Firmy dostaną pieniądze na dostosowanie się do nowych technologii
10 grudnia 2024

Firmy dostaną pieniądze na dostosowanie się do nowych technologii

Będą dodatkowe środki z Europejskiego Funduszu Społecznego na przystosowanie firm do zmian związanych z nowymi technologiami. Wsparcie skierowane do przedsiębiorstw i pracowników musi być jednak uruchomione możliwie szybko i być odpowiednio elastyczne – uważa Konfederacja Lewiatan.

W wyniku przeglądu śródokresowego programu Fundusze Europejskie dla Rozwoju Społecznego na lata 2021-2027 Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości zdecydowała o zmianach dotyczących wsparcia firm i ich pracowników. W programie pojawi się nowy typ projektu dotyczący przygotowania pracodawców do wprowadzenia i zarządzania zmianami w firmie związanymi z automatyzacją i nowymi technologiami. Na ten cel przeznaczone zostanie 78 mln zł. Pieniądze te pomogą przedsiębiorcom i ich pracownikom zdobyć niezbędną wiedzę i umiejętności m.in. w zakresie: automatyzacji procesów biznesowych oraz integracji nowych technologii w firmie. Dofinansowanie szkoleń i doradztwa poszkoleniowego przyczyni się – w dłuższej perspektywie – do wzrostu wydajności i konkurencyjności MŚP.

Potrzebne szybkie wsparcie

– Taka zmiana w programie FERS jest potrzebna. Ale wsparcie musi zostać uruchomione możliwie szybko i być odpowiednio elastyczne – komentuje Małgorzata Lelińska, dyrektorka departamentu funduszy unijnych i edukacji cyfrowej Konfederacji Lewiatan, reprezentująca organizację w Komitecie Monitorującym.

– PARP nie może ustalić wąskiego zakresu szkoleń czy doradztwa, które potem może okazać się nieadekwatne do potrzeb firm – nie przystawać do ich zróżnicowanych oczekiwań. Należy także wzmocnić bazę dostępnych szkoleń i doradztwa, a także realistycznie oszacować koszty takich usług. Z oczywistych powodów mogą być one droższe niż innego rodzaju szkolenia finansowane z Europejskiego Funduszu Społecznego. Zakres wsparcia jest z pewnością właściwie zaprojektowany, ale sukces programu będzie uzależniony od sposobu jego wdrożenia – dodaje Małgorzata Lelińska.

Inne zmiany w programie FERS

W programie FERS nastąpią również inne zmiany. Zwiększone zostanie  finansowanie działania Bazy Usług Rozwojowych prowadzonej przez PARP o ok. 9 mln zł. Przyczyną tej zmiany jest rozszerzenie funkcjonalności i zadań BUR w związku z nowelizacją ustawy o rynku pracy i służbach zatrudnienia. Przewiduje ona, że od 1 stycznia 2026 r. wszystkie podmioty świadczące usługi rozwojowe zarejestrowane dotychczas w Rejestrze Instytucji Szkoleniowych, będą musiały zarejestrować się w BUR, aby móc świadczyć usługi finansowane ze środków Krajowego Funduszu Szkoleniowego. W związku z przewidywanym wzrostem liczby rejestracji nowych dostawców usług rozwojowych w BUR oraz zwiększeniem liczby publikowanych kart usług i audytów, konieczne jest przeznaczenie dodatkowych środków na rozwój BUR.

Zniknie wsparcie dotyczące procesów zarządzania w podmiotach świadczących usługi rozwojowe zarejestrowanych w Bazie Usług Rozwojowych. W wyniku wewnętrznych analiz przeprowadzonych przez PARP oraz konsultacji ze środowiskiem firm szkoleniowych, okazało się, że jest małe zainteresowanie wśród firm szkoleniowych zarejestrowanych w BUR wsparciem z zakresu zarządzania, w tym zarządzania zasobami ludzkimi. Pierwotnie na ten cel planowano przeznaczyć 18 mln zł.

Harmonogram prac

Zmiany w programie FERS zaakceptował już Komitet Monitorujący. Teraz musi je zatwierdzić rząd, a następnie – najpóźniej do końca marca 2025 – zostaną przekazane do Komisji Europejskiej.

Konfederacja Lewiatan

 

Lewiatan przygotował informator „KPO dla firm”
11 września 2024

Lewiatan przygotował informator „KPO dla firm”

Do końca sierpnia 2026 roku mogą być podpisywane umowy w ramach Krajowego Planu Odbudowy (KPO). Wśród odbiorców unijnych pieniędzy są przedsiębiorcy, którzy uczestniczą obecnie w różnych konkursach. Konfederacja Lewiatan przygotowała dla nich specjalny przewodnik „KPO dla firm”.

