Firmy źle oceniają przyszłość
20 stycznia 2023

Firmy źle oceniają przyszłość

W styczniu br. w większości obszarów gospodarki wskaźnik ogólnego klimatu koniunktury ukształtował się na poziomie wyższym od tego w grudniu 2022 roku - podał GUS.

Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Konfederacji Lewiatan

Można śmiało pokusić się o stwierdzenie, że koniunktura w gospodarce i jej poszczególnych działach zachowuje się zgodnie z trendami jakie zauważamy w  zatrudnieniu i wynagrodzeniach. Branże, które relatywnie lepiej oceniają obecną sytuację to te, w których nadal jest większa potrzeba zatrudniania niż zwalniania pracowników oraz te w których pensje rosną najszybciej. Mowa tu o branżach komunikacyjnej, zakwaterowania i gastronomi czy transporcie i magazynowaniu.

Nie zmienia to jednak ogólnych złych nastrojów. Wszyscy przedsiębiorcy zgodnie oceniają znacznie gorzej przyszłość niż obecną sytuację. Nie bez zaskoczenia najgorsze wyniki odnotowuje budownictwo. Tu przewaga pesymistów nad optymistami jest największa. Branża boryka się ze zmiennymi cenami, swoje trzy grosze dokładają stopy procentowe, które zatrzymują akcje kredytowe. Dodatkowo branża ma problemy ze znalezieniem wykwalifikowanych pracowników. Martwią również słabe wyniki przetwórstwa przemysłowego. Może to zwiastować wejście przemysłu w nowy rok z dynamiką wzrostu nawet sięgającą zera.

Nie ma co liczyć również na poprawę nastrojów przedsiębiorców. Od nowego roku będziemy doświadczać ponownie zwiększonych kosztów pracy (wynagrodzenie minimalne) oraz wyższych kosztów prowadzenia działalności gospodarczej.

Konfederacja Lewiatan

Przedsiębiorcy źle oceniają przyszłość
22 grudnia 2022

Przedsiębiorcy źle oceniają przyszłość

W grudniu br. w większości obszarów gospodarki utrzymują się negatywne oceny koniunktury. Wskaźnik ogólnego klimatu znajduje się poniżej średniej długookresowej - podał GUS.

Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Konfederacji Lewiatan

Nastroje w przemyśle bez zmian, co oznacza albo pogorszenie w stosunku do poprzedniego miesiąca albo utrzymanie ocen na tym samym, niskim poziomie. W najbliższym roku powinniśmy raczej przyjąć postawę, że „dobrze to już było”.

Nastroje zaczynają iść w parze z danymi o produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej. Jedynym wyjątkiem jest gospodarka magazynowa i transport. Ta branża mimo coraz większego popytu na usługi, wzrost wynagrodzeń i zatrudnienia nadal odnotowuje spadek nastrojów.

Zdecydowanie gorzej oceniamy przyszłość. Wysokich spadków oczekuje gastronomia i zakwaterowanie. To zapewne wynik już zmniejszonego popytu na usługi tej branży. Wraz z ubożeniem będziemy rezygnować w pierwszej kolejności z mniej niezbędnych dóbr i usług. Najwięcej pesymistów znajduje się jednak w branży budowlanej, gdzie bieżące jak i przyszłe nastroje są bardzo złe. Budownictwo doświadcza z każdej strony spowolnienia związanego ze wzrostami cen materiałów budowlanych oraz stóp procentowych, a co za tym ze zmniejszonymi możliwościami finansowania inwestycji budowlanych.

Przedsiębiorcy ciągle wskazują inflację jaką największą barierę rozwoju. Niewiele niżej w tym niechlubnym rankingu zajmuje niepewna sytuacja gospodarcza. To może być ważne w kontekście przyszłorocznych wyborów. Jeśli sytuacja się nie poprawi, prawdopodobnie przedsiębiorcy będą głosować przeciw obecnemu rządowi.

Konfederacja Lewiatan

 

Przemysł ciągnie produkcja maszyn i urządzeń [+MP3]
20 grudnia 2022

Przemysł ciągnie produkcja maszyn i urządzeń [+MP3]

W listopadzie br. produkcja sprzedana przemysłu była wyższa o 4,6% w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku. Natomiast w stosunku do października br. wzrosła o 2,9% - podał GUS.

