Lewiatan uważa, że dalsze stosowanie cen maksymalnych energii elektrycznej będzie niezgodne z prawem UE. Pracodawcy są zaniepokojeni brakiem konsultacji w tej sprawie.

W ubiegłym tygodniu Stały Komitet Rady Ministrów przyjął projekt ustawy o bonie energetycznym oraz o zmianie niektórych innych ustaw, który przedłuża mechanizm mrożenia cen energii do końca roku.

Bez konsultacji publicznych

Tryb procedowania projektu pozostawia jednak wiele do życzenia. Niestety, mimo wielu wcześniejszych zapowiedzi, że w obecnej kadencji projekty aktów prawnych nie będą zwalniane z konsultacji publicznych, co pozbawia przedstawicieli branży możliwości zabrania głosu, i tym razem zastosowano tryb odrębny, rezygnując z przeprowadzenia choćby skróconych konsultacji. Przedstawiciele sektora energetycznego nie mieli więc możliwości zapoznania się z treścią projektu i zgłoszenia uwag, co powinno mieć miejsce w prawidłowo przebiegającym procesie legislacyjnym, zwłaszcza występując w charakterze adresatów poszczególnych obowiązków wynikających z projektu.

Zagrożona płynność spółek energetycznych

W ocenie Konfederacji Lewiatan problem stanowi jednak nie tylko tryb procedowania projektu, ale także jego treść, co potwierdza także m.in. opinia Ministerstwa Aktywów Państwowych mówiąca, że „wprowadzane przepisy będą miały negatywny wpływ na sytuację finansową przedsiębiorstw energetycznych. Obniżenie wyników finansowych grup energetycznych wpływa na wzrost wskaźnika zadłużenia Dług netto/EBITDA, co może powodować przekroczenie kowenantu (zobowiązania finansowego) umów i w konsekwencji prowadzić do postawienia zadłużenia grup energetycznych w stan natychmiastowej wymagalności”. Według MAP wdrożenie projektu w życie może grozić zaburzeniem płynności finansowej spółek energetycznych.

Przepisy szkodliwe dla gmin

Takie ryzyko może powstać także dla gmin – jak mówi opinia Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, realizacja obowiązków wynikających z projektu ustawy przez gminy może spowodować zagrożenie płynności przyznawania przez gminy świadczeń rodzinnych i świadczeń z funduszu alimentacyjnego oraz zagrożenie dla realizacji różnych programów, w tym Aktywny Rodzic. Ponadto, realizacja przewidzianych w projekcie obowiązków we wskazanym w nim terminie byłaby po stronie ministra właściwego do spraw zabezpieczenia społecznego „daleko utrudniona, a realność dochowania tego terminu budzi istotne wątpliwości zarówno z przyczyn prawnych, jak i technicznych”.

Szereg uwag do ustawy zgłosiło także Ministerstwo Finansów, które zwraca uwagę m.in. na konieczność „zrealizowania oszczędności w rezerwach celowych budżetu państwa i odpowiedniego dokonania zmian ich przeznaczenia” w celu zabezpieczenia środków na realizację założeń projektu ustawy. Resort zgłosił także zastrzeżenie co do Oceny Skutków Regulacji, która nie uwzględnia przewidzianych w projekcie kosztów wynoszących ok. 1,8 mld zł.

Ceny maksymalne niezgodne w prawem UE

– W dalszym ciągu stoimy na stanowisku, że dalsze stosowanie cen maksymalnych, zgodnie z założeniami projektu, będzie niezgodne z prawem UE. Ryzyko nałożenia kar na Polskę jest szczególnie wysokie w przypadku stosowania cen maksymalnych wobec odbiorców innych niż gospodarstwa domowe. Rzekome korzyści ze stosowania cen maksymalnych dla tej grupy odbiorców są nieproporcjonalne wobec ryzyka zapłacenia przez Polskę miliardowych kar z tytułu nieprzestrzegania regulacji unijnych – mówi Paulina Grądzik, ekspertka Konfederacji Lewiatan.

Ponadto, projekt nie przewiduje rekompensat za stosowanie cen maksymalnych w drugim półroczu 2024 r. dla odbiorców innych niż gospodarstwa domowe. Oznacza to znaczące straty dla prywatnych sprzedawców energii elektrycznej, którzy poniosą koszty przedłużenia mechanizmu cen maksymalnych.