Do tej pory w ramach KPO uruchomiono nabory do 43 inwestycji, wartość alokacji wyniosła 61,6%. W części dotacyjnej podpisano umowy z ostatecznymi odbiorcami wsparcia na ponad 33 mld zł (29,2% alokacji), a w części pożyczkowej na kwotę 247,3 mln zł, co stanowi 0,2% alokacji.

– Wyzwania są ogromne, a czasu coraz mniej. Trwają intensywne starania, aby zrealizować wszystkie zaplanowane reformy i inwestycje. Wśród odbiorców pieniędzy z KPO są przedsiębiorcy. Wielu z nich czeka na wyniki konkursów już zakończonych, np. w zakresie automatyzacji i robotyzacji czy wodoryzacji gospodarki. Trwają konkursy dla firm związanych z branżą medyczną (2 nabory wniosków prowadzone przez Agencję Badań Medycznych), dla sektora HoReCa (nabory u operatorów wyłonionych przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości) oraz na rozwiązania związane z gospodarką obiegu zamkniętego (w PARP – ostatnie dni konkursu i w NCBR – do końca października). Instrumenty pożyczkowe (na transformację cyfrową, efektywność energetyczną czy gospodarkę niskoemisyjną) są dopiero przygotowywane – mówi Agnieszka Lewandowska, ekspertka Konfederacji Lewiatan.

Informator „KPO dla firm” zawiera przegląd instrumentów dla przedsiębiorców w KPO i podsumowanie stanu ich realizacji.

 Konfederacja Lewiatan

 

 

 

Negatywne skutki mrożenia cen prądu mogą ponieść mikro, małe i średnie firmy
23 lipca 2024

Negatywne skutki mrożenia cen prądu mogą ponieść mikro, małe i średnie firmy

Firmy sprzedające energię elektryczną dla mikro, małych i średnich przedsiębiorstw będą musiały podjąć szereg działań w stosunku do swoich klientów, aby uchronić ich przed negatywnymi konsekwencjami skorzystania z nieuprawnionej pomocy publicznej wynikającej ze stosowania przepisów ustawy o bonie energetycznym – wskazuje Konfederacja Lewiatan w piśmie do resortów finansów oraz klimatu i środowiska.

Zgodnie z ustawą o bonie energetycznym do końca roku zostały przedłużone regulacje dotyczące mrożenia cen energii dla przedsiębiorców. Podmiotem udzielającym pomocy publicznej w formie ceny maksymalnej prądu jest sprzedawca. I to on jest zobowiązany do weryfikacji czy nie przekracza ona dopuszczalnych pułapów.

Zobacz też nasz najnowszy Biuletyn Zielonej Transformacji

 

Tymczasem sprzedawcy prądu nie mają narzędzi do weryfikacji prawdziwości oświadczenia klienta. Oznacza to, że uprawnienie do ceny maksymalnej mogą zyskać podmioty nieuprawnione i w ten sposób może powstać szkoda dla Skarbu Państwa. Jednocześnie, w przypadku sporu co do prawdziwości danych przedstawionych przez klienta, brak jest ścieżki postępowania właściwej do rozstrzygnięcia takiego sporu pomiędzy tymi podmiotami.

– Pomoc publiczna i pomoc de minimis powinny być udzielane w oparciu o wniosek zainteresowanego przedsiębiorstwa. Klienci z grupy mikro, małych i średnich przedsiębiorstw powinni mieć obowiązek złożenia wniosków do podmiotu udzielającego tej pomocy, wykazując jednocześnie spełnienie odpowiednich kryteriów koniecznych dla jej uzyskania  i ustalenia, że udzielana jest ona w ramach właściwych progów. Uprawnienie do udzielenia pomocy publicznej de minimis musi podlegać weryfikacji przed jej udzieleniem. Rozliczenia w ramach grupy mikro, małych i średnich przedsiębiorstw prowadzone są cyklicznie – sprzedawca nie ma praktycznej możliwości weryfikacji przyznanej pomocy w momencie jej udzielania. Pomoc jest zatem przyznawana z pominięciem uprzedniej weryfikacji progów, co budzi wątpliwości w świetle regulacji unijnych – ostrzega Paulina Grądzik, ekspertka Konfederacji Lewiatan.

Zdaniem Konfederacji Lewiatan prawo do korzystania z cen maksymalnych prądu przez małe i średnie przedsiębiorstwa może być formą niedozwolonej pomocy publicznej. Udzielane im bowiem wsparcie w postaci różnicy pomiędzy ceną wynikającą z zawartej przez nich umowy a ceną maksymalną, nie stanowi ani pomocy de minimis ani pomocy publicznej. W takim przypadku – w celu dochowania maksymalnej staranności wobec swoich klientów – sprzedawcy energii elektrycznej powinni poinformować klientów o tym ryzyku. Klienci mogliby uniknąć tego ryzyka jedynie w przypadku, gdy weryfikacja uprawnienia do ceny maksymalnej następuje przed wystawieniem pierwszych faktur.

