Kontrowersyjne mrożenie cen energii. Bez konsultacji społecznych
23 kwietnia 2024

Kontrowersyjne mrożenie cen energii. Bez konsultacji społecznych

Regulacje przedłużające mechanizm mrożenia cen energii do końca roku negatywnie wpłyną na kondycję finansową firm energetycznych. Konfederacja Lewiatan uważa, że dalsze stosowanie cen maksymalnych energii elektrycznej będzie niezgodne z prawem UE. Pracodawcy są zaniepokojeni brakiem konsultacji w tej sprawie.

W ubiegłym tygodniu Stały Komitet Rady Ministrów przyjął projekt ustawy o bonie energetycznym oraz o zmianie niektórych innych ustaw, który przedłuża mechanizm mrożenia cen energii do końca roku.

Bez konsultacji publicznych

Tryb procedowania projektu pozostawia jednak wiele do życzenia. Niestety, mimo wielu wcześniejszych zapowiedzi, że w obecnej kadencji projekty aktów prawnych nie będą zwalniane z konsultacji publicznych, co pozbawia przedstawicieli branży możliwości zabrania głosu, i tym razem zastosowano tryb odrębny, rezygnując z przeprowadzenia choćby skróconych konsultacji. Przedstawiciele sektora energetycznego nie mieli więc możliwości zapoznania się z treścią projektu i zgłoszenia uwag, co powinno mieć miejsce w prawidłowo przebiegającym procesie legislacyjnym, zwłaszcza występując w charakterze adresatów poszczególnych obowiązków wynikających z projektu.

Zagrożona płynność spółek energetycznych

W ocenie Konfederacji Lewiatan problem stanowi jednak nie tylko tryb procedowania projektu, ale także jego treść, co potwierdza także m.in. opinia Ministerstwa Aktywów Państwowych mówiąca, że „wprowadzane przepisy będą miały negatywny wpływ na sytuację finansową przedsiębiorstw energetycznych. Obniżenie wyników finansowych grup energetycznych wpływa na wzrost wskaźnika zadłużenia Dług netto/EBITDA, co może powodować przekroczenie kowenantu (zobowiązania finansowego) umów i w konsekwencji prowadzić do postawienia zadłużenia grup energetycznych w stan natychmiastowej wymagalności”. Według MAP wdrożenie projektu w życie może grozić zaburzeniem płynności finansowej spółek energetycznych.

Przepisy szkodliwe dla gmin

Takie ryzyko może powstać także dla gmin – jak mówi opinia Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, realizacja obowiązków wynikających z projektu ustawy przez gminy może spowodować zagrożenie płynności przyznawania przez gminy świadczeń rodzinnych i świadczeń z funduszu alimentacyjnego oraz zagrożenie dla realizacji różnych programów, w tym Aktywny Rodzic. Ponadto, realizacja przewidzianych w projekcie obowiązków we wskazanym w nim terminie byłaby po stronie ministra właściwego do spraw zabezpieczenia społecznego „daleko utrudniona, a realność dochowania tego terminu budzi istotne wątpliwości zarówno z przyczyn prawnych, jak i technicznych”.

Szereg uwag do ustawy zgłosiło także Ministerstwo Finansów, które zwraca uwagę m.in. na konieczność „zrealizowania oszczędności w rezerwach celowych budżetu państwa i odpowiedniego dokonania zmian ich przeznaczenia” w celu zabezpieczenia środków na realizację założeń projektu ustawy. Resort zgłosił także zastrzeżenie co do Oceny Skutków Regulacji, która nie uwzględnia przewidzianych w projekcie kosztów wynoszących ok. 1,8 mld zł.

Ceny maksymalne niezgodne w prawem UE

– W dalszym ciągu stoimy na stanowisku, że dalsze stosowanie cen maksymalnych, zgodnie z założeniami projektu, będzie niezgodne z prawem UE. Ryzyko nałożenia kar na Polskę jest szczególnie wysokie w przypadku stosowania cen maksymalnych wobec odbiorców innych niż gospodarstwa domowe. Rzekome korzyści ze stosowania cen maksymalnych dla tej grupy odbiorców są nieproporcjonalne wobec ryzyka zapłacenia przez Polskę miliardowych kar z tytułu nieprzestrzegania regulacji unijnych – mówi Paulina Grądzik, ekspertka Konfederacji Lewiatan.

Ponadto, projekt nie przewiduje rekompensat za stosowanie cen maksymalnych w drugim półroczu 2024 r. dla odbiorców innych niż gospodarstwa domowe. Oznacza to znaczące straty dla prywatnych sprzedawców energii elektrycznej, którzy poniosą koszty przedłużenia mechanizmu cen maksymalnych.

Konfederacja Lewiatan apeluje o ponowną analizę założeń projektu ustawy w porozumieniu z innymi zainteresowanymi resortami oraz przewidując możliwość zabrania głosu w tej sprawie przez przedstawicieli branży energetycznej, którzy bez wątpienia są adresatami części z obowiązków przewidzianych w projekcie.