Konfederacja Lewiatan apeluje o ponowną analizę założeń projektu ustawy w porozumieniu z innymi zainteresowanymi resortami oraz przewidując możliwość zabrania głosu w tej sprawie przez przedstawicieli branży energetycznej, którzy bez wątpienia są adresatami części z obowiązków przewidzianych w projekcie.

Konfederacja Lewiatan

 

Inflacja w grudniu 2023 wyższa od szacunku, co przyniesie nowy rok?
15 stycznia 2024

Inflacja w grudniu 2023 wyższa od szacunku, co przyniesie nowy rok?

Wzrost cen osiągnął 6,2% zamiast wcześniej ogłaszanych 6,1%. Niewiele to jednak w ogólnym rozrachunku zmienia. Cały rok 2023 kończymy ze wzrostem 11,4%. W ciągu całego minionego roku jedynie ceny w kategorii transport pozostały praktycznie bez zmian. To oczywiście za sprawą paniki na rynku paliw z końca 2022 r. oraz „promocji wyborczej” z zeszłego roku.

Wysłuchaj komentarza eksperta:

Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Lewiatana

Na tak dobrym wyniku zaważyły jednak dwa czynniki. Niższe, niż się spodziewano, wzrosty cen żywności. W skali miesiąca o jedyne 0,2%, w skali roku wyniki gorszy – 6%, ale widać, że dynamika produktów spożywczych wyhamowuje. To wyhamowanie widać wyraźnie w kategorii tłuszczów, w tym masła, gdzie ceny w ciągu roku spadają po kilkanaście procent. Potężne spadki w skali roku zalicza jednak kategoria opał. W ciągu roku płacimy blisko 20% mniej. Co oznacza, że na obecny odczyt inflacji ma wpływ kryzys energetyczny z 2022 r. Tak potężny spadek to też oznaka, że w tym okresie grzewczym rynek już zdyskontował wszystkie czynniki mogące zagrażać podaży surowców na rynkach światowych.

Przyszły rok to zapewne inflacja o połowę niższa. W tym wszystkim trzeba jednak pamiętać, że zbliżamy się stopniowo do największej bazy inflacyjnej z poprzedniego roku – luty 2023. Z kolei w tym samym okresie czeka nas decyzja rządu, co do tego w jaki sposób wyjść z tarcz antyinflacyjnych i czy z nich wychodzić – dodaje Mariusz Zielonka.

Czy to oznacza, że będzie taniej? Oczywiście średnio w całej gospodarce na pewno nie. Jeśli jednak sprawdzą się nasze prognozy to Polkom i Polakom pozostanie w kieszeni więcej niż przed rokiem.

 

Konfederacja Lewiatan

 

Wyjaśnienia Prezesa URE dotyczące ustawy o środkach nadzwyczajnych mających na celu ograniczenie wysokości cen energii elektrycznej oraz wsparciu niektórych odbiorców w 2023 roku – stanowisko Lewiatana
27 grudnia 2023

Wyjaśnienia Prezesa URE dotyczące ustawy o środkach nadzwyczajnych mających na celu ograniczenie wysokości cen energii elektrycznej oraz wsparciu niektórych odbiorców w 2023 roku – stanowisko Lewiatana

Konfederacja Lewiatan przesyła stanowisko w sprawie Wyjaśnień Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki z dnia 27 października 2023 r. dotyczących przepisów ustawy z 27 października 2022 r. o środkach nadzwyczajnych mających na celu ograniczenie wysokości cen energii elektrycznej oraz wsparciu niektórych odbiorców w 2023 roku.

 

KL/509/214/PG/2023

Pobierz stanowisko
Inflacja 6,6% – to może być najniższy odczyt w tym roku [+MP3]
15 listopada 2023

Inflacja 6,6% – to może być najniższy odczyt w tym roku [+MP3]

Październikowy wzrost cen jednak nie 6,5% a 6,6% w skali roku – podał GUS. Zdecydowanie więcej płaciliśmy za usługi niż za towary.

Wysłuchaj komentarza eksperta:

Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Lewiatana

Ten wynik zawdzięczamy interwencji orlenowskiej na stacjach paliw. Olej napędowy potaniał w skali roku o 22,4%, a benzyna o 11%. Jeszcze bardziej interwencje na stacjach widać w skali miesiąca, gdzie olej był tańszy o 21,2% a benzyna o 8% w stosunku do września.