Konfederacja Lewiatan wielokrotnie zwracała uwagę na pomoc publiczną, która została nieprawidłowo zapisana w regulacjach prawnych obowiązujących od 1 lipca 2024 roku,  a dotyczących sprzedaży energii elektrycznej do mikro, małych i średnich przedsiębiorstw.

Zobacz pismo Lewiatana

Konfederacja Lewiatan

Zmiany w podatku od nieruchomości bardzo niekorzystne dla firm
09 lipca 2024

Zmiany w podatku od nieruchomości bardzo niekorzystne dla firm

Zmiany definicji budynku i budowli na potrzeby podatku od nieruchomości spowodują drastyczny wzrost opodatkowania majątku przedsiębiorców. Doprowadzą do wstrzymania transformacji energetycznej i teleinformatycznej kraju. Są sprzeczne z deklarowanym przez resort finansów status quo w zakresie opodatkowania budowli. Konfederacja Lewiatan wyraża zdecydowany sprzeciw wobec tych propozycji.

Ministerstwo Finansów przygotowało projekt zmian w ustawie o podatkach i opłatach lokalnych. Głównym ich celem jest zapewnienie odpowiedniej przejrzystości i jasności definicji budynku i budowli na potrzeby opodatkowania podatkiem od nieruchomości. Obecnie ustawa o podatkach i opłatach lokalnych w zakresie definicji budynku i budowli odsyła podatników do prawa budowlanego. Definicje zawarte w prawie budowlanym nie spełniają warunku dookreśloności przedmiotu opodatkowania i generują ogromną liczbę sporów przedsiębiorców z organami podatkowymi.

Zaproponowana zmiana według deklaracji Ministerstwa Finansów ma być neutralna podatkowo dla biznesu. Niestety, analiza przepisów wskazuje, że nowe definicje zdecydowanie rozszerzą zakres przedmiotowy opodatkowania podatkiem od nieruchomości.

– Poza budowlami, opodatkowana zostanie też ogromna liczba urządzeń technicznych o wielomiliardowej wartości. Kwota dodatkowych dochodów jednostek samorządu terytorialnego (nieco ponad 8 mln zł) wskazana w Ocenie Skutków Regulacji do projektu ustawy całkowicie odbiega od szacunków naszych firm wskazujących, że nowe obciążenia z tytułu tego podatku mogą wynieść nawet kilkaset milionów złotych – mówi Przemysław Pruszyński, doradca podatkowy, dyrektor departamentu podatkowego Konfederacji Lewiatan.

Zdaniem Lewiatana całkowicie nieakceptowalne jest bardzo szerokie opodatkowanie urządzeń technicznych, całości sieci telekomunikacyjnych wraz z urządzeniami peryferyjnymi, urządzeń energetycznych służących produkcji ekologicznej energii elektrycznej (instalacje OZE).

– W naszej ocenie przyjęcie, że wskazane urządzenia stanowią przedmiot opodatkowania 2% podatkiem od budowli doprowadzi do wstrzymania transformacji energetycznej i teleinformatycznej. Spowoduje nieopłacalność tego typu przedsięwzięć,  ograniczenie nowych inwestycji, a wiele z już zrealizowanych zostanie zlikwidowana. Usunięcie zwolnienia z opodatkowania kolejowych terminali towarowych także jest sprzeczne z krajową oraz unijną polityką klimatyczną i transportową. Będzie miało negatywny wpływ na rentowność inwestycji w bardziej ekologiczny transport intermodalny, multimodalny i kombinowany – dodaje Przemysław Pruszyński.

Zmiany w podatku od nieruchomości zaproponowane przez rząd stoją w sprzeczności z deklaracjami dotyczącymi wspierania rozwoju gospodarczego kraju, oczekiwaniami społeczeństwa i zobowiązaniami Polski na arenie międzynarodowej, w szczególności w zakresie dążenia do osiągnięcia neutralności klimatycznej. Całkowicie pomijają fakt, że opodatkowanie budowli od ich wartości początkowej (2% rocznie), jest daniną antyrozwojową i antyinwestycyjną. Wymiana starej infrastruktury na nową wiąże się z poważnym wzrostem obciążenia z tytułu podatku od nieruchomości. Natomiast decydując się na wielomilionowe nakłady firmy muszą skalkulować, że w ciągu 50 lat drugie tyle, ile wynosi inwestycja, zobowiązane będą odprowadzić z tytułu podatku. Stąd całkowicie nieakceptowalne jest rozszerzenie zakresu przedmiotowego definicji budowli w stosunku do już istniejących inwestycji i wprowadzenie tak istotnych zmian z minimalnym vacatio legis.

Efektem uchwalenia proponowanej nowelizacji, nie będzie ani doprecyzowanie przepisów podatkowych, ani zachowanie fiskalnego status quo, lecz znacząca podwyżka podatku od nieruchomości dla przedsiębiorców.