Konfederacja Lewiatan

 

Wyjaśnienia Prezesa URE dotyczące ustawy o środkach nadzwyczajnych mających na celu ograniczenie wysokości cen energii elektrycznej oraz wsparciu niektórych odbiorców w 2023 roku – stanowisko Lewiatana
27 grudnia 2023

Wyjaśnienia Prezesa URE dotyczące ustawy o środkach nadzwyczajnych mających na celu ograniczenie wysokości cen energii elektrycznej oraz wsparciu niektórych odbiorców w 2023 roku – stanowisko Lewiatana

Konfederacja Lewiatan przesyła stanowisko w sprawie Wyjaśnień Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki z dnia 27 października 2023 r. dotyczących przepisów ustawy z 27 października 2022 r. o środkach nadzwyczajnych mających na celu ograniczenie wysokości cen energii elektrycznej oraz wsparciu niektórych odbiorców w 2023 roku.

 

KL/509/214/PG/2023

Pobierz stanowisko
Firmy energetyczne nie powinny już płacić podatku od nadzwyczajnych zysków
28 sierpnia 2023

Firmy energetyczne nie powinny już płacić podatku od nadzwyczajnych zysków

Po 30 czerwca br. producenci energii elektrycznej nie powinni już dokonywać odpisu nadmiarowych zysków na specjalny fundusz, który ma łagodzić skutki zamrożenia cen prądu. Ceny energii na rynku hurtowym już się bowiem ustabilizowały, a obecne przepisy naruszają unijne prawo – uważa Lewiatan.

W październiku 2022 roku  weszła w życie ustawa o środkach nadzwyczajnych mających na celu ograniczenie wysokości cen energii elektrycznej oraz wsparciu niektórych odbiorców w 2023 r.  Wprowadzono w niej ograniczenie przychodów wytwórców energii elektrycznej w tzw. instalacjach inframarginalnych (chodzi o technologie o niższych kosztach, takich jak OZE, energia jądrowa i węgiel brunatny). Producenci energii mają obowiązek dokonywać co miesiąc wpłat „nadmiarowych” zysków na specjalny Fundusz Wpłaty Różnicy Ceny, który ma łagodzić skutki zamrożenia cen prądu. Pieniądze z tego funduszu służą do finansowania działań osłonowych przed wysokimi cenami energii elektrycznej.

– Wydłużenie okresu obowiązywania pułapu dochodowego dla wytwórców energii do końca 2023 roku jest niezgodne z przepisami unijnego rozporządzenia.  Czytamy w nim bowiem, że specjalne przepisy powinny obowiązywać tylko do 30 czerwca br. a przewidziane środki mieć charakter tymczasowy i wyjątkowy oraz służyć ustabilizowaniu cen energii na hurtowym i detalicznym rynku energii w UE. Wygasła podstawa prawna uprawniająca państwa członkowskie do wprowadzenia nadzwyczajnych środków w postaci pułapów dochodowych. Wydłużony okres obowiązywania przepisow może zostać oceniony jako niedozwolona pomoc publiczna, zakłócająca konkurencję na rynku wewnętrznym – mówi Paulina Grądzik, ekspertka Konfederacji Lewiatan.

Dodatkowo ceny energii elektrycznej na hurtowym rynku ustabilizowały się, a tym samym został zrealizowany podstawowy cel, dla którego obowiązywał pułap dochodów wytwórców energii w instalacjach inframarginalnych.

Lewiatan rekomenduje przeprowadzenie analizy skutków wprowadzenia pułapu dochodów dla wytwórców energii w instalacjach inframarginalnych, w tym ocenę wpływu na inwestycje w sektorze odnawialnych źródeł energii. Zaleca też wnikliwą analizę prawną zgodności ustawy interwencyjnej z prawem unijnym, w tym zwłaszcza z rozporządzeniem 2022/1854, RED II oraz dyrektywą 2019/944, a także innymi aktami prawa unijnego.

Rozporządzenie 2022/1854 nałożyło także obowiązkową, tymczasową składkę solidarnościową na nadwyżki w sektorze ropy naftowej, gazu ziemnego, węgla i rafinacji (chyba że państwa członkowskie wprowadziły równoważne środki krajowe) W Polsce zastosowanie tych przepisów było selektywne, nie obejmując wszystkich podmiotów dotkniętych zobowiązaniami. Z drugiej strony, wszystkie spółki OZE zostały zobligowane do obowiązkowego odpisu na Fundusz.

W przypadku utrzymania pułapu dochodów wytwórców energii w instalacjach inframarginalnch po 30 czerwca 2023 r., konieczna jest zmiana limitu cen – tak aby  odzwierciedlał on poziom przyjęty przez Unię Europejską (180 EUR/MWh) i  nie stanowił zagrożenia dla inwestycji w odnawialne źródła energii.

Konfederacja Lewiatan

Analiza Lewiatana
Electricity Market Design – co przyniesie nowa reforma?
21 kwietnia 2023

Electricity Market Design – co przyniesie nowa reforma?

fot. European Union

W 2022 r. wewnętrzny rynek energii elektrycznej Unii Europejskiej zmierzył się z problemami wzrostu cen energii elektrycznej oraz poważnym zagrożeniem bezpieczeństwa energetycznego. W obliczu nowych zagrożeń, Komisja Europejska rozpoczęła prace nad strukturalną reformą sektora elektroenergetycznego zwaną Electricity Market Design (EMD).

Ma ona na celu wzmocnienie suwerenności energetycznej – zwłaszcza w kontekście zagwarantowania bezpieczeństwa dostaw energii elektrycznej oraz wdrożenia mechanizmów ułatwiających drogę do osiągnięcia neutralności klimatycznej.