Listopad to z kolei korekta cen na stacjach, co prawdopodobnie odbije się na możliwym wyhamowaniu spadku cen w obecnym miesiącu. Żadna z kategorii produktów nie zbliżyła się nawet do takiego wyniku. Z kolei w górę inflację ciągnęła kategoria odzieży i ubrań – wzrost m/m o 3,3% – mówi Mariusz Zielonka, ekspert ekonomiczny Lewiatana.

W szczegółowych danych mogą cieszyć spadki części podstawowych produktów spożywczych takich jak tłuszcze, oleje czy cukier. Nie widać czynników, które mogłyby obniżyć inflację w najbliższym czasie, szczególnie w momencie,  gdy wyhamowuje spadek konsumpcji. Prawdopodobnie dostrzega ten scenariusz również NBP, który zaprzestał obniżania stóp procentowych.

Konfederacja Lewiatan

Ożywienie inwestycji w OZE remedium na wysokie ceny prądu [+MP3]
09 listopada 2023

Ożywienie inwestycji w OZE remedium na wysokie ceny prądu [+MP3]

Obecne regulacje prawne są niekorzystne dla wytwórców energii elektrycznej z OZE. Stąd wiele firm ostrożnie podchodzi do inwestycji w ten sektor albo w ogóle z nich rezygnuje.

Wysłuchaj komentarza ekspertki:

Bariery legislacyjne hamują rozwój inwestycji, które mogłyby być realizowane i w przyszłości znacząco wpłynąć na ograniczenie cen prądu. Bez zmian dotyczących rynku OZE nie będziemy mieli tańszej energii elektrycznej – uważa Lewiatan.

Polski miks energetyczny jest zdominowany przez węgiel. Mimo że transformacja energetyczna w Unii Europejskiej trwa od lat, to wciąż przeważająca ilość energii elektrycznej w Polsce pochodzi z węgla, a rozwój odnawialnych źródeł energii jest często blokowany przez niesprzyjające regulacje prawne.

Trudny czas dla energetyki

Znajdujemy się w kluczowym i, niestety, niezwykle trudnym momencie dla krajowej energetyki. Napaść zbrojna Rosji na Ukrainę i ryzyko poważnego szantażu energetycznego, a także kryzys energetyczny potwierdziły, że dywersyfikacja miksu energetycznego oraz uniezależnienie się od importu energii elektrycznej, gazu ziemnego czy ropy naftowej i zwiększenie ilości wykorzystywanej energii pochodzącej ze źródeł odnawialnych są konieczne dla zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego. Coraz bardziej rygorystyczne wymagania w związku z zieloną transformacją względem państw członkowskich ma także Unia Europejska.

Niesprzyjające regulacje prawne

– Od ponad roku cena energii elektrycznej jest zamrożona na poziomie 412 zł/MWh. Mechanizm ten obowiązuje jednak tylko do końca 2023 r.  W przyszłym roku, jeśli zamrożenie cen nie zostanie przedłużone, czeka nas podwyżka cen prądu nawet o ok. 60 – 70%, a może więcej.  Podjęcie działań osłonowych dla gospodarstw domowych nie może jednak uderzać w wytwórców energii elektrycznej. Obecne rozwiązania niestety powodują znaczące straty, przede wszystkim wśród przedsiębiorstw, które wytwarzają energię elektryczną z OZE. To powoduje efekt domina, ponieważ mechanizm niekorzystnie wpływający na ten sektor stanowi negatywny sygnał rynkowy dla inwestorów, którzy z uwagi na często zmieniające się przepisy rodzące nowe ryzyka, podchodzą do planów inwestycyjnych dużo bardziej ostrożnie i często rezygnują z lokowania kapitału w sektorze OZE w tak niepewnych czasach. To w konsekwencji zmniejsza liczbę instalacji, które mogłyby być obecnie realizowane, a w przyszłości pozwoliłyby na ograniczenie cen energii elektrycznej. Jej wysokie ceny mają negatywny wpływ nie tylko na gospodarstwa domowe, ale i na całą gospodarkę krajową – mówi Paulina Grądzik, ekspertka Konfederacji Lewiatan.