Zobacz stanowisko

Konfederacja Lewiatan

 

Przedsiębiorców czekają kolejne obciążenia podatkowe
29 maja 2024

Przedsiębiorców czekają kolejne obciążenia podatkowe

Wprowadzenie globalnego podatku minimalnego zniweluje pozytywne skutki funkcjonowania systemu ulg podatkowych i innych form wsparcia przedsiębiorców. Może też ograniczyć inwestycje dużych firm – uważa Konfederacja Lewiatan.

Zakończyły się konsultacje publiczne projektu ustawy o opodatkowaniu wyrównawczym jednostek składowych grup międzynarodowych i krajowych, która  implementuje do polskiego porządku prawnego przepisy dyrektywy Rady (UE) 2022/2523 z 14 grudnia 2022 r. w sprawie zapewnienia globalnego minimalnego poziomu opodatkowania międzynarodowych grup przedsiębiorstw oraz dużych grup krajowych w Unii Europejskiej.

– Przekazaliśmy liczne uwagi do zaproponowanych przepisów. Ich wejście w życie będzie poważnym wyzwaniem interpretacyjnym, natomiast obliczenie i zapłata nowego podatku dużym obciążeniem techniczno-organizacyjnym. Podatek globalny może ograniczyć inwestycje w naszym kraju przez duże podmioty gospodarcze. Dlatego dostrzegamy potrzebę zintensyfikowania prac i konsultacji  pod kątem obowiązujących w Polsce ulg podatkowych, takich jak ulga badawczo-rozwojowa, ulgi w polskiej strefie inwestycyjnej czy w specjalnych strefach inwestycyjnych, w celu zachowania oraz wzmocnienia pozycji naszego kraju jako atrakcyjnego państwa do lokowania inwestycji  – mówi Anna Słomińska – Wernik, ekspertka Konfederacji Lewiatan.

Czego dotyczy nowy podatek?

Globalny podatek minimalny (tzw. Filar II) nakłada nowe obowiązki na spółki należące do polskich i międzynarodowych grup kapitałowych. Podatek dotyczy spółek, których skonsolidowany przychód wynosi co najmniej 750 mln euro w co najmniej dwóch z czterech ostatnich latach obrotowych.

Celem globalnego podatku jest wyrównanie zasad opodatkowania największych korporacji tak, aby efektywna stawka podatkowa grupy
w danym kraju nie była niższa niż 15%. Poza dodatkowym opodatkowaniem, na firmy zostanie nałożony szereg nowych obowiązków sprawozdawczych
i analitycznych, niezależnie od tego czy ich efektywna stawka jest poniżej 15%.

Wymusi to na przedsiębiorcach dostosowanie zaplecza technologicznego
i reorganizację dotychczasowych procesów dotyczących gromadzenia i weryfikacji danych, raportowania oraz tax compliance.

Zagrożone ulgi podatkowe

Największym problemem dla biznesu jest jednak wpływ globalnego podatku na system ulg podatkowych, takich jak ulga badawczo-rozwojowa czy zwolnienia  z tytułu prowadzenia działalności w ramach specjalnej strefy ekonomicznej polskiej strefy inwestycji.

Wprowadzenie na potrzeby globalnego podatku wyrównawczego podziału na kwalifikowane i niekwalifikowane zwrotne kredyty podatkowe ma istotny wpływ na zobowiązania grup kapitałowych z tytułu globalnego minimalnego podatku dochodowego, a więc i efektywność polityki podatkowej prowadzonej przez dane państwo.

Globalny podatek minimalny będzie dodatkowym czynnikiem, który przedsiębiorcy będą brać pod uwagę podczas podejmowania decyzji o chęci skorzystania ze zwolnienia w ramach polskiej strefy inwestycji. Jednocześnie należy zauważyć, iż zaprojektowane nowe warunki nie obowiązywały w momencie dokonywania inwestycji. Podatnicy nie mieli wiedzy oraz nie podejmowali decyzji w zakresie realizacji inwestycji z uwzględnieniem przyszłych konsekwencji wynikających z pojawienia się przepisów wprowadzających globalny podatek minimalny. Ponadto, w momencie uzyskiwania decyzji o wsparciu bądź zwolnienia z podatku, warunki korzystania z instrumentu wsparcia były ustalane na określony czas z uwzględnieniem wysokości nakładów i dochodowości przedsięwzięcia.