Konsultacje propozycji nowego kształtu rynku elektrycznego w UE

Od 23 stycznia do 13 lutego br. trwały konsultacje publiczne w sprawie Electricity Market Design. Konsultacje te miały na celu znalezienie odpowiednich narzędzi do zwiększenia ochrony konsumentów przed nadmierną zmiennością cen, wsparcia ich dostępu do bezpiecznej energii elektrycznej z niemisyjnych źródeł oraz zwiększenia odporności rynku elektroenergetycznego. Ponadto, założeniem reformy było także podjęcie pilnych działań w celu zmniejszenia wpływu cen gazu ziemnego na rachunki za energię elektryczną przy jednoczesnym wsparciu transformacji energetycznej oraz „szybkie zapewnienie wartości dodanej obywatelom i przedsiębiorstwom UE podczas trwającego kryzysu i sezonu grzewczego 2023/2024”.

EMD ma obejmować wprowadzenie zmian do rozporządzenia w sprawie energii elektrycznej (UE) 2019/943, dyrektywy w sprawie energii elektrycznej (UE) 2019/944 oraz rozporządzenia (UE) nr 1227/2011 (REMIT). Proces konsultacji publicznych bazował na odpowiedzi na precyzyjnie skonstruowane przez Komisję pytania zawarte w formularzu konsultacyjnym.

Jakie stanowisko przedstawiła Konfederacja Lewiatan?

Formularz konsultacyjny zawierał bardzo wiele zróżnicowanych pytań, które dotyczyły m.in. tematyki związanej z kontraktami na zakup energii od wytwórcy zwanych PPA (power purchase agreement) czy cenowymi kontraktami zabezpieczającymi CfD (contracts for difference), możliwościami przyspieszenia rozwoju źródeł odnawialnych i zabezpieczenia interesów odbiorców końcowych energii elektrycznej.

Konfederacja Lewiatan podkreśliła, że interwencje rynkowe podważają zaufanie do kontraktów długoterminowych, w tym m.in. do kontraktów PPA, dlatego Komisja powinna jak najszybciej podjąć działania w celu usunięcia interwencji rynkowych (w tym przede wszystkim ograniczeniem przychodów wytwórcom energii z OZE, tzw. revenue cap) i przywrócenia dynamiki wolnego rynku. Ryzyko dalszych interwencji rynkowych utrudnia uczestnikom rynku energii elektrycznej podejmowanie długoterminowych zobowiązań.

Należy także wzmocnić ramy regulacyjne dotyczące dostaw energii elektrycznej dla małych i domowych odbiorców, aby zapewnić oferowanie przez sprzedawców długoterminowych kontraktów o stałej cenie. System nadzoru ostrożnościowego nad sprzedażą detaliczną zapewniłby sprzedawcom energii zasoby finansowe umożliwiające gwarantowanie oferty długoterminowych umów ze stałymi cenami dla odbiorców oraz odpowiednie zabezpieczenie tego ryzyka poprzez długoterminowe zakupy po stałych cenach od wytwórców, w tym poprzez umowy PPA.

Drugi etap prac nad Electricity Market Design

Po zakończeniu pierwszych konsultacji, 14 marca br. Komisja Europejska przedstawiła szczegółowe propozycje pakietu regulacyjnego EMD. W związku z rozpoczęciem kolejnej tury konsultacji publicznych, tym razem w formie zaproszenia do zgłaszania uwag do projektowanych przepisów.

W odpowiedzi Konfederacja Lewiatan przedstawiła drugie stanowisko, w którym powtórzyliśmy, że  mechanizmy interwencyjne zaburzają funkcjonowanie konkurencyjnego rynku energii elektrycznej, a także podważają zaufanie inwestorów do państw członkowskich, które takie rozwiązania wprowadziły. Optymalizacja struktury sektora elektroenergetycznego nie może więc odbyć się bez zaprzestania stosowania tych mechanizmów.

Pozytywnie została oceniona koncepcja w zakresie rozwoju kontraktów PPA, a także dwukierunkowych kontraktów różnicowych – przede wszystkim w związku z ograniczeniem ich zastosowania jedynie do nowych inwestycji wymagających pomocy publicznej, ale także z możliwością fakultatywnego – a nie obligatoryjnego – korzystania z tego rozwiązania.

Ponadto, Konfederacja Lewiatan wyraziła postulat zamieszczenia obowiązku publikowania przez operatorów sieci informacji dotyczących dostępnych mocy przyłączeniowych w ujęciu kwartalnym, ponieważ brak takiego obowiązku prowadzi do obniżenia poziomu konkurencji na rynku energii i ograniczenia wachlarza ofert dla konsumentów.

Udział w tego rodzaju konsultacjach i bezpośrednie przekazywanie głosu przedstawicieli polskiego biznesu jest niezwykle istotne, zwłaszcza z uwagi na to, że głos ten często jest różny od prowadzonej obecnie krajowej polityki energetycznej. Nasz głos na etapie projektowania regulacji na szczeblu UE ma wpływ na kształt późniejszych regulacji krajowych. Konfederacja Lewiatan będzie podejmować dalsze działania mające na celu wsparcie organów unijnych w dalszych pracach nad pakietem Electricity Market Design, przede wszystkim prezentując perspektywę przedsiębiorców działających na polskim rynku energii elektrycznej, i skutki, jakie poszczególne propozycje legislacyjne mogą  na nim wywołać, szczególnie dla rozwoju źródeł odnawialnych i dekarbonizacji polskiej gospodarki.