18 rekomendacji Rady OZE Lewiatana

Rada OZE Konfederacji Lewiatan przygotowała 18 rekomendacji skierowanych do nowej administracji, których realizacja z pewnością przyniesie znaczące korzyści dla gospodarki, ponieważ rosnące koszty energii odczuwamy nie tylko ponosząc miesięczne opłaty za prąd, gaz czy ogrzewanie, ale także kupując towary czy korzystając z usług. Rekomendacje powstały w szerokim gronie eksperckim złożonym z przedstawicieli różnych branż OZE, takich jak energetyka wiatrowa, wodna, fotowoltaika czy biogaz, a także specjalistów ds. rynku wodoru, ciepłownictwa czy magazynów energii i wielu innych.

18 rekomendacji Rady OZE Konfederacji Lewiatan

Realizacja rekomendacji Rady OZE Konfederacji Lewiatan nie tylko przyniesie korzyści dla gospodarstw domowych na płaszczyźnie finansowej, ale m.in. pozwoli także przedsiębiorcom szybciej i bez większych trudności wywiązać się z obowiązków wynikających z polityki klimatycznej Unii Europejskiej. Pamiętajmy jednak, że transformacja energetyczna jest to proces bardzo wymagający i czasochłonny, a więc jeżeli chcemy wesprzeć nie tylko odbiorców końcowych, ale także całą gospodarkę, musimy zacząć działać już dziś. – dodaje Paulina Grądzik.

Konfederacja Lewiatan

 

 

Pierwszy raz od lutego 2022 r. mamy w Polsce miesięczną deflację [+MP3]
31 lipca 2023

Pierwszy raz od lutego 2022 r. mamy w Polsce miesięczną deflację [+MP3]

Fot. joshua rawson-harris / unsplash

W lipcu 2023 ceny – wg szybkiego szacunku – wzrosły r/r o 10,8 proc. – podał Główny Urząd Statystyczny.

Wysłuchaj komentarza eksperta:

Komentarz eksperta ekonomicznego Lewiatana Mariusza Zielonki:

Ceny w stosunku do czerwca spadły o 0,2%. W skali roku oczywiście nadal mamy wynik dwucyfrowy – 10,8%. Patrząc na to jak bardzo spadła konsumpcja Polek i Polaków, wynik jednocyfrowy w sierpniu jest możliwy.

Z szacunków GUS wynika, że w lipcu potaniała żywność. To pozytywny sygnał, patrząc na to, że to właśnie żywność jest jednym z najczęstszych produktów wkładanych do koszyka Polaków. Jest to także pozytywny sygnał dla mniej zamożnych obywateli, bo to właśnie ich inflacja dotyka w większym stopniu.

Warto także odnotować, że inflacja bazowa, czyli bardziej istotny wskaźnik dla NBP i Rady Polityki Pieniężnej, zrównała się praktycznie z inflacją konsumencką. To z jednej strony dobrze, z drugiej jednak strony teraz proces szybkiego schodzenia z tempa wzrostu cen będzie wolniejszy. Lipcowy szybki szacunek w zasadzie potwierdza prezent RPP dla kredytobiorców przed wyborami. We wrześniu będziemy świadkami obniżki stóp procentowych o 25 punktów bazowych – podkreśla Mariusz Zielonka.

 

Konfederacja Lewiatan

Technologia VR wkracza do edukacji [+MP3]
13 marca 2023

Technologia VR wkracza do edukacji [+MP3]

Polska dzięki perspektywie unijnej 2021–2027 oraz zwiększeniu środków europejskich na edukację cyfrową ma szansę dogonić europejskich liderów technologii VR - uważają autorzy raportu „EdTech w Polsce Trendbook 2023”, przygotowanego przez ekspertów Rady ds. EdTech Konfederacji Lewiatan.

Wysłuchaj komentarza ekspertki:

Początkowo technologie VR (virtual reality) i AR (augmented reality) postrzegane były jako narzędzia do rozrywki. Jednak ta tendencja zaczyna się zmieniać. Zarówno na rynkach zagranicznych, jak i w Polsce coraz więcej jest dostawców rozwiązań VR i AR, które nie są bezpośrednio związane z gamingiem. Z ostatniego badania Informa Tech, firmy, która jest organizatorem wydarzeń branżowych, jak m.in. XRDC (AR, VR & MR Innovation Conference), wynika, iż 38% respondentów pracuje nad projektami szeroko rozumianej rozrywki niezwiązanej z rynkiem gier. Natomiast 33% badanych bierze udział w projektach z obszaru edukacji.