Wysłuchaj komentarza eksperta:

Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Konfederacji Lewiatan

Przemysł wyhamował i wraca powoli do swojego normalnego tempa. Wzrost rok do roku o 4,6% przy bardzo dużym wzroście rok wcześniej (14,8%) należy uznać za zaskakująco dobry wynik. Kolejny raz dostrzegamy, że twarde dane o polskim przemyśle rozjeżdżają się z oczekiwaniami firm.

Widać zdecydowane hamowanie branż, które przed rokiem dość intensywnie odrabiały pocovidowe straty. Jednocześnie część branż odczuwa zmniejszony popyt. Spadki produkcji następują również w sektorach energochłonnych, takich jak metalurgiczny, chemiczny.

Przemysł ciągnie produkcja maszyn i urządzeń. Jednocześnie dostrzegalne jest połączenie między chęciami zakupowymi Polaków (odzież, farmaceutyki) ze zdecydowanie wyższą produkcją w tych branżach. Wszystko wskazuje na to, że przemysł ciągle będzie oddziaływał pozytywnie na nasz PKB w końcówce roku.

Nadal martwi firmy ponad 20 procentowy wzrost cen producenckich. Wyczuwalny jest spadkowy trend cen w gospodarce, ale inflacja jest jednym z czynników, który poważnie psuje nastroje w przemyśle.

Konfederacja Lewiatan

Produkcja zaczyna hamować [+MP3]
22 listopada 2022

Produkcja zaczyna hamować [+MP3]

W październiku br. produkcja sprzedana przemysłu była wyższa o 6,8% w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku, kiedy notowano wzrost o 7,6%. W stosunku do września br. spadła o 0,7% - podał GUS. We wrześniu 2022 r. produkcja przemysłowa wzrosła w ujęciu rocznym o 9,8%

Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Konfederacji Lewiatan

Dynamika produkcji przemysłowej zwalnia szybciej niż oczekiwał tego rynek. Nie 8,1% jak przewidywali analitycy, ale zaledwie 6,8% wzrostu odnotował polski przemysł w październiku. Rok temu ten sektor gospodarki rósł w tempie 7,6%. Czyżbyśmy się doczekali, wyczekiwanego przez Radę Polityki Pieniężnej spowolnienia? Wydaje się, że to pierwsze jego oznaki.

W skali miesiąca przemysł notuje spadki produkcji o 0,7%, a to za sprawą słabnącego wydobycia w górnictwie, które jeszcze przed dwoma miesiącami miało dynamikę przekraczającą 22%. Przed miesiącem było to 9,2%. W październiku zaś produkcja górnictwa była o 4,6% wyższa niż przed rokiem.

Dużo stabilniej zachowuje się przetwórstwo przemysłowe, którego dynamika nadal oscyluje w granicach 10%. To nadal efekt dość wysokiego popytu na produkty tej kategorii. W danych widać jednak bardzo poważne „przycinanie” produkcji w branżach energochłonnych – metale, chemikalia.

Konfederacja Lewiatan

Pobierz MP3
W przemyśle coraz gorzej. Spadają nowe zamówienia [+MP3]
02 listopada 2022

W przemyśle coraz gorzej. Spadają nowe zamówienia [+MP3]

Wskaźnik PMI dla przemysłu w październiku br. wyniósł 42 pkt, wobec 43 pkt miesiąc temu – podał S&P Global.

Wysłuchaj komentarza eksperta:

Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Konfederacji Lewiatan

Menedżerowie logistyki nadal oceniają bardzo źle sytuację w przemyśle. Syntetyczny indeks PMI spadł z 43 pkt. odnotowanych we wrześniu do 42 pkt w październiku.

Przemysł będzie borykał się w najbliższym czasie z brakiem nowych zamówień i spadkiem produkcji. To zapewne wynik ciągle złych nastrojów panujących na rynkach w UE. Zamówienia z zagranicy spadają już ósmy miesiąc z rzędu. Jednocześnie swoje trzy grosze dokłada inflacja i to bardziej ta producencka.

Prawdopodobnie zaczynają się też obawy o brak możliwości dalszego przekładania wzrostu kosztów działalności na cenę produktów i usług. Mimo tego, że popyt konsumpcyjny nie słabnie, tak jak można było tego oczekiwać, pracodawcy zaczynają podchodzić do tej sytuacji dużo bardziej pragmatycznie. Wstrzymywane są  rekrutacje oraz blokowane zakupy nowych towarów.  Te spadały w październiku w najszybszym tempie od niemal dwóch i pół roku. Firmy wolały wykorzystywać wcześniej zgromadzone zapasy, zwłaszcza, że wzrosły oczekiwania dotyczące obniżki cen materiałów w nadchodzących miesiącach.