Mniejsze korzyści z inwestycji w strefach ekonomicznych

Zgodnie z zasadami kalkulacji podatku wyrównawczego w ramach Filar 2, efektywna stawka podatkowa dla podmiotu korzystającego ze zwolnienia w podatku dochodowym na podstawie zezwolenia lub decyzji o wsparciu może być znacznie niższa niż 15%. W konsekwencji będzie to oznaczać opodatkowanie takiego podmiotu podatkiem wyrównawczym, a tym samym przyczyni się do zmniejszenia korzyści wynikającej z działalności w strefie ekonomicznej. Należy również pamiętać, że jednym z celów powstania specjalnych stref ekonomicznych było tworzenie nowych miejsc pracy oraz przyspieszenie rozwoju gospodarczego kraju m.in. poprzez rozwój nowych rozwiązań technicznych i technologicznych.

Konfederacja Lewiatan

Indeks Lewiatana. 60% firm optymistycznie ocenia przyszłość
19 kwietnia 2024

Indeks Lewiatana. 60% firm optymistycznie ocenia przyszłość

60% przedsiębiorców pozytywnie ocenia możliwości prowadzenia firmy w najbliższym czasie, w kontekście biznesowym. Gorsze są nastroje jeśli chodzi o prowadzenie firmy w kontekście zmian w prawie i działań administracji ponieważ przeważają opinie negatywne - wynika z kwietniowego badania, które na zlecenie Konfederacji Lewiatan przeprowadził CBM Indicator.

Przedsiębiorcy lepiej oceniają przyszłość niż ostatnie miesiące. 54% menedżerów firm uważa, że w ciągu ostatniego półrocza uległy pogorszeniu warunki prowadzenia działalności przy ocenie których szczególnie uwzględniano otoczenie regulacyjne i administracyjne.

Natomiast 40% pracodawców nie zauważyła znaczącej zmiany warunków. Tylko dla 6% firm one się poprawiły. Najbardziej krytycznie oceniają ostatnie półrocze firmy duże (70%). W przypadku przedsiębiorstw średnich ten odsetek wynosi 56%, a małych 52%.

Prowadzenie firmy w kontekście biznesowym

Natomiast nastroje przedsiębiorców dotyczące prowadzenia firmy w najbliższym czasie, w kontekście biznesowym, są zdecydowanie  korzystne – przeważa nastawienie pozytywne nad negatywnym. 60% przedsiębiorców ma pozytywne nastawienie, a 35% jest negatywnie usposobiona, 5% firm nie było w stanie odpowiedzieć na to pytanie. Najbardziej optymistycznie postrzegają rzeczywistość menedżerowie z firm średnich (74%) i dużych (72%). Nieco gorzej widzą przyszłość  firmy małe (56%). Z badania widać wyraźnie, że nastroje przedsiębiorców zdecydowanie poprawiły się po ostatnich wyborach parlamentarnych i nadal są znacznie lepsze niż w czasie rządów Prawa i Sprawiedliwości.

Prowadzenie biznesu w kontekście zmian w prawie

Niekorzystne są natomiast nastroje przedsiębiorców odnośnie prowadzenia firmy w kontekście zmian w prawie i działań administracji. Przeważa nastawienie negatywne nad pozytywnym (50% do 47%).

Tylko 47% firm ma pozytywne nastawienie, w tym 67% średnich, 62% dużych  i 40% małych.  50% firm obawia się o przyszłość (57% małych, 36% dużych oraz 30% średnich). Te nastroje są jednak o wiele lepsze niż w ostatnich kilku latach.

Cykliczne badanie nastrojów przedsiębiorców „Indeks Biznesu”  przeprowadził w kwietniu br., na reprezentatywnej próbie przedsiębiorców, CBM Indicator na zlecenie Konfederacji Lewiatan.

Konfederacja Lewiatan

 

 

 

Na równości ekonomicznej kobiet i mężczyzn zyska społeczeństwo i gospodarka
07 marca 2024

Na równości ekonomicznej kobiet i mężczyzn zyska społeczeństwo i gospodarka

Stworzenie warunków, które umożliwią kobietom pełne wykorzystanie potencjału w sferze ekonomicznej mogłoby zwiększyć PKB Polski o 300 mld zł rocznie. Do 2030 roku PKB mógłby wzrosnąć o 9% gdyby lepiej wykorzystać potencjał kobiet na rynku pracy.

Międzynarodowy Dzień Kobiet to doskonała okazja, aby przypomnieć o sytuacji kobiet. Eksperci Światowego Forum Ekonomicznego szacują, że wyeliminowanie globalnej różnicy w szansach i partycypacji w obszarze ekonomicznym między kobietami i mężczyznami zajmie jeszcze 151 lat. Tymczasem na istniejących dysproporcjach wynikających z płci traci polska gospodarka i my jako społeczeństwo.