– Wiele uczelni i instytucji edukacyjnych w Polsce wykorzystuje już VR jako narzędzie szkoleniowe, zwiększające zaangażowanie studentów czy pracowników oraz zapewniające szybsze przyswajanie i zapamiętywanie wiedzy. VR umożliwia naukę poprzez praktyczne doświadczanie i zwiększa jakość uczenia się  – mówi Małgorzata Lelińska, dyrektorka departamentu funduszy unijnych i edukacji cyfrowej Konfederacji Lewiatan, koordynatorka Rady ds. EdTech.

– Naukowcy z Virtual Human Interaction Lab Uniwersytetu Stanforda wskazują, że doświadczenia związane z wykorzystaniem wirtualnej rzeczywistości bardzo silnie wpływają na pamięć. Zapamiętujemy więc lepiej i głębiej niż przekazy analogowe (książki, prezentacje trenerskie, wykłady), przedstawienia lub narracje audiowizualne (scenki, filmy instruktażowe). Dlatego technologia VR będzie miała w najbliższych latach bardzo szerokie zastosowanie – dodaje Kamila Kowalska, wiceprezeska zarządu, Human Partner ekspertka immersive learning.

Na polskim rynku dostępne są już platformy ułatwiające tworzenie aplikacji oraz treści przeznaczonych dla VR, obniżając tym samym koszty budowy takich rozwiązań. Dotychczas koszty były traktowane jako jeden z głównych hamulców w upowszechnianiu tej technologii. Dlatego jednym z ważniejszych trendów będzie zwiększenie zainteresowania wśród odbiorców właśnie gotowymi platformami lub aplikacjami, które są udostępniane za pomocą licencji.

W najbliższym czasie możemy spodziewać się coraz powszechniejszego wykorzystywania symulacji VR na uczelniach wyższych. Większość wiodących uczelni medycznych i technicznych wykorzystuje VR do prowadzenia zajęć ze studentami lub projektowania eksperymentów edukacyjnych. Wraz z rozwojem tej technologii koszty wdrożenia VR w szkołach wyższych znacząco się obniżyły. A dodatkowe środki unijne z nowego programu krajowego Fundusze Europejskie dla Rozwoju Społecznego jeszcze zwiększą liczbę realizowanych projektów technologicznych od 2023 roku.

Będzie też rosło znaczenie kontentu edukacyjnego o wysokiej jakości merytorycznej. Obecnie w naszym kraju wciąż występuje duży deficyt dobrych symulacji VR w języku polskim. Chodzi o takie symulacje, które zapewniają wysoki poziom zaangażowania użytkowników oraz są odpowiednio dostosowane do poziomu danej grupy odbiorców (np. młodzieży, trenerów biznesu lub wykładowców akademickich).

Na polskim rynku jest już zauważalne łączenie (blendowanie) różnych formatów edukacyjnych podczas projektowania i prowadzenia szkoleń rozwijających kompetencje cyfrowe. VR-learning będzie można swobodnie łączyć m.in. z takimi rozwiązaniami, jak e-learning, mobile learning czy nawet serious games (cyfrowe gry edukacyjne, „gry poważne”). Tym samym zapewniając użytkownikom jeszcze większe możliwości rozwoju w zróżnicowanym środowisku cyfrowym.

Konfederacja Lewiatan

Inflacja pozytywnie zaskoczyła rynek, choć powodów  do zadowolenia nie ma [+MP3]
15 lutego 2023

Inflacja pozytywnie zaskoczyła rynek, choć powodów do zadowolenia nie ma [+MP3]

fot. shutterstock

Wstępny szacunek GUS pokazał, że ceny w styczniu wzrosły o 17,2 proc. rok do roku. W ciągu miesiąca koszty życia w Polsce wzrosły średnio o 2,4 proc.

Wysłuchaj komentarza eksperta:

Początek roku jest jednak szczególny ponieważ GUS w połowie marca poda ostateczny wynik inflacji za styczeń. Urząd będzie zmieniał wagi w koszyku inflacyjnym i zapewne zobaczymy zmianę wyniku na niekorzyść.

Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Konfederacji Lewiatan

Dane GUS pokazują, że mimo „zdjęcia” działań osłonowych dla obywateli dotyczących VAT np. na energię, gaz, nie skutkowały znaczącym wzrostem cen.

Ceny nośników energii w ciągu miesiąca wzrosły „zaledwie” o 10,4 proc.  To co nadal nas martwi, patrząc na preferencje zakupowe Polek i Polaków, to ponowny, prawie 2-proc. miesięczny wzrost cen żywności.