Paulina Grądzik, ekspertka Lewiatana

Artykuł dla kwietniowego wydania Brussels Headlines, newslettera europejskiego Lewiatana

Technologia VR wkracza do edukacji [+MP3]
13 marca 2023

Technologia VR wkracza do edukacji [+MP3]

Polska dzięki perspektywie unijnej 2021–2027 oraz zwiększeniu środków europejskich na edukację cyfrową ma szansę dogonić europejskich liderów technologii VR - uważają autorzy raportu „EdTech w Polsce Trendbook 2023”, przygotowanego przez ekspertów Rady ds. EdTech Konfederacji Lewiatan.

Wysłuchaj komentarza ekspertki:

Początkowo technologie VR (virtual reality) i AR (augmented reality) postrzegane były jako narzędzia do rozrywki. Jednak ta tendencja zaczyna się zmieniać. Zarówno na rynkach zagranicznych, jak i w Polsce coraz więcej jest dostawców rozwiązań VR i AR, które nie są bezpośrednio związane z gamingiem. Z ostatniego badania Informa Tech, firmy, która jest organizatorem wydarzeń branżowych, jak m.in. XRDC (AR, VR & MR Innovation Conference), wynika, iż 38% respondentów pracuje nad projektami szeroko rozumianej rozrywki niezwiązanej z rynkiem gier. Natomiast 33% badanych bierze udział w projektach z obszaru edukacji.

– Wiele uczelni i instytucji edukacyjnych w Polsce wykorzystuje już VR jako narzędzie szkoleniowe, zwiększające zaangażowanie studentów czy pracowników oraz zapewniające szybsze przyswajanie i zapamiętywanie wiedzy. VR umożliwia naukę poprzez praktyczne doświadczanie i zwiększa jakość uczenia się  – mówi Małgorzata Lelińska, dyrektorka departamentu funduszy unijnych i edukacji cyfrowej Konfederacji Lewiatan, koordynatorka Rady ds. EdTech.

– Naukowcy z Virtual Human Interaction Lab Uniwersytetu Stanforda wskazują, że doświadczenia związane z wykorzystaniem wirtualnej rzeczywistości bardzo silnie wpływają na pamięć. Zapamiętujemy więc lepiej i głębiej niż przekazy analogowe (książki, prezentacje trenerskie, wykłady), przedstawienia lub narracje audiowizualne (scenki, filmy instruktażowe). Dlatego technologia VR będzie miała w najbliższych latach bardzo szerokie zastosowanie – dodaje Kamila Kowalska, wiceprezeska zarządu, Human Partner ekspertka immersive learning.

Na polskim rynku dostępne są już platformy ułatwiające tworzenie aplikacji oraz treści przeznaczonych dla VR, obniżając tym samym koszty budowy takich rozwiązań. Dotychczas koszty były traktowane jako jeden z głównych hamulców w upowszechnianiu tej technologii. Dlatego jednym z ważniejszych trendów będzie zwiększenie zainteresowania wśród odbiorców właśnie gotowymi platformami lub aplikacjami, które są udostępniane za pomocą licencji.

W najbliższym czasie możemy spodziewać się coraz powszechniejszego wykorzystywania symulacji VR na uczelniach wyższych. Większość wiodących uczelni medycznych i technicznych wykorzystuje VR do prowadzenia zajęć ze studentami lub projektowania eksperymentów edukacyjnych. Wraz z rozwojem tej technologii koszty wdrożenia VR w szkołach wyższych znacząco się obniżyły. A dodatkowe środki unijne z nowego programu krajowego Fundusze Europejskie dla Rozwoju Społecznego jeszcze zwiększą liczbę realizowanych projektów technologicznych od 2023 roku.

Będzie też rosło znaczenie kontentu edukacyjnego o wysokiej jakości merytorycznej. Obecnie w naszym kraju wciąż występuje duży deficyt dobrych symulacji VR w języku polskim. Chodzi o takie symulacje, które zapewniają wysoki poziom zaangażowania użytkowników oraz są odpowiednio dostosowane do poziomu danej grupy odbiorców (np. młodzieży, trenerów biznesu lub wykładowców akademickich).

Na polskim rynku jest już zauważalne łączenie (blendowanie) różnych formatów edukacyjnych podczas projektowania i prowadzenia szkoleń rozwijających kompetencje cyfrowe. VR-learning będzie można swobodnie łączyć m.in. z takimi rozwiązaniami, jak e-learning, mobile learning czy nawet serious games (cyfrowe gry edukacyjne, „gry poważne”). Tym samym zapewniając użytkownikom jeszcze większe możliwości rozwoju w zróżnicowanym środowisku cyfrowym.

Konfederacja Lewiatan

Energia elektryczna bez pośredników może obniżyć rachunki za prąd [+MP3]
03 marca 2023

Energia elektryczna bez pośredników może obniżyć rachunki za prąd [+MP3]

Bezpośrednie połączenie wytwórcy i odbiorcy energii elektrycznej, z pominięciem powszechnej sieci energetycznej, może przyczynić do szybszego rozwoju OZE, obniżenia rachunków za prąd i zmniejszenia śladu węglowego. Niestety, proponowane obecnie regulacje utrudnią rozwój tego rodzaju infrastruktury – ostrzega Konfederacja Lewiatan.

Wysłuchaj komentarza ekspertki:

Takie korzyści może przynieść powstawanie linii bezpośrednich, czyli linii łączących jednostkę wytwarzania energii elektrycznej (np. wiatrak) bezpośrednio z odbiorcą – z pominięciem sieci.