Kobiety są mniej aktywne zawodowo

– Mimo wzrostu partycypacji kobiet w rynku pracy są one nadal mniej aktywne zawodowo. W populacji pracujących w wieku 15-89 lat przeważają mężczyźni: wskaźnik zatrudnienia mężczyzn w tym wieku wynosi 64%, a w przypadku kobiet – niecałe 51% (dane BAEL za IV kwartał 2023 r.). Ponad 60% osób biernych zawodowo stanowią kobiety, które 10 razy częściej niż mężczyźni podają obowiązki rodzinne jako przyczynę nieposiadania i nieposzukiwania pracy. Dezaktywizacja zawodowa jednego z rodziców jest częstym zjawiskiem na naszym rynku pracy i zdecydowanie częściej dotyczy kobiet. Z badań Polskiego Instytutu Ekonomicznego wynika, że tylko 62% matek dzieci w wieku 1-3 lat jest aktywnych zawodowo, podczas gdy w przypadku ojców odsetek ten wynosi 98% – mówi Nadia Kurtieva, ekspertka Konfederacji Lewiatan.

Mało kobiet w zarządach i radach nadzorczych

Jeszcze większe dysproporcję występują w udziale kobiet na stanowiskach decyzyjnych w firmach. Pod koniec 2022 roku kobiety stanowiły 17,2% władz 140 największych spółek giełdowych, przy czym  jedynie w 2,1% z nich pełniło funkcję prezeski zarządu (dane 30% Club Poland).

Tymczasem badania McKinsey & Company dowodzą, że stworzenie warunków, które umożliwią kobietom pełne wykorzystanie potencjału w sferze ekonomicznej mogłoby zwiększyć PKB Polski o 300 mld zł rocznie. Do 2030 polski PKB mógłby wzrosnąć o 9% gdyby lepiej wykorzystać potencjał kobiet na rynku pracy, m.in. zwiększyć wskaźnik zatrudnienia i ich reprezentację w sektorach o największej produktywności, jak przemysł czy technologia i komunikacja.

UE wprowadza kwoty i parytety

Ewolucyjna zmiana reprezentacji kobiet w zatrudnieniu i niwelowanie różnic ze względu na bariery strukturalne, będą odbywały się w niezwykle powolnym tempie, m.in. dlatego decydenci unijni wprowadzili minimalny próg udziału kobiet w organach decyzyjnych spółek. Do czerwca 2026 r. przynajmniej 40% członków organów zarządzających spółką lub 33% wszystkich stanowisk kierowniczych w spółkach giełdowych muszą obejmować osoby należące do niedostatecznie reprezentowanej płci. Stosowanie kwot i parytetów choć stanowi szybką ścieżkę zwiększenia partycypacji kobiet, to jednak nie rozwiązuje problemów polegających na stereotypowym postrzeganiu i dyskryminacji kobiet w życiu publicznym. Zaskakujące badanie Ipsos pokazuje, że 60% mężczyzn z pokolenia Z w 31 krajach uważa, że równość płci faworyzuje kobiety kosztem mężczyzn. Co więcej, pokolenie Z i Millennialsi mają większe tendencje do zgadzania się z tym, że mężczyzna, który pozostaje w domu, by opiekować się dziećmi, jest mniej męski (odpowiednio 25% i 27%) niż pokolenie X (20%) i Baby Boomersi (11%). Jest to szczególnie niepokojące z uwagi na fakt, że młodsze pokolenie jest postrzegane jako bardziej progresywne i przywiązujące uwagę do kwestii równości i różnorodności.

– Bez zmiany społecznej nie będziemy w stanie skutecznie walczyć z niedostateczną reprezentacją kobiet w sferze ekonomicznej. Dlatego tak ważne jest, aby angażować w ten proces interesariuszy z różnych sektorów publicznych i biznesowych oraz podnosić świadomość na temat istniejących barier i nierówności nie tylko 8 marca, ale każdego dnia – dodaje Nadia Kurtieva.

Konfederacja Lewiatan

 

 

Nowy program dla firm edtech podniesie jakość  edukacji
05 marca 2024

Nowy program dla firm edtech podniesie jakość edukacji

Uruchomienie programu sektorowego dla firm z sektora edtech w formule zamówień przedkomercyjnych (PCP) - postuluje Rada ds. EdTech Konfederacji Lewiatan.

Zamówienia przedkomercyjne stanowią nową formułę finansowania badań i rozwoju, odmienną od tradycyjnego udzielania grantów na pojedyncze programy. Zamiast tego, jeden program może obejmować kompleksowe działanie badawcze składające się z portfolio programów, których zadaniem jest realizacja wspólnego celu. Taka formuła zapewnia większą elastyczność w reagowaniu na zmiany i wyzwania rynkowe.

Program mógłby skupić się na dwóch obszarach:

  • Wykorzystanie sztucznej inteligencji (AI) w edukacji: Tworzenie rozwiązań AI, które wzmacniają zielone kompetencje i rozwijają uzdolnienia uczniów.
  • Wykorzystanie rozwiązań Metaverse/XR w edukacji: Wspieranie tworzenia narzędzi edukacyjnych opartych na Metaverse/XR, które rozwijają kompetencje 4K (krytyczne myślenie, kreatywność, komunikacja, kooperacja).