Luty może okazać się równie zaskakujący. Nie ma przesłanek dla osiągnięcia zakładanych wcześniej wzrostów cen na poziomie 20 proc. Co bardziej interesujące – gdyby ten pozytywny scenariusz się spełnił, możemy oczekiwać bardziej stonowanych i pozytywnych opinii członków RPP o możliwych obniżkach stóp procentowych wcześniejszych niż zakładana przez nas wrześniowa obniżka.

 

Konfederacja Lewiatan

Manipulowanie cenami paliw zaburza konkurencję
03 stycznia 2023

Manipulowanie cenami paliw zaburza konkurencję

Przez ostatnie miesiące Orlen sztucznie zawyżał ceny paliw, po to, aby dopiero na koniec 2022 roku, przed wejściem w życie wyższej stawki VAT, obniżyć swoje ceny hurtowe.

Działał nie tylko na szkodę klientów, ale też konkurentów, którym sprzedawał drogie paliwa w hurcie uniemożliwiając lub utrudniając konkurencję na rynku detalicznym.

Orlen podejrzewany jest o sztuczne utrzymywanie stosunkowo wysokich cen paliw płynnych w końcówce ubiegłego roku. Dzięki temu osiągał nadzwyczajne zyski na szczeblu hurtowym i marży rafineryjnej.

VAT jest podatkiem harmonizowanym na poziomie UE, tj. kraje członkowskie muszą w ustawodawstwie uwzględniać przepisy unijnej dyrektywy VAT. Reguluje ona całą materię dotyczącą tego podatku, także kwestie stawek VAT i dopuszczalnych odstępstw od stawki podstawowej. Dyrektywa nie przewiduje możliwości stosowania stawki obniżonej w odniesieniu do paliwa. Polska wprowadzając w ramach tzw. tarczy antyinflacyjnej obniżoną 8% stawkę VAT na paliwo miała świadomość, iż jest to środek tymczasowy i biorąc pod uwagę harmonizację podatku VAT w całej UE, nie będzie mogła dłużej stosować stawki obniżonej na paliwo.

– Z końcem 2022 roku przestała obowiązywać stawka obniżona i wróciliśmy do stawki podstawowej 23%.   Ceny paliwa powinny zatem od 1 stycznia 2023 r. istotnie wzrosnąć, uwzględniając 15% wyższy VAT, przy cenach na koniec grudnia, powinno to być ok 70-75 gr na litrze. Tak się nie stało, ponieważ Orlen w ostatnich dniach roku istotnie obniżył hurtowe ceny paliw o taką kwotę, aby po dodaniu wyższego podatku VAT, cena na stacjach benzynowych nie zmieniła się. Mogłaby to być pozytywna informacja, że ceny paliw nie wzrastają, niemniej jednak pokazuje również, że przez ostatnie miesiące Orlen sztucznie zawyżał ceny paliw, po to, aby dopiero na koniec roku, przed wejściem w życie wyższej stawki VAT obniżyć swoją cenę hurtową – mówi Przemysław Pruszyński, doradca podatkowy, dyrektor departamentu podatkowego Konfederacji Lewiatan.

Przez zawyżanie przez Orlen cen paliw Polacy nie korzystali ze stawki obniżonej VAT, ponieważ potencjalną korzyść dla konsumentów zarabiała firma.

– Od końca wakacji ropa staniała z ok. 100 dolarów za baryłkę do 85 dolarów (a kosztowała już nawet w okolicach 70 dolarów.), a nasza waluta umocniła w stosunku do dolara z 5 zł za amerykańską walutę do 4,35 zł . Proporcjonalnie do tego jak spadała cena ropy na światowych rynkach i umacniał się złoty wobec dolara, paliwa powinny przez kilka miesięcy tanieć, ale nie taniały, ponieważ Orlen zawyżał ceny hurtowe i osiągał nadzwyczajne zyski – dodaje Przemysław Pruszyński.

Manipulowanie hurtowymi cenami paliw zaburza konkurencję na rynku uniemożliwiając innym firmom oferowanie na stacjach benzynowych  atrakcyjnych cen paliw. Przypadek Orlenu powinien zbadać UOKiK, aby stwierdzić czy nie doszło do sztucznego zawyżania cen i działania na szkodę konsumentów i konkurentów.

Konfederacja Lewiatan