– Linia bezpośrednia to rozwiązanie, które jest podobne do doskonale znanego prosumenta. Tym razem jednak to nie gospodarstwo domowe, ale zakład przemysłowy, który potrzebuje instalacji OZE o dużej mocy na własne potrzeby, będzie zużywał wytworzoną energię elektryczną w całości albo w znacznej części. Taka instalacja pozwoliłaby odbiorcom, w tym energochłonnym przedsiębiorstwom oraz gospodarstwom rolnym, uruchamiać i wykorzystywać nowe jednostki OZE, co w konsekwencji oznaczałoby obniżenie rachunków za energię elektryczną oraz niższy ślad węglowy – mówi Paulina Grądzik, ekspertka ds. energetyki i legislacji Konfederacji Lewiatan.

Energochłonne przedsiębiorstwa produkcyjne i gospodarstwa rolne potrzebują wykazania zużycia energii elektrycznej z OZE z powodu wymogów zrównoważonej sprawozdawczości. Będzie to miało również znaczenie dla możliwości pozyskiwania finansowania dla ich działalności. Niezwykle istotne jest więc obniżanie śladu węglowego na każdym etapie produkcji z uwagi na coraz bardziej rygorystyczne regulacje unijne. Im mniejszy procent zielonej energii w polskim miksie energetycznym tym mniejsza atrakcyjność Polski jako obszaru do inwestycji na arenie międzynarodowej, co spowoduje utratę wielu potencjalnych wpływów do krajowego budżetu i obniżenie pozycji naszej gospodarki na tle innych państw Europy.

– Masowe odmowy wydawania warunków przyłączenia do sieci dystrybucyjnej i przesyłowej przez operatorów systemów elektroenergetycznych dotyczące przyłączeń instalacji OZE zagrażają rozwojowi i konkurencyjności gospodarki. Im wyższa generacja energii elektrycznej z OZE, tym niższa jest cena rynkowa energii elektrycznej dla firm. Remedium na problem braku przyłączeń do sieci jest właśnie linia bezpośrednia – dodaje Paulina Grądzik.

Zgodnie z treścią unijnej dyrektywy  w sprawie wspólnych zasad rynku wewnętrznego energii elektrycznej należy prawidłowo zaimplementować przepisy dotyczące linii bezpośrednich, które mają łączyć odbiorców z wytwórcami energii elektrycznej, z pominięciem infrastruktury sieciowej. Projektowane przepisy krajowe nie doprowadzą do tego celu.

Regulacja w zakresie linii bezpośredniej w obecnym kształcie stawia bariery w rozwoju tego rodzaju infrastruktury, zwłaszcza poprzez ograniczenie łącznej mocy zainstalowanych jednostek wytwórczych do 2 MW oraz z uwagi na konieczność zaangażowania w dostawy odrębnego przedsiębiorstwa obrotu, które jest dodatkowo wyposażone we własne sieci i instalacje, do których są przyłączeni odbiorcy. Tymczasem to rozwiązanie powinno być dedykowane dla przemysłu i gospodarstw rolnych oraz obejmować instalacje OZE o znacznie większej mocy zainstalowanej.

– Liczymy na to, że rząd poprawi projektowane przepisy i przedsiębiorcy będą mogli zacząć korzystać z linii bezpośrednich – podkreśla Paulina Grądzik.

Konfederacja Lewiatan

 

 

Zniesienie obliga giełdowego spowoduje wzrost cen energii elektrycznej
07 listopada 2022

Zniesienie obliga giełdowego spowoduje wzrost cen energii elektrycznej

Ze zrozumieniem przyjmujemy rozwiązania mające na celu ograniczenie wysokości cen energii elektrycznej. Obawiamy się, że niektóre branże przemysłowe nie będą objęte żadnymi formami wsparcia. Apelujemy o odblokowanie energetyki wiatrowej na lądzie.

Niepokoi zniesienie obliga giełdowego oraz pomijanie niektórych ważnych dla społeczeństwa i gospodarki branż z zakresu wsparcia – przede wszystkim dla dużych przedsiębiorstw – wskazywali eksperci Konfederacji Lewiatan w czasie plenarnego posiedzenia Rady Dialogu Społecznego z udziałem premiera Mateusza Morawieckiego.

Gospodarka jest systemem system naczyń połączonych. Problemy finansowe dużych przedsiębiorstw, bezpośrednio przełożą się na sytuację wielu małych i średnich przedsiębiorców, które są zależne od zamówień realizowanych na rzecz dużych podmiotów gospodarczych. Udział dużych firm w PKB przekracza 23%.Drastyczny wzrost kosztów energii i paliw będzie miał szczególnie negatywny wpływ na takie branże jak: materiałów budowlanych, szklarska, cementowa, farmaceutyczna, poligraficzna czy piekarnicza.

– Mechanizmy interwencji na rynku energii są potrzebne w okresie kryzysu energetycznego pod warunkiem, że mają charakter czasowy oraz odwracalny. Regulacje, które wywołają likwidację giełdowego rynku energii oraz spółek obrotu, są dysfunkcyjne. Likwidacja obliga giełdowego to stłuczenie termometru pokazującego referencyjną cenę. Już teraz inne mechanizmy interwencyjne doprowadziły do spadku cen energii elektrycznej. Ustawa o zniesieniu obliga stała się więc bezprzedmiotowa. Zmiany będą miały bardzo negatywne skutki dla gospodarki, rynku energii i zaangażowania sektora finansowego w budowę źródeł OZE w Polsce. Nie można jednoznacznie potwierdzić, że obligo giełdowe przyczyniło się do obecnego wzrostu cen, a usunięcie tego mechanizmu doprowadzi do zakładanych efektów. Całkowite wycofanie przymusu działania na transparentnym rynku giełdowym doprowadzi do ograniczenia konkurencji na rynku obrotu energią oraz wzrostu cen energii dla odbiorców, którzy utracą możliwość wyboru sprzedawcy i weryfikacji ofert – ostrzega Jakub Safjański, dyrektor departamentu energii i zmian klimatu Konfederacji Lewiatan.