– Program przyczyni się do stymulowania innowacji w edukacji przez wspieranie  tworzenia nowych, innowacyjnych rozwiązań edukacyjnych. Wzmocnieni pozycję Polski na rynku edtech, bo pomoże polskim firmom edtech w rozwoju i ekspansji na rynki zagraniczne. Podniesie jakość edukacji w Polsce. Proponujemy jego uruchomienie przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju – przekonuje Adam Dżumaga, ekspert Konfederacji Lewiatan.

Postulaty Rady ds. EdTech Lewiatana znajdziesz tutaj

 Konfederacja Lewiatan

 

Europejski rynek edtech w rozkwicie. Szansa dla polskich firm
19 lutego 2024

Europejski rynek edtech w rozkwicie. Szansa dla polskich firm

Europejski rynek edtech jest niezwykle dynamiczny i rośnie w tempie 14% rocznie. Do 2027 roku jego wartość ma się potroić i wynieść 60 mld dolarów. To ogromna szansa dla polskich firm edtech, które oferują innowacyjne i konkurencyjne rozwiązania edukacyjne – uważa Konfederacja Lewiatan.

Strategia ekspansji na kluczowe rynki

Program ekspansji zagranicznej powinien skupić się na 2-3 kluczowych rynkach UE o dużym potencjale dla polskich dostawców edtech.

– Polska ma szansę stać się jednym z najważniejszych graczy na europejskim rynku edtech. Uruchomienie programu ekspansji zagranicznej to kluczowy krok do osiągnięcia tego celu – mówi Adam Dżumaga, ekspert Konfederacji Lewiatan.

Strategia ekspansji powinna obejmować:

  • badanie rynków zagranicznych: szczegółowa analiza demografii, systemów edukacyjnych, trendów technologicznych i konkurencji
  • współpracę z lokalnymi biurami handlowymi do nawiązywania kontaktów z klientami i partnerami na tych rynkach
  • misje gospodarcze: prezentacja oferty polskich firm edtech potencjalnym klientom podczas targów, konferencji i innych wydarzeń branżowych
  • współpracę z lokalnymi instytucjami: partnerstwo z agencjami rządowymi, organizacjami pozarządowymi i ośrodkami badawczymi, aby ułatwić wejście na nowe rynki.

Korzyści dla polskich firm edtech

Uruchomienie programu ekspansji zagranicznej przyniesie szereg korzyści dla polskich firm edtech, m.in.: wzmocnienie pozycji na rynkach zagranicznych, zwiększenie eksportu polskich rozwiązań edukacyjnych, czy promocję Polski jako lidera innowacji w edukacji

Międzynarodowe targi edtech w Polsce

Organizacja międzynarodowych targów edtech w Polsce to kolejny ważny element strategii ekspansji. Organizacja targów edtech to doskonała okazja do zaprezentowania naszych rozwiązań edukacyjnych szerokiej publiczności i nawiązania kontaktów z potencjalnymi klientami oraz partnerami zagranicznymi. Idealną do tego porą będzie polska Prezydencja w Radzie UE w pierwszej połowie 2025 roku.

Polska branża edtech rozwija się w imponującym tempie, a jej potencjał na arenie międzynarodowej jest ogromny. Aby w pełni wykorzystać tę szansę, Rada ds. EdTech Konfederacji Lewiatan postuluje uruchomienie programu sektorowego ukierunkowanego na ekspansję zagraniczną polskich firm z tego sektora.

Inicjatywy Lewiatana

Uruchomienie programu ekspansji zagranicznej oraz organizacja międzynarodowych targów edtech w Polsce to kluczowe kroki do osiągnięcia tego celu. Współpraca administracji i firm edtech w wypracowaniu i wdrożeniu właściwego programu wsparcia może zapewnić szybki i efektywny rozwój polskiej branży edtech, a tym samym przyczynić się do budowania silnej pozycji Polski na arenie międzynarodowej.

Lewiatan podejmował już działania w tym zakresie w dialogu z Ministerstwem Funduszy i Polityki Regionalnej, Polską Agencja Innowacji i Handlu czy Centrum Govtech. Efektem tych działań był m.in. webinar na temat możliwości wejścia na rynek francuski firm z sektora edtech z Polski. Jesteśmy w trakcie ustalania kolejnych działań, w tym stoiska narodowego na wybranych targach kluczowych dla firm z sektora w 2024 r. i 2025 r.