Już od kilku miesięcy widzimy też, że oczekiwania w badaniach nijak się mają do rzeczywistości. W tym przypadku zapewne też tak będzie. Wskaźnik PMI zaczyna wkraczać na nowe minima w 2022 r., a w twardych danych nie zobaczymy w tym roku wyraźnego wyhamowania w przemyśle.

Konfederacja Lewiatan

Pobierz MP3
Moda, ekologia, edukacja – podsumowanie i materiały z konferencji
28 października 2022

Moda, ekologia, edukacja – podsumowanie i materiały z konferencji

fot. Becca McHaffie/unsplash

Branża przemysłu mody, aby sprostać wyzwaniom, jakie stawia rynek, potrzebuje wykwalifikowanych kadr. Instrumentem, który może służyć młodym ludziom w nabywaniu praktycznych umiejętności, jest staż uczniowski realizowany w firmach.

28 września na Wydziale Technologii Materiałowych i Wzornictwa Tekstyliów Politechniki Łódzkiej odbyła się debata pod hasłem „Moda, ekologia, edukacja”. Spotkanie zorganizowane było wspólnie przez Konfederację Lewiatan oraz  Związek Przedsiębiorców Przemysłu Mody Lewiatan i było zwieńczeniem projektu „Modelowe programy stażu uczniowskiego w branży przemysłu mody (23)”

Branża modowa potrzebuje wykwalifikowanych kadr

Branża przemysłu mody, aby sprostać wyzwaniom, jakie stawia rynek, potrzebuje wykwalifikowanych kadr. Szkolnictwu zawodowemu stawia się obecnie wymagania przygotowania absolwentów zgodnie z potrzebami rynku pracy. Kształcenie zawodowe ma zatem na celu przygotowanie uczących się do wykonywania pracy zawodowej oraz aktywnego funkcjonowania na zmieniającym się rynku pracy.

Niezależnie od zmian technologicznych i organizacyjnych dokonujących się na rynku pracy cel kształcenia zawodowego jest od zawsze niezmienny: uczymy się zawodu, aby w przyszłości znaleźć swoje miejsce na rynku pracy.

W tym kontekście ważne jest podejmowanie działań prowadzących nie tylko do skorelowania oferty edukacyjnej z potrzebami rynku pracy oraz oczekiwaniami pracodawców, ale także do wskazania szczegółowych zasad współpracy szkół z pracodawcami.

Połączenie mody z ekologią i edukacją

W czasie debaty zachęcaliśmy do zacieśniania współpracy z pracodawcami w zakresie praktycznej nauki zawodu. Instrumentem, który może służyć młodym ludziom w nabywaniu praktycznych umiejętności jest staż uczniowski realizowany w firmach. Wsparciu realizacji staży posłużą modelowe programy wypracowane w projekcie i zaprezentowane podczas konferencji. Uczestnicy konferencji otrzymali je także w wersji elektronicznej. Modelowe programy zostały także zamieszczone na końcu tego artykułu.

Połączenie mody z ekologią i edukacją to nie lada wyzwanie. Wizja kryzysu spędza sen z powiek, a w takich okolicznościach trzeba nauczyć się funkcjonować i wykrzesać z siebie siłę do działania i inspirowania kolejnych pokoleń, które rozwiną branżę zgodnie z ambicjami unijnymi o konkurencyjnej i cyrkularnej gospodarce. Branża przemysłu mody zatrudnia ok.  200 tysięcy specjalistów, a do podjęcia zatrudnienia w tym sektorze kształci się obecnie ponad 3 tysiące uczniów w szkołach branżowych, ponad 1,5 tysiąca słuchaczy na kursach, a do 2030 r. będzie potrzeba kolejnych 30 tysięcy pracowników.

Tymczasem, ze względu na zderzenie z realiami rynku wrażliwego na bodźce (kryzysy: gospodarczy, klimatyczny, zdrowotny, energetyczny, rosnące koszty, inflację) coraz więcej absolwentów szkół branżowych sektora mody nie wiąże swojej ścieżki zawodowej z branżą.

Jednocześnie, w ostatnich latach rynek tekstylno-odzieżowy ulega szybkim i dynamicznym przemianom, w wyniku których powstaje zapotrzebowanie na nowe specjalizacje. W efekcie takie specjalizacje na rynku powstają szybciej niż programy edukacyjne opracowywane przez szkoły.