Na cenę energii elektrycznej korzystny wpływ ma udział energii z odnawialnych źródeł. Dlatego tak ważne jest wspieranie rozwoju OZE
w Polsce.

– Zwracamy się o podjęcie przez Sejm prac nad rządowym projektem ustawy
o zmianie ustawy o inwestycjach w zakresie elektrowni, która odblokuje wreszcie energetykę wiatrową na lądzie. Przyjęcie ustawy umożliwi budowę nowych farm wiatrowych, zwiększenie efektywności instalacji już istniejących oraz wprowadzi nowe zasady ich bezpiecznej eksploatacji. Przepisy obowiązującej ustawy o inwestycjach w elektrownie wiatrowe od sześciu lat wstrzymują planowanie nowych inwestycji w lądową energetykę wiatrową opartą na nowoczesnych turbinach. Potrzebne są też ułatwienia dla rozwoju biogazowni, zarówno w zakresie liberalizacji przepisów regulujących ich lokalizację, jak i możliwości wykorzystania pofermentu jako naturalnego nawozu. Ważne są również linie bezpośrednie i gazociągi łączące źródła OZE z odbiorcą oraz działania naprawcze na rzecz umów wirtualnych PPA (tzw. vCPPA), które są zagrożone nowymi regulacjami – dodaje Jakub Safjański.

Konfederacja Lewiatan

 

Przedsiębiorcy popierają ograniczenie obliga giełdowego do 50 proc.
02 listopada 2022

Przedsiębiorcy popierają ograniczenie obliga giełdowego do 50 proc.

Ograniczenie obliga giełdowego do 50 proc. sprzedawanej energii elektrycznej do końca 2023 roku, które przegłosował Senat, jest dobrym rozwiązaniem uwzględniającym uwagi przedsiębiorców – uważa Konfederacja Lewiatan.

Senat zaproponował poprawki do ustawy znoszącej obowiązek sprzedaży wytworzonej energii elektrycznej na giełdzie towarowej (obligo giełdowe). Zgodnie z nimi  obligo giełdowe miałoby zostać nie zlikwidowane, tylko ograniczone do 50%, do końca 2023 roku. Konfederacja Lewiatan zdecydowanie popiera stanowisko Senatu. Ustawa wraca teraz do Sejmu, który może zadecydować o przyjęciu lub odrzuceniu poprawek Senatu.

– Likwidacja obowiązku sprzedaży wytworzonej energii elektrycznej na giełdzie towarowej spowoduje zmiany szkodliwe dla rynku i przedsiębiorców, gdyż doprowadzi do drastycznego wzrostu ceny energii oferowanej na giełdzie. Likwidacja obliga spowoduje brak transparentności cen na rynku energii de facto pozbawiając uczestników rynku bezspornego indeksu cenowego stosowanego w już zawartych kontraktach z odbiorcami, czy też w rozliczaniu aukcji OZE – mówi Agata Bator, ekspertka Konfederacji Lewiatan.

Projekt zmian Prawa energetycznego likwidującego obligo giełdowe jest ponownie procedowany od września i już na tym etapie legislacyjnym doprowadził do zmniejszenia liczby transakcji zawieranych na Towarowej Giełdzie Energii w kontraktach terminowych.

W październiku br. odnotowano kilka dni bez możliwości zakupu kontraktu terminowego na najbliższy rok i kwartał, co dotychczas nie było spotykane na tym etapie. Oznacza to, że odbiorcy dokonujący samodzielnego zakupu energii na giełdzie – bądź poprzez pośredników – nie byli w stanie zakupić energii.

Planowane przejęcie niemal całości wytwarzania energii opartego na węglu kamiennym i brunatnym w Polsce przez jeden podmiot – Narodową Agencję Bezpieczeństwa Energetycznego (NABE) przy braku obligo giełdowego doprowadzi do całkowitej monopolizacji rynku wytwarzania energii i skazania uczestników rynku na dyktat jednego podmiotu przy braku jakiejkolwiek ceny referencyjnej dla zawieranych transakcji.

Kilka istotnych aktów prawnych wprowadzanych w tym samym czasie potęguje niepewność regulacyjną i trudności w realizowaniu strategii zabezpieczenia energii dla odbiorców. Dlatego najlepszym rozwiązaniem byłoby utrzymanie obliga giełdowego co najmniej na poziomie 50% dla zapewnienia bezpieczeństwa zakupu energii przez przedsiębiorców.

Konfederacja Lewiatan

 

Okrągły stół w Brukseli. Limity na ceny energii w UE
28 października 2022

Okrągły stół w Brukseli. Limity na ceny energii w UE

Wysokie ceny energii w Europie wynikają głównie z zagrożenia brakiem jej dostępności. Zielona transformacja odgrywa ważną rolę w drodze do uniezależnienia się od rosyjskich paliw kopalnych – podkreślali uczestnicy okrągłego stołu, który odbył się w Parlamencie Europejskim.