Postulaty Rady ds. EdTech Lewiatana znajdziesz tutaj

 Konfederacja Lewiatan

 

Inwestycje w rozwiązania HR Tech przyspieszają
31 stycznia 2024

Inwestycje w rozwiązania HR Tech przyspieszają

Wzrost inwestycji w rozwiązania HR Tech w latach 2020 – 2023 w przypadku 40 proc. respondentów nie przekraczał 10 proc. Jednocześnie aż 47 proc. firm deklaruje, że wyniósł on między 11 a 50 proc, a 8 proc. mówi o wzroście ponad 50 proc. W 2024 odsetek firm planujących wzrost inwestycji w rozwiązania HR Tech na poziomie między 11 o 50 proc. spadł do 41 proc. – wynika z ankiety przeprowadzonej przez Polskie Forum HR i Konfederację Lewiatan

Według danych DRAKE STAR szanowana wartość globalnego rynku HR Tech wyniosła w 2023 roku ponad 35 mld USD. W Polsce rynek ten również rośnie i z każdym rokiem wychodzi z coraz bogatszą ofertą dla pracodawców.

Pandemia pobudziła cyfryzację firm

W edycji rankingu indeksu gospodarki cyfrowej i społeczeństwa cyfrowego (DESI) w roku 2022 Polska plasowała się na 24. miejscu wśród 27 państw członkowskich UE. Według tego samego raportu jedynie 40% firm w Polsce osiąga co najmniej podstawowy poziom wykorzystania technologii cyfrowych (średnia UE: 55%). Dane te pokazują z jakimi zaległościami w zakresie wdrażania nowych technologii mamy do czynienia. Pandemia nie pozostawiła pracodawcom wyboru i znacznie przyspieszyła proces cyfryzacji. Praca zdalna wymusiła wdrożenie wielu rozwiązań technologicznych, które do tej pory nie były priorytetem.

– W 2020 roku rozpoczął się prawdziwy boom na rynku narzędzi wspierających komunikację i zdalne zarządzanie przedsiębiorstwem. Firmy wdrażały rozwiązania ułatwiające rekrutację i onboarding pracowników, zarządzanie zespołami rozproszonymi, elektroniczny obieg dokumentów i wiele innych rozwiązań w obszarze HR Tech, które pozwoliły firmom przystosować się do nowej rzeczywistości – mówi Michał Młynarczyk, członek zarządu Polskiego Forum HR.

Jak wynika z ankiety zrealizowanej przez Polskie Forum HR i Konfederację Lewiatan wzrost inwestycji w rozwiązania HR Tech w latach 2020 – 2023 w przypadku 40 proc. respondentów nie przekraczał 10 proc. Jednocześnie aż 47 proc. firm deklaruje, że wzrost ten wyniósł między 11 a 50 proc, a 8 proc. mówi o wzroście ponad 50 proc.

Rośnie popyt na nowoczesne technologie

– Od 2023 obserwujemy pewne wyhamowanie inwestycji w obszarze ITC, co jest wynikiem wysokiej niestabilności gospodarczej i geopolitycznej. Niemniej jednak do 2030 roku według szacunków DRAKE STAR średnioroczny globalny wzrost rynku HR Tech wynosić będzie 9,4 proc. Inwestorzy nadal traktują technologie HR jako kluczowy obszar zainteresowania. Popyt na nowoczesne technologie, które usprawniają procesy w miejscu pracy i poprawiają ogólne doświadczenia pracowników od rekrutacji aż po emeryturę, cały czas rośnie – mówi Przemek Kadula, członek zarządu Polskiego Forum HR.

Ten spadek dynamiki obserwujemy również w prognozach inwestycyjnych na 2024 gdzie odsetek firm planujących wzrost inwestycji w rozwiązania HR Tech na poziomie między 11 o 50 proc. spadł do poziomu 41 proc., przy czym żaden z respondentów nie wskazał, że ten wzrost będzie wyższy niż 50 proc.

Priorytetem cyfryzacja procesów kadrowych

Rozwiązania z grupy HR automation, czyli cyfryzacja procesów kadrowych, rozliczania czasu pracy, urlopów, nieobecności, elektroniczny obieg dokumentów, zautomatyzowane naliczanie i wypłaty wynagrodzeń, w tym też tzw. wynagrodzenia na życzenie będą obszarami, w które najczęściej inwestować będą pracodawcy. Następne w kolejności są narzędzia wspierające rozwój pracowników, czyli różnego rodzaju platformy elearningowe oferujące nie tylko wystandaryzowane programy rozwojowe, ale też takie szyte a miarę, uwzględniające indywidualną kulturę organizacyjną pracodawcy.

 O ankiecie

Ankieta zrealizowana została w grudniu 2023 roku. Wzięło w niej udział 53 respondentów.

Podział odpowiedzi z uwagi na wielkość firmy: 0 – 10 pracowników – 8%; 11 – 50 pracowników – 8%; 51 – 250 pracowników – 25%; powyżej 250 pracowników – 60%.

Podział na sektory: przemysł 15%; handel detaliczny i hurtowy 8%; agencje zatrudnienia / usługi HR 45%; inne usługi dla biznesu 19%; pozostałe 13%.

 Konfederacja Lewiatan