Staże uczniowskie realizowane w firmach

Intensywny rozwój nowych technologii jest dodatkowo źródłem pewnych trudności. Tempo ich rozwoju istotnie wyprzedza nie tylko programy edukacyjne ale także posiadane kompetencje obecnych specjalistów. Tym bardziej istotna jest współpraca sektora prywatnego i sektora edukacji. Skuteczną metodą nabywania kompetencji przez uczniów, ale także atrakcyjną dla szkół i firm formą kształcenia zawodowego są właśnie staże uczniowskie.

Zachęcamy do zapoznania się z materiałami i prezentacjami z tego wydarzenia:

Prezentacje z konferencji:

Nagranie z konferencji dostępne jest tutaj.

Osoba do kontaktu w Konfederacji Lewiatan:
Małgorzata Lelińska
e-mail: mlelinska@lewiatan.org

Konferencja została zorganizowana w projekcie pt.: „Modelowe programy stażu uczniowskiego w branży przemysłu mody (23)” współfinansowanym przez Unię Europejską w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego. Dofinansowanie projektu z Funduszy Europejskich: 576 854,46 PLN.

Przemysł pozytywnie zaskakuje [+MP3]
20 września 2022

Przemysł pozytywnie zaskakuje [+MP3]

W sierpniu br. produkcja sprzedana przemysłu była wyższa o 10,9% w porównaniu z analogicznym okresem 2021 roku, natomiast w stosunku do lipca br. wzrosła o 0,7% – podał GUS.

Wysłuchaj komentarza eksperta

Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Konfederacji Lewiatan

Sierpień przyniósł miesięczny wzrost produkcji o 0,7%. W ujęciu rocznym produkcja urosła ponownie ponad 10% i wyniosła dokładnie 10,9%. To więcej niż oczekiwali ekonomiści i więcej niż przewidywały nasze prognozy. Przemysł dostosowuje się do zmieniających się warunków zmniejszającego się, choć nadal silnego popytu. Już dane o sprzedaży detalicznej pokazywały, że konsumujemy coraz więcej dóbr nietrawałych. Za tym trendem podążył także przemysł. Jedynie produkcja dóbr trwałych zanotowała w sierpniu roczny spadek, o 1,4%.

W ciągu roku odnotowaliśmy znaczny wzrost produkcji w dwóch branżach. Pierwsza to wydobywanie węgla, co z oczywistych względów jest wynikiem zbliżającego się kryzysu na rynku tego surowca – podwyższony popyt, dużo wyższe ceny, silne bodźce do wzmożenia produkcji. Ostatecznie w ciągu roku wydobycie węgla wzrosło o 43,3%. Drugą branżą notującą silne wzrosty (40% r/r) jest produkcja samochodów. Tu niestety mamy jednak do czynienia z bardzo niską bazą z zeszłego roku, kiedy to branża motoryzacyjna przeżywała szczyt wzmożonego popytu przy jednoczesnym braku dostępności gotowych produktów, ale także, a może głównie podzespołów. W skali miesiąca natomiast produkcja samochodów przeżywa drugi raz z rzędu poważne spadki. Sierpień kończymy z wynikiem -13,3%.

Ogólnie ten dobry wynik przemysłu, idący w poprzek miękkim odczytom takim jak np. indeks PMI zapowiada, że widmo technicznej recesji w Polsce, w III kw. br. się oddala.

Przemysł mimo spadku popytu konsumpcyjnego, ale również i możliwości eksportowych nadal dotyka bardzo wysoka inflacja producencka. O ile ta dla konsumentów przekracza 16%, dla przedsiębiorców osiągnęła właśnie ponownie barierę 25%. Prym we wzroście nadal mają ceny energii.

Konfederacja Lewiatan

 

Pobierz
Szybki zjazd przemysłu – PMI w lipcu: 42,1 pkt.
01 sierpnia 2022

Szybki zjazd przemysłu – PMI w lipcu: 42,1 pkt.

fot. Bakhrom Tursunov / Unsplash

Słabe nastroje w przemyśle - już trzeci miesiąc z rzędu PMI jest poniżej granicy 50 pkt. Idziemy prostą drogą do poziomów obserwowanych podczas kryzysu finansowego z 2008 r.