Spotkanie okrągłego stołu zorganizowanego dla członków Rady ds. Zielonej Transformacji Lewiatana odbyło się w Parlamencie Europejskim.

Tematem przewodnim dyskusji były limity cenowe, tzw. price cap, na ceny energii w UE. Gospodarzami spotkania byli posłowie do PE: Krzysztof Hetman, Adam Jarubas oraz prof. Jerzy Buzek.

Wysokie ceny energii zagrażają przemysłowi i gospodarce UE

W wystąpieniach otwierających gospodarze podkreślali istotną rolę zielonej transformacji w drodze do uniezależnienia się od rosyjskich paliw kopalnych w związku z obecną sytuacją geopolityczną, kryzysem energetycznym i wysokimi cenami energii, które zagrażają przemysłowi i całej gospodarce UE.

Wskazano także, że transformacja może przebiegać na dwa sposoby. Pierwszy to dekarbonizacja dzięki skutecznemu otoczeniu regulacyjnemu i odpowiedniemu wsparciu finansowemu, z drugiej strony wspomniano o istnieniu ryzyka deindustrializacji, co w obecnej sytuacji jest niepożądane.

Były premier Jerzy Buzek zaznaczył, że największym wrogiem Europejskiego Zielonego Ładu (EZŁ) jest Putin, który od wielu lat walczy z alternatywnymi źródłami energii. – Więc chociażby z tego powodu powinniśmy pilnować EZŁ „jak oka w głowie” i realizować, co się tylko da, być może z niewielkimi zmianami. Wysokie ceny energii to nie tylko wina wojny, ale też pustych magazynów gazu sprzed wojny w Europie. W Polsce była za duża zależność od węgla z Rosji, tak jak Niemców od gazu – mówił.

Pandemia i wojna spowodowały wzrost kosztów przedsiębiorstw

Dyrektor Generalny Konfederacji Lewiatan Grzegorz Baczewski podkreślił, że żyjemy w czasach niepewności – najpierw pandemia, a obecnie trwająca wojna w Ukrainie spowodowały wzrost kosztów działalności przedsiębiorstw i dużą niepewność w kontekście dostaw i cen energii. – Przedsiębiorcy obawiają się nadejścia wieloletniego kryzysu, w konsekwencji którego zostaną drastycznie ograniczone wydatki inwestycyjne. Wprowadzenie tymczasowych mechanizmów nierynkowych wydaje się być konieczne dla utrzymania tempa zielonej transformacji i ochrony firm, aby później wrócić do zasad rynkowych – dodał.

W imieniu członków Rady ds. Zielonej Transformacji w dyskusji zabrał głos Wojciech Graczyk, prezes Związku Pracodawców Prywatnych Energetyki, należącego do Konfederacji Lewiatan, który przedstawił perspektywę klientów i sprzedawców energii elektrycznej, spółek obrotu. Zwrócił uwagę przede wszystkim na ryzyko utraty konkurencyjności na polskim rynku energii. – Po pierwsze z uwagi na zniesienie obliga giełdowego, po drugie na ryzyko upadku prywatnych sprzedawców energii i oligopolizacji polskiego rynku energii – mówił.

Michał Motylewski, przewodniczący grupy eksperckiej ds. Ambicji Klimatycznych w Radzie ds. Zielonej Transformacji, odniósł się do sytuacji producentów OZE oraz branż i sektorów, które postawiły na zieloną transformację. Wskazał na konieczność rozmów na poziomie strategicznym. Podkreślił istotność parametru, jakim jest cena energii, która pozwala mierzyć bezpieczeństwo energetyczne, a także konieczność większej zdolności do implementacji już istniejących regulacji.

Główne problemy legislacyjne dla polskich przedsiębiorców

Michał Motylewski wypunktował też główne problemy legislacyjne, z jakimi mierzą się polscy przedsiębiorcy:

  • Brak możliwości wykorzystania w Polsce typowego instrumentu dla energetyki rozproszonej – linii bezpośredniej,
  • Brak zdolności inwestowania w nowe moce wytwórcze, integracji z sieciami przesyłowymi państw członkowskich,
  • Brak możliwości rozwoju polskiej energetyki wiatrowej na lądzie (zasada 10h)
  • Brak możliwości optymalizacji wykorzystania dostępu do sieci, dzięki któremu można łączyć technologie wytwórcze (cable pooling),
  • Konieczna reforma rynku bilansującego,
  • Problemy z dostępem i przyłączeniem do sieci przesyłowej.

Podkreślił także, że kluczowy jest nadzór nad wdrażaniem środków chroniących polskich przedsiębiorców i uzupełnienie ich o przemysł energochłonny i inne sektory, które są zależne od innych nośników niż energii elektryczna. – Tylko w ten sposób można zmniejszyć głębokość oddziaływania trwającego kryzysu energetycznego na gospodarstwa domowe, gospodarkę w licznych sektorach, na bezpieczeństwo publiczne, a także na ogólne europejskie PKB, od którego jest uzależniona zdolność do generowania dalszych zasobów niezbędnych do zielonej transformacji i  tempo zielonej transformacji – wyjaśnił.

Stabilność prawa podstawą decyzji inwestycyjnych firm

Małgorzata Wenerska-Crabs, kierownik Wydziału Ekonomiczno-Handlowego w Stałym Przedstawicielstwie RP, zwróciła m.in. uwagę na powoli kończącą się obecną kadencję Parlamentu Europejskiego, co może spowodować pośpiech legislacyjny. Barbara Głowacka, członkini Gabinetu Komisarz ds. Energii Kadri Simson, podkreśliła istotność stabilności regulacyjnej do podejmowania przez przedsiębiorców decyzji inwestycyjnych.

Agata Zalewska, ekspertka BusinessEurope odniosła się do krytycznej sytuacji na rynku energii. – W Europie zaczynają być dostrzegalne: spowolnienie gospodarcze i ograniczanie produkcji energochłonnej, ryzyko relokacji biznesu do krajów trzecich, a także ryzyko likwidacji miejsc pracy i szerszych problemów gospodarczych – mówiła. W perspektywie długoterminowej zwróciła uwagę na konieczność zapewnienia możliwości inwestowania w OZE, bilansowanie popytu (w miarę możliwości) na energię elektryczną, a także konieczny rozwój interkonektorów.

Na zakończenie prof. Jerzy Buzek podsumowując dyskusję, zwrócił uwagę, że wysokie ceny energii w Europie wynikają głównie z zagrożenia braku jej dostępności.

Konfederacja Lewiatan apeluje do decydentów o wprowadzenie odpowiednich, długoterminowych legislacji, które zapewnią rozwój odnawialnych źródeł energii, które są kluczowe dla zachowania bezpieczeństwa energetycznego i w znaczący sposób przyczynią się do zachowania tempa zielonej transformacji w Polsce.

W rozmowach wzięli udział przedstawiciele przedsiębiorstw i związków branżowych zrzeszonych w Konfederacji Lewiatan – członków Rady ds. Zielonej Transformacji (Związek Pracodawców Producentów Materiałów dla Budownictwa, Związek Pracodawców Prywatnych Energetyki, Santander Bank Polska, Polski Związek Pracodawców Przemysłu Farmaceutycznego, PKP Energetyka, Dentons, IVECO, Roca, Hynfra), dyrektor generalny Konfederacji Lewiatan, przedstawiciele departamentu energii i zmian klimatu Konfederacji Lewiatan i dyrektorka Biura Konfederacji Lewiatan w Brukseli. Uczestnikami spotkania byli także Małgorzata Wenerska-Craps, kierownik Wydziału Ekonomiczno-Handlowego, Stałe Przedstawicielstwo RP przy UE z zespołem – Barbarą Rudnicką oraz Mariuszem Kawnikiem; Barbara Głowacka, członkini Gabinetu Komisarz ds. Energii Kadri Simson oraz Agata Zalewska, ekspertka Business Europe.

Spotkanie okrągłego stołu w Brukseli odbyło się 26 października 2022 roku i było zorganizowane przez europosłów K. Hetmana, A. Jarubasa, J. Buzka oraz Przedstawicielstwo KL w Brukseli i Radę ds. Zielonej Transformacji dla jej członków.

Ochroną powinny być objęte również duże        firmy
26 października 2022

Ochroną powinny być objęte również duże firmy

W ustawie o środkach nadzwyczajnych mających na celu ograniczenie wysokości cen energii elektrycznej brakuje objęcia ochroną dużych przedsiębiorców, co będzie miało wpływ na gospodarkę (w tym MŚP) i społeczeństwo.

Przy ochronie dużych firm jednocześnie konieczne jest zapewnienie odpowiednich  rekompensat dla spółek obrotu energią elektryczną – uważa Konfederacja Lewiatan.

W Senacie trwają prace nad projektem ustawy o środkach nadzwyczajnych mających na celu ograniczenie wysokości cen energii elektrycznej oraz wsparcie niektórych odbiorców w 2023 roku.

– Niepokoi nas brak ochrony dużych przedsiębiorców. Z jednej strony zrozumiałe jest kierowanie pomocy do najbardziej wrażliwych firm, ale trzeba pamiętać, że gospodarka to system naczyń połączonych. Problemy finansowe dużych przedsiębiorstw, czy wręcz ich upadłości, bezpośrednio przełożą się na sytuację wielu małych i średnich przedsiębiorców (na przykład będących ich kontrahentami) oraz pracowników. Duże firmy z wielu branż ponoszą obecnie ogromne koszty związane ze wzrostem cen energii. Bywa, że są zmuszone ograniczać produkcję. Na horyzoncie jest widmo zwolnień pracowników. Jako przykład można podać branżę poligraficzną, cementową, ceramiczną, szklarską (czy też ogólnie branżę materiałów budowlanych). Trudności dotykają też branżę farmaceutyczną – mówi Agata Bator, ekspertka Konfederacji Lewiatan.

Konfederacja Lewiatan zwraca też uwagę, że projekt ustawy trafił do parlamentu bez konsultacji publicznych i będzie miał negatywny wpływ na rynek energii.

– System zaprojektowany w ustawie zakłada bardzo wysoki poziom niepewności prawnej przy ustaleniu wielkości odpisu na Fundusz Wypłaty Różnicy Ceny dla podmiotów, które będą zobowiązane ten odpis kalkulować i odprowadzać, a wręcz doprowadzi do niewypłacalności, a w konsekwencji upadłości spółek obrotu energią elektryczną. Nie pozostanie to bez konsekwencji dla odbiorców końcowych i ich prawa do wyboru sprzedawcy. Konieczne jest też zapewnienie odpowiednich rekompensat dla spółek obrotu energią elektryczną – dodaje Agata Bator.

Konfederacja Lewiatan