– Na słaby odczyt indeksu, a co za tym idzie nastroje menadżerów, wpłynęły przede wszystkim braki w nowych zamówieniach. Zmniejszenie popytu z kolei wpływa na wyraźne osłabienie produkcji – mówi Mariusz Zielonka, ekspert ekonomiczny Konfederacji Lewiatan. – Wszystko to skłania pracodawców do co raz większej wstrzemięźliwości co do dalszych planów zatrudnieniowych – zaznacza ekspert.

W danych wyraźnie widać również „schodzenie” z zapasów. Stany magazynowe obniżono drugi miesiąc z rzędu, w dodatku w najszybszym tempie od kwietnia 2020 r. To wyraźny sygnał, że czynnik, który jeszcze kilka miesięcy temu znacząco wpływał na wysokość odczytu PKB straci na znaczeniu. 

Konfederacja Lewiatan

Przemysł ostro hamuje. Widmo stagflacji na horyzoncie [+MP3]
01 lipca 2022

Przemysł ostro hamuje. Widmo stagflacji na horyzoncie [+MP3]

Indeks PMI dla tego sektora gospodarki spadł z poziomu 48,5 pkt w maju do 44,4 pkt w czerwcu.

Wysłuchaj komentarza eksperta

Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Konfederacji Lewiatan

Rollercosterowy zjazd przemysłu. Tak silne spadki miały miejsce tylko dwa razy w historii badania (24 lata). Pierwszy raz w czasie kryzysu finansowego. Drugi raz podczas niedawnego szczytu Covid-19. Przy obecnej trudnej sytuacji geopolitycznej, surowcowej i cenowej można powiedzieć, że nasz przemysł wytrzymał i tak bardzo długo. Ta odporność związana była prawdopodobnie z jego silną dywersyfikacją branżową. Nie da się jednak utrzymywać na fali wzrostowej gdy Europa Zachodnia – nasz główny odbiorca eksportu – wstrzymuje nowe zamówienia. Nie da się też gonić z produkcją, gdy brakuje podstawowych komponentów lub surowców do tejże produkcji. Pierwszy raz od marca 2021 w składowych indeksu widać spadek zapasów. To oznacza, że tracimy jedną z głównych lokomotyw naszego  wzrostu PKB.

W II kwartale wzrost gospodarczy nie przekroczy 1%. Dodatkowo, jeśli nie uda się uruchomić środków z KPO to końcówka roku zaczyna nam się jawić pod znakiem początku stagflacji.

Konfederacja Lewiatan

Pobierz plik MP3
Ostre hamowanie przemysłu [+MP3]
01 czerwca 2022

Ostre hamowanie przemysłu [+MP3]

W maju PMI dla polskiego przemysłu osiągnął wartość 48,5 pkt, najniższą od ponad dwóch lat.

Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Konfederacji Lewiatan

Kubeł zimnej wody dla przemysłu w końcu został wylany. Pierwszy raz od ponad 2 lat indeks PMI dla przemysłu spadł poniżej granicy 50 pkt. oddzielającej rozwój od recesji. PMI w maju odnotował wynik 48,5 pkt., co oznacza spadek z miesiąca na miesiąc o 3,9 pkt. Już dwa miesiące temu wieszczyliśmy, że rozgrzany do czerwoności przemysł w końcu musi zwolnić i dziś widzimy tego pierwsze, poważne oznaki. Dodatkowo prognozy dotyczące przyszłej produkcji pogorszyły się w związku z obawami o inflację, wojnę w Ukrainie i wynikającą z niej niestabilność rynkową. Ogólne nastroje spadły do najniższego poziomu od 19 miesięcy.

Nie tylko przyszłość jawi się w ciemnych barwach. Na obecny wynik również wpływają dokładnie te same czynniki, czyli wojna i wysoka inflacja. W konsekwencji produkcja i nowe zamówienia gwałtownie spadają. Produkcja maleje również przez ciągłe kłopoty związane z dostawami, co oznacza, że czynnik zapasów w przedsiębiorstwach prawdopodobnie gwałtownie się kurczy. Patrząc na wczorajsze twarde dane GUS o PKB, można oczekiwać, że rozwój gospodarczy znacznie spowolni w drugim kwartale.

PMI potwierdza również ciągłe niedobory na rynku pracy. Zaległości produkcyjne przedsiębiorcy próbowali nadrobić dodatkowymi rekrutacjami, co wyjaśnia ciągłe spadki bezrobocia.

Konfederacja Lewiatan

Pobierz